Anka Skakanka
Zarejestrowani-
Zawartość
310 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Anka Skakanka
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 13
-
In vitro z komórką dawczyni cz. 3
Anka Skakanka odpisał plastka-77 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
W takim razie bardzo mocno trzymam kciuki; niestety, objawow może w ogóle nie być, nawet jeśli ciąża wspaniale się rozwija. Pisze „niestety” bo rozumiem, ze czułbyś się spokojniej mając objawy. Sciskam mocno na usg genetycznym dzidziuś jest już „spory”, na prwno jakoś się da zrobić badanie. -
Prowadzi, dla osób poniżej 40rż i AMH powyżej 0.7, kwalifikuje lekarz - dofinansowanie z miasta 5000
-
In vitro z komórką dawczyni cz. 3
Anka Skakanka odpisał plastka-77 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Normalne, a już z całą pewnością normalne jest, że nie widzisz nic w ubraniach; maleństwo w 8tc ma 1 cm. Głowa do góry, mnie zaczęło być ciasnawo w spodniach dopiero niedawno (jestem w 17tc). Jeśli na usg widać maleństwo, to nie przejmuj się, że nie masz objawów, tylko ciesz -
In vitro z komórką dawczyni cz. 3
Anka Skakanka odpisał plastka-77 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Biorstwo zarodka -
In vitro z komórką dawczyni cz. 3
Anka Skakanka odpisał plastka-77 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Ja nie brałam sterydów i oba transfery udane; z tego co śledzę na forum to większość ma transfery bez dodatkowych leków, a jeśli już to najczęściej acard i relanium; oczywiście nie liczę hormonów ale każda z nas ma różne przyczyny niepłodności i lekarze na pewno wiedza co robią -
In vitro z komórką dawczyni cz. 3
Anka Skakanka odpisał plastka-77 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
W siedemnastym i nie czuję absolutnie nic -
Witamy! Dobrze tu wiemy, czym są rozczarowania i brak siły. Ale wiemy tez, czym jest nadzieja i walka za wszelka cenę! jaka macie przyczynę leczenia? Zapadła decyzja o invitro? Jeśli tak - kiedy zaczynacie? tezymamy kciuki! Cześć znasz już nas i jesteśmy z Tobą, pisz, pytaj, jeśli potrzebujesz wsparcia wal jak w dym. Powodzenia!
-
In vitro z komórką dawczyni cz. 3
Anka Skakanka odpisał plastka-77 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Czytam, ze w pierwszej ciąży najwcześniej w 20 tygodniu, a niekiedy i w 22. -
Ja od początku wiedziałam, że będzie crio, bo badaliśmy zarodek
-
Po pierwszej punkcji ja dostałam okres 4 dnia, to był 18 dzien cyklu, spanikowałam wtedy i dzwoniłam do kliniki, okazało się, że to możliwe i normalne.
-
Do kobiet w ciąży lub planujących ciążę- szczepicie sie?
