Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

UtraconaMłodosc

Zarejestrowani
  • Zawartość

    13
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Hej. Mam zabieg jutro stomatologiczny w glebokiej sedacji. Czy mial ktos cos takiego ?
  2. UtraconaMłodosc

    Być czy odejsc ?prosze o pomoc.

    Tylko ze ja sam nie wiem czy chce to ciagnac gdyby nie dziecko to mysle ze juz dawno bym odszedl. Wydaje mi sie tez ze boje sie samotnosci. Czlowiek sie stara nawet glupi oboad jak zrobie to sa pretensje ze dziecko i ona tego nie lubią a nieraz sie sama tym zajadała i gotowala. Mysle ze jestem takim typem ze bede w tym gownie trwał do konca swoich dni...aby dziecko mialo rodziców oboje przy sobie. Za miesiac mam zabieg usuwania małego guzka pytalem czy ze mna bedzie przed i po... uslyszalem ze ona juz wie ze wyjezdza do rodziców...ciężko na kims polegac.
  3. UtraconaMłodosc

    Być czy odejsc ?prosze o pomoc.

    Ciekawe jaki scenariusz ma dla mnie zycie... Dzieki za slowa prawdy. Nie wiem co zrobie bo co bym nie zrobił bede mial poczucie winy wobec dziecka bo co ono winne glupoty rodzicow...
  4. UtraconaMłodosc

    Być czy odejsc ?prosze o pomoc.

    Zdradzic? Raczej nie zdradze . Pol roku juz nic a nic... jest to ciezkie i czasem myslalem o zdradzie ale nie ...to nie ja.
  5. UtraconaMłodosc

    Być czy odejsc ?prosze o pomoc.

    Cos w tym niestety jest. Ja nie bylem gotowy na dziecko chociaz podswiadomie o nim marzylem. Teraz rozumiem co oznacza rodzicielska milosc. Nie moge przebolec jak mozna zyczyc smierci drugiej bliskiej osobie..te slowa mnie zmienily a raczej zamknely w sobie. Terapia? Proponowalem 100 razy... NIE chce jak mi nie pasuje to mam spadac ona plakac nie bedzie. Staram sie ja usprawiedliwiać ale ile mozna .
  6. UtraconaMłodosc

    Być czy odejsc ?prosze o pomoc.

    Rozmawiam staram sie kazdego dnia...czasem bym uciekl gdzies sam i zapomnial ale zaraz mysli odchodza bo przeciez mamy dziecko i to dla niego powinnismy sie wspierac. Zly humor ? Ovzywiscie dzien dwa tydzien ale tyle miesiecy?
  7. UtraconaMłodosc

    Być czy odejsc ?prosze o pomoc.

    Najgorsze jest to ze ja juz nie wiem czy warto... przestalem ja kochac ale dalej ja szanuje jest mama mojego dziecka i na to zasluguje. Wyglad ? To tylko wygląd nikt nie jest idealny uwazamy tak razem. W nerwach staram sie rowniez myslec aby nie przesadzić... pracuje za duzo ZLE pracuje malo ZLE. Potrafi od kilku miesięcy wstawac rano i mnie specjalnie budzic abym byl niewyspany... jest to smieszne a zarazem smutne. Powiedziała ze gdyby nie jej praca to by zabrala dziecko i wyjechala do rodziców oraz zasadzilaby alimenty. Raz mowi ze kocha raz zyczy smierci.
  8. UtraconaMłodosc

    Być czy odejsc ?prosze o pomoc.

    Ona jest z malego miasteczka... mieszkanie kupilem w duzym miescie. Jestem w stanie zostawic jej to mieszkanie zeby dziecko miało jakies wieksze perspektywy. W tym momencie chce tylkl szczescia dziecka. Ale czasem mysle ze moze gdzies tam czeka na mnie ktos inny ? Sam juz nie wiem to takie trudne
  9. UtraconaMłodosc

    Być czy odejsc ?prosze o pomoc.

