Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Alinka98

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. Witam kobitki, może któraś coś mi poradzi.. jestem obecnie w trakcie zażywania 3 rodzaju tabletek antykoncepcyjnych (brałam wcześniej Vibin Mini oraz Vines) aktualnie mam ostatnie dwie tabletki Rigevedonu. Niestety każda zmiana tabletek wiązała się z tym, że przy każdym pudełku występowały i występują krwawienia/plamienia śródcykliczne. Jest to dla mnie niezwykle uciążliwe, gdyż mam wrażenie jak bym cały czas miała okres. Zastanawiam się by nie zrezygnować całkowicie z brania tabletek i za parę miesięcy znów spróbować. Konsultacja z ginekologiem wygląda tak, że Pani za każdym razem stwierdza, że tabletki muszą być dla mnie za słabe i przepisuje mi kolejne (obecnie na recepcie mam przepisane 3 rodzaje - Rigevidon, Lesine oraz Kontracept). Powiedziała, że jeśli w dwóch pierwszych opakowaniach będzie dalej coś nie tak żeby zmienić na kolejny rodzaj i tak dalej, i tak dalej.... Lecz ja mam wrażenie, że zmieniając te tabletki coś w końcu sobie w organizmie zepsuje i mam już tego powoli dość i takie "próbowanie" jak nie te to te też jest dla mnie śmieszną sytuacją. Co by Panie mi poleciły w takim wypadku zrobić? Proszę o pomoc i ewentualne sugestie... Ja zastanawiam się nad odłożeniem tabletek i zmianą ginekologa, który będzie umiał dobrać mi prawidłowo tabletki...
  2. Witam, jestem obecnie w trakcie zażywania 3 rodzaju tabletek antykoncepcyjnych (brałam wcześniej Vibin Mini oraz Vines) aktualnie mam ostatnie dwie tabletki Rigevedonu. Niestety każda zmiana tabletek wiązała się z tym, że przy każdym pudełku występowały i występują krwawienia/plamienia śródcykliczne. Jest to dla mnie niezwykle uciążliwe, gdyż mam wrażenie jak bym cały czas miała okres. Zastanawiam się by nie zrezygnować całkowicie z brania tabletek i za parę miesięcy znów spróbować. Konsultacja z ginekologiem wygląda tak, że Pani za każdym razem stwierdza, że tabletki muszą być dla mnie za słabe i przepisuje mi kolejne (obecnie na recepcie mam przepisane 3 rodzaje - Rigevidon, Lesine oraz Kontracept). Powiedziała, że jeśli w dwóch pierwszych opakowaniach będzie dalej coś nie tak żeby zmienić na kolejny rodzaj i tak dalej, i tak dalej.... Lecz ja mam wrażenie, że zmieniając te tabletki coś w końcu sobie w organizmie zepsuje i mam już tego powoli dość i takie "próbowanie" jak nie te to te też jest dla mnie śmieszną sytuacją. Co by Panie mi poleciły w takim wypadku zrobić? Proszę o pomoc i ewentualne sugestie... Ja zastanawiam się nad odłożeniem tabletek i zmianą ginekologa, który będzie umiał dobrać mi prawidłowo tabletki...
×