Dla 100%, mówisz o gościu pod nickiem Tomakin?Jeżeli tak to moja nerwica okazała się pasować do niedoboru magnezu, więc go uzupełniłem i to był przełom w moim leczeniu- wyzdrowiałem w parę miesięcy, uciążliwe było wystrzeganie się nabiału w dużych ilościach bo uwielbiam ser, ale podobno bez tego by