    Moze faktycznie nigdu nie bylo super a jedynie normalnie. Moze faktycznie nigdy nie bylo tej milosci ale staralismy sie chyba aby cos z tego wyszlo. Kochalem ja dawalem wszystko co mialem ale po tym jak zyczyla mi smieci cos we mnie peklo. Pytalem dlaczego mi zyczy smierci Pytalem dlaczego mnie kocha Smierci i bolu zyczy mi w nerwach a dlaczego kocha nie potrafi powiedziec.
  10. UtraconaMłodosc

    Być czy odejsc ?prosze o pomoc.

    Mysle ze oboje nie bylismy gotowi na dziecko ale trzeba bylo wziasc odpowiedzialnosc na bary i starac sie zakochac. Udalo sie , zakochalismy sie w sobie zalezalo nam na sobie... a teraz ? Cos sie wypalilo te klotnie to ponizanie. Jak mozna zyczyc smierci ? Ja chciałem tylko aby mnie szanowala i byla lojalna oraz zebym mogl na niej polegać w gorszych chwilach. Bylo to moim marzeniem , rodzina wlasna rodzina... tylko czy te walke wygram ?staram sie od długiego czasu...wszystko na nic Jestem miedzy mlotem a kowadłem co zrobię bedzie zle. Nie wyobrazam sobie zycia bez dziecka u mego boku. Bez buziaka na dobranoc , bez usmiechu... ehh ciezkie to wszystko Ja chce juz tylko dobra dziecko bez wzgledu na moje szczęście...
  11. UtraconaMłodosc

    Być czy odejsc ?prosze o pomoc.

    Kupilem mieszkanie za wszystkie oszczednosci... ciasne ale bez kredytu. Myslalem ze to bedzie super prezent na narodziny dziecka... okazalo sie ze dla niej jest za male ciagle mowi ze nic nie osiagne ze nawet mieszkania nie moge kupic normalnego tylko jakies 39m2... seksu od pol roku zero. Mimo to trwam jak pies przy niej...
  12. UtraconaMłodosc

    Być czy odejsc ?prosze o pomoc.

    W tym momencie tak mi sie wydaje.
  13. UtraconaMłodosc

    Być czy odejsc ?prosze o pomoc.

    Witam. To mój pierwszy post. Musze to z siebie wyrzucic... Jesteśmy ze soba od 6 lat mamy 3 letniego syna. Od dluzszego czasu ( 2lata ) nie uklada sie nam. Ciagle klotnie obwinianie sie , wyzwiska... ona podczas klotni mowi mi "zdechnij" , ze jest ze mna tylko dlatego ze ma blisko domu prace ogolnie jestem ponizany. Jak sie uspokoi to przeprasza i mowi ze kocha. Sam nie jestem bez winy bo w emocjach rowniez powiem cos przykrego ale na pewno nie zycze jej smierci. Przestałem chyba ja kochac ale nie potrafie odejsc z powodu synka. Nie chce aby wychowywal sie bez taty. Podjalem decyzje o rozstaniu po tym jak bylem zapisany na operację , zona wtedy wyjechala do rodzicow chociaz prosilem aby zostala bo strasznie sie boje i nie chce byc sam przed i po operacji. Mimo to wyjechala... Nigdy jej nie bylo kiedy jej potrzebowalem...choroba , smutek nigdy... mimo to kiedys cos nas polaczylo starałem sie to odbudowac ale samemu sie nie da. Mamy po 33lata czy to juz na prawde musi byc tak do konca zycia ? Brak wsparcia , milosci...usmiechu. walcze sam ze soba i to znosze dla dobra dziecka.. tylko czy to co wydaje mi sie dobre dla niego faktycznie takie jest ? Na pewno dziecko widzi zlosc , smutek. nie potrafię odejsc. A moze warto zostac i znosic to wszystko dla dobra dziecka ?
×