Anka Skakanka odpisał Karlik1987 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Szczepię się w 16tc, czyli najwcześniejszym terminie, na jaki zgodziła się moja lekarka - polskie towarzystwo ginekologiczne zaleca szczepienie po organogenezie. WHO i amerykańskie CDC nie podają nawet tego warunku, tylko zalecają szczepienia; na świecie szczepi się ciężarne. Pfizer i Moderna to dwa preparaty zalecane. Covid w ciąży jest groźniejszy. -
Kochane, w wysokich obcasach jest ciekawy artykuł, tytuł "Ile jajeczek zostało, żeby móc zajść w ciążę? Jak sprawdzić swoją płodność i szansę na ciążę? Jest prosty test" wklejam fragment: "Amerykańskie Towarzystwo Medycyny Reprodukcyjnej podaje, że szansa na uzyskanie ciąży z zamrożonego jajeczka wynosi między 4 a 12 proc. – podobnie jak w procedurze in vitro. Co innego pokazują dane z Wielkiej Brytanii – z 1818 jaj rozmrożonych i zapłodnionych w latach 2008-12 urodziło się 36 niemowląt. To mniej niż 2 proc. szans na powodzenie (dla porównania: 40-letnia kobieta próbująca począć naturalnie ma 5 proc. szans na zajście w ciążę podczas jednego cyklu, a 30-letnia kobieta – 20 proc.). Postępy technologii poprawią te wyniki, podobnie jak poprawiły prawdopodobieństwo rozwinięcia się ciąży z zamrożonego zarodka – z 10 proc. przed laty do 50 proc. dziś." i jeszcze taki "OvaScience z Bostonu od kilku lat oferuje terapię AUGMENT (od Autologous Germline Mitochondrial Energy Transfer – autologiczny transfer materii mitochondrialnej). Procedura polega na tym, że podczas zapłodnienia in vitro do komórki jajowej dostarczany jest podwójny pakunek – plemnik od mężczyzny i dodatkowe mitochondria wyekstrahowane z komórek kobiety, które mają dawać zastrzyk energii. Metoda jest mocno eksperymentalna (nie została dopuszczona jeszcze nigdzie poza Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, Turcją, Kanadą i Japonią). Część lekarzy uważa, że to „alchemia lub wudu", niemniej ze 104 kobiet, które do 2015 roku skorzystały z AUGMENT, w ciążę zaszło 21. Niewiele? Trzeba pamiętać, że po eksperymentalne metody sięgają ci, którzy nie widzą innej nadziei. Wcześniej te kobiety przeszły w sumie ponad 300 cykli in vitro, które doprowadziły do urodzin zaledwie pięciorga dzieci."
-
Ja za towarzystwami naukowymi stoję na stanowisku, ze należy się szczepić jak najszybciej, tym bardziej ze potem w pierwszym trymestrze nie szczepią - wiec osobiscie wolałabym przed, ale jeszcze wtedy nie mogłam i mam 1 dawkę dopiero w przyszłym tygodniu. co do zmiany kliniki - moim zdaniem Twój wynik jest ponadprzeciętnie dobry; ja jestem po czterdziestce i z 3 procedur miałam łącznie 18 komórek i 1 zarodek przy amh prawie 2 i dobrym nasieniu. Komórki generalnie rzecz biorąc zapładniały się, ale przestawały rozwijać. Przy takich amh/nasienie osoba młodsza o 10 lat ode mnie miałaby pewnie 10 zarodków. Z wiekiem, niestety, jakość komórek znacznie się obniża. To jest obiektywny fakt niezaleznie od tego, jak młodo się czujesz czy wyglądasz. niemniej - uzyskaliscie zarodki, masz za sobą udane transfery, jakkolwiek to nie zabrzmi, jest to jednak sukces leczenia, a brak zagnieżdżenia pewnie wynika z nieprawidłowości samego zarodka. Walcz dalej, masz ogromne szanse na sukces
-
Ty mówisz brzusio, ja trochę gorzej go nazywam :D moze samej ciąży za bardzo nie widać, ale każda stymulacja dala mi plus 2-3 kg, także schowałam już spodnie letnie i ...enki z zeszłego roku ;( na razie w samej ciąży przybrałam niecałe 2kg, reszta się dopiero zacznie :)
-
In vitro z komórką dawczyni cz. 3
