Ada Adrianna

Byłam zawiedziona, gdy rodziców nie było w domu i brałam kąpiel, a on nie przyszedł … lubiłam czuć na sobie jego wzrok i lubiłam jak zerkał na mnie ze swojego pokoju gdy zaczęłam chodzić nago … czasem zauważałam, że masturbuje się nad gazetami … nawet przestał zamykać drzwi, dzięki temu widziałam też, że późno w nocy ogląda filmy erotyczne … podniecał mnie ten widok, gdy powoli masował swojego ptaszka … potem przyspieszał, a jego ciało spowijał spazm i zaciskając dłoń powstrzymywał wytrysk nasienia … chciałam zobaczyć to z bliska … weszłam nago do jego pokoju i usiadłam obok na wersalce … z początku speszył się, ale chyba tego oczekiwał pozostawiając uchylone drzwi … przestał ruszać ręką … podniecona, bez słowa patrzyłam to na jego ptaszka to telewizor … innym razem dotknęłam … objęłam dłonią jego ptaszka i równomiernie masowałam … zachlapał moją dłoń i własne podbrzusze … dygotałam z podniecenia …. później już szło sprawniej, wchodziłam do niego, masowałam, zaczęłam mu lizać, ssać … z nim straciłam dziewictwo

Wielu z was wydawać się to może niepojęte, że na tym świecie istnieją kobiety zepsute, wyuzdane, lubieżne… kochające erotykę, seks… i równocześnie uzależnione od tego… Kobiety, które potrafią pięć razy dziennie doprowadzać swe ciało do orgazmu… zaspokajać się rozmaitymi gadżecikami … dziecięcymi zabawkami … czy ogórkiem, który później skroją do kanapek … dla męża, domowników czy gości … Które podnieca brak bielizny … i korzystają z każdej drobnej okazji aby pomasować pipke nawet przy myciu podłogi czy wstawianiu talerzy do zmywarki… albo wracające samochodem z pracy, zatrzymują się gdzieś po drodze próbując nadziać na rączkę od biegów… Pamiętam jak podglądał mnie gdy byliśmy sami w domu … w samych majtkach klęcząc przy wannie myłam włosy … potem widok jego wybrzuszenia w slipkach … więc zaczęłam myć włosy bez majtek … brak mojego sprzeciwu, gdy wchodził do łazienki, siadał na sedesie i gapił się mój tyłek … później zaczął się masturbować

Dzień dobry wszystkim. Od jakiegoś czasu czytałam wasze tematy. Jestem złą kobietą, żoną, matką. Zepsutą i bezwstydną 37 latką. Nie wiem dlaczego taka jestem. Pierwsze doświadczenie, które sobie przypominam to obmacywanie pod kołdrą młodszego brata. Nie było to jedyne z nim doświadczenie, ale o tym innym razem. Chciałam poczuć w palcach jego ptaszka. Później, pomijając masturbacje, długo, długo nic. W wieku chyba niespełna 16 lat uczyłyśmy się z koleżanka całować. Wtedy dotarło do mnie, że dziewczyny też mi się podobają. Nasza nauka miała się dobrze do momentu, gdy matka nas nie nakryła, kiedy miałam głowę miedzy udami przyjaciółki. Awantura była nie z tej ziemi. Zazwyczaj krył nas brat no ale akurat go nie było. Dziś jestem mężatką przez łóżko, której przewinęło się ze trzech kochanków i chyba tyle samo kobiet. Ostatni najmłodszy ma 20 lat. O nic was nie pytam, zwyczajnie mam potrzebę wyrzucenia tego z siebie.