Witam
W pracy mam taki problem z kierownikiem ze co roku próbuje mnie ukarać kara porządkową naganny 1 w 2018 roku za coś czego nie zrobiłem.... . 2 w 2019 kare naganny za to ze klient mnie pomówił i próbował kolejna kare naganny mi wystawić nawet mnie nie wysłuchawszy ...
ciągle się mnie czepia i próbuje strofować a gdy cos potrzebuje mówi mi daj spokój oskarża o spóźnienia tylko dlatego ze ktoś mu powiedział ze nie może sie mnie doczekać albo ze spóźnienia to u mnie standard ogólny atak brak bronienia przed klientem i innymi pracownikami czy łagodzenia problemow nie widziałem żeby chciał udzielić innym kary naganny choć popełniają rożne poważne błędy czy to już mobbing ?
Pozdrawiam