Anka Skakanka odpisał plastka-77 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Lekarza nam powiedział, że ryzyko liczy się w oparciu o wiek dawczyni, a Twój wiek nie ma najmniejszego znaczenia dla wady chromosomów typu zespół downa. My zrobiliśmy nifty we własnym zakresie, w zasadzie z nerwów - moim zdaniem warte każdych pieniędzy, nic mnie tak nie uspokoiło, ale pappa też wyszedł bardzo dobrze. I po wyniku pappa włąściwie nie miało sensu to nifty, po prostu ja jak zwykle panikowałam, bo sie naczytałam, jakie to pappa zawodne -
Kochane, a ja wkroczyłam w 16 tydzień, wszystko raczej dobrze wygląda, nasz synek rośnie, dostaliśmy dobre wyniki nifty, jedyne co to lekarka wdrożyła acard, bo mam za wysokie ciśnienie. Wprawdzie mamy jakis kryzys w małżeństwie, ale ja czuję się już lepiej fizycznie, jest piękna pogoda, ćwiczę i spaceruję, powiedziałam bliskim o ciąży, słowem - idzie w dobrą stronę i dlatego PRZESYŁAM WAM TEN OPTYMIZM - nie poddawajcie się, na końcu tej strasznej drogi - pełnej łez, cierpienia, wyrzeczeń, drogiej finansowo - czeka na Was takie coś, co ja teraz czuję - spokojna nadzieja
-
gratuluję i zdrowia dla Was, bo szczęścia i radości chyba nie musimy życzyć My tu wszystkie jesteśmy tuż tuz za Wami
-
Herbatko, strasznie mi przykro, ale chcę Ci powiedzieć - nie poddawaj się jeszcze Tak jak dziewczyny pisały, niezwykle często przyczyną niepowodzenia jest nieprawidłowość genetyczna czy podziału zarodka - natura wie, co robi, nie decydując się na utrzymanie takiej nieprawidłowej ciąży. To jest potwornie smutne, ale z drugiej strony, w naturze jest tak samo, tylko pary współżyjące bez problemów z płodnością nie robią bety kilka dni po owulacji i nawet o tym nie wiedzą, że mogło dojść do zapłodnienia komórki i na chwilę zagnieżdżenia. My to wiemy, bo wiemy, że mamy transfer, badamy bety, modlimy się, sikamy na testy etc. Zresztą, piszesz, że masz 39 lat - w tym wieku znacznie częściej zarodki są już nieprawidłowe, dlatego częściej dochodzi do poronienia, po prostu natura wie, że coś jest nie tak. Piszę to, bo chcę Ci dodać otuchy i woli walki dalej - Twój dzidziuś czeka gdzieś tam na razie jako komórka jajowa na koleją stymulację. Bądź dzielna!
-
In vitro z komórką dawczyni cz. 3
Anka Skakanka odpisał plastka-77 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Trzymam kciuki za sukces teraz! I tak, tak jak pisałam, nie mieliśmy KD -
In vitro z komórką dawczyni cz. 3
Anka Skakanka odpisał plastka-77 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Po trzech procedurach bez refundacji leków nie mieliśmy już tych co najmniej 20 tysięcy na program z KD. AZ jest znacznie, znacznie tańsza. A skoro maleństwo i tak pochodzi z biorstwa, to dla nas AZ nie jest nijak gorszą opcja niż KD. Jesteśmy w tym razem. -
In vitro z komórką dawczyni cz. 3
Anka Skakanka odpisał plastka-77 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Nie, pierwsza ciąża z IVF z naszego zarodka, niestety poroniłam. Druga - teraz - AZ. Ale jeśli pytasz, czy udał się transfer, to tak, miałam 2 transfery i jestem drugi raz w ciąży. -
Ja chciałam, ale lekarz powiedział, ze nie rekomenduje, bo są ładne zarodki i wysoka szansa na ciąże mnoga - co jest samo w sobie ryzykiem. Jestem wiec w ciąży pojedynczej.
-
In vitro z komórką dawczyni cz. 3
Anka Skakanka odpisał plastka-77 na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Trzymaj się, wiem, ze czekanie na informacje to koszmar, ale musisz być dzielna. Plamienia się zdarzają, ja też je miałam w obu ciążach, niekoniecznie oznaczają coś złego. Trzymamy kciuki. Jeśli jesteś w szpitalu, poproś o jakiś lek typu relanium - wysoki stres na pewno nie pomaga. Ściskam mocno. Dawaj znać, co i jak. -
Nic się nie martw. U mnie tez okres wyglądał inaczej i krócej, właśnie dlatego, ze to cykl sztuczny ;) czyli nie taki, jak naturalny. Będzie dobrze!
-
Kochana, u mnie druga kreska wyszła dopiero po becie 100. Wiem co mówię, sikalam codziennie :) jeszcze się nie poddawaj, stres obniża progesteron :*
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 13