Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Hans088

Zarejestrowani
  • Zawartość

    14
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

2 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Taaak, przekleństwo naszych czasów - Internet, ona znudzona, mąż na kanapie, ona na fb dostaje komentarze i wiadomości od przystojniakow że jest najlepsza najpiękniejsza, on patrzy na nią, na laski na insta, znów na nią i... Piszę komentarze laskom, oddalają się bo zamiast mówić sobie, pisza to innym, zwabieni 'lepszym' światem widzianym w necie rozstają się i bum, jego nikt nie chce a te laski z insta pytają go o portfel, ona nagle nie jest najpiękniejsza na dłużej niż jedną noc, smutni i źli że dali się oszukać iluzji, smutny obraz naszych czasów - gdzie za uśmiechem na fotkach jest samotność i pustka, strach i bezradność, ale mam dziś zj**y humor
  2. Hans088

    Co zrobic z tym zwiazkiem?

    Masakra dziewczyny są z takimi świrami a ja nie mogę poznać normalnej kobiety, jesteś niewolnicą czy kobietą?
  3. Obniżyć wymagania to znaczy? Jakie powinny być te moje wymagania wg Ciebie?
  4. Sorry kolego/koleżanko nie jestem przegrywam, a temat nie jest pytaniem tylko twierdzeniem
  5. Ale kursy tańca to chyba raczej są dla par....?
  6. Chyba raczej brak okazji do poznania kogokolwiek, mieszkam poza miastem, także jedynie w weekendy jest okazja wyjść gdzieś o ile ktokolwiek że znajomych znajdzie czas, czyli może raz w miesiącu się uda, poza tym nie ma gdzie, jeżdżę rowerem ale to nie jest sposób na poznanie kogoś, jadę nad jezioro są same pary, idę do znajomych też są same pary, wokoło wszędzie sparowani ludzie, a jeśli już singielki jakieś to albo one mi albo ja im nie pasuje wśród osób ktore znam pustynia pod tym względem. Zaraz wpadnie pomysł żeby iść samemu na miasto - próbowałem nieraz czy w tygodniu czy w weekend kończyło się na tym, że przesiedziałem kilka godzin w jakiejś knajpce, lapalem dola i wracałem do domu, przed pandemia chodziłem n. med siłownie, zamierzam wkrótce do tego wrócić ale tam też jakoś nie było nic ciekawego, może dla oka i tak ale uważam że to jedno z miejsc, gdzie ludzie nie chodzą w celach towarzyskich.
  7. Szczerość to dla mnie podstawa tym bardziej że byłem długo oszukiwany przez ex i wiem jak to może boleć, nie chciałbym komukolwiek zafundować podobnych emocji
  8. Koleżanki ale oczywiście zajęte mówią że mam świetny charakter, a wygląd hmmm nie wiem ciężko mi ocenić nie uważam się za amanta z filmów i na pewno mi brakuje do Bonda, ale tragedii nie ma chyba może po prostu za bardzo chcę i dlatego nie wychodzi, samo życie
  9. No i właśnie o to chodzi, że mam dom nad jeziorem, dobra pracę, chodzę na bankiety służbowe z wpływowymi ludźmi ale nie obnoszę się z tym ani nie afiszuje w żaden sposób ponieważ chcę by ktoś chciał być ze mną za to jaki jestem a Nie za to co mam, mam bardzo wiele do zaoferowania kobiecie i lipa już sam nie wiem czego Wy kobity chcecie
  10. To nie jest tak, że desperacko szukam, mm konta na kilku portalach i pisze do wszystkich po kolei dziewczyn. Tak mam konto na jednym portalu (ed), nie narzekam na brak powodzenia u kobiet, ale ciężko znaleźć kogoś na stałe, i nie celuje też w 20 latki, szukam kogos w podobnym wieku do swojego może mieć dzieci to nie jest problem dla mnie, jednak jestem szczupły nie mam piwnego brzucha dbam o siebie i jakieś minimum atrakcyjności w parze z inteligencją jest chyba w dzisiejszych czasach nieosiągalne - mam nadzieję że nie wyszedłem na narcyza bo nie jestem takim typem faceta, ale kurcze chyba każdy ma jakieś wymagania
  11. Jestem szczupły, więc też żeby była w miarę szczupła i inteligentna, i nie z patologii bo na portalach trafiałem na takie, które żyły z socjalu i szukały sponsora a nie partnera
  12. Witajcie Mam 32 lata, oczywiście po rozwodzie, prubuje znaleźć nowa partnerkę ale bez skutku, w otoczeniu nie ma wolnych ciekawych kobiet, na portalach ciężko zdobyć uwagę kobiety, nie mam super wymagań lecz mimo wszystko nie wychodzi, gdzie jeszcze można szukać tej drugiej połówki? Czy w ogóle jest sens szukać czy dać sobie spokój i żyć samotnie, może to byłoby lepszym rozwiązaniem w tym plastikowym świecie gdzie wszystko jest na chwilę.
×