Witam, nwm w sumie jak zacząć czy można wychodzić samej z kolezankami bez chłopaka? Nie wychodzę za często z nimi bo mój chłopak denerwuje się, odrazu gdy mu o tym powiem denerwuje się. Wiem, że może ich nie lubić, ale no czasami potrzebuje do nich wyjść. Ostatnio gdy się spytałam czy mogę z nimi wyjść to już złość i mówienie ale wychodziłaś z nimi tydzień temu. Mój chłopak uważa, że wychodzić go razem, już nie chodzi o żadne imprezy. Jak mówię, żeby wyszedł ze swoimi znajomymi to on, że nie ma z kim i sam beze mnie nie wyjdzie. I później jest wypominanie, że go zostawiam samego. Nwm czy to dobre zachowanie, czy ja coś źle robię? Zazwyczaj spotykamy się codziennie i on wychodzi z moimi znajomymi, ale jak chcr wyjść z dziewczynami to nie bardzo. Co zrobić? Też tak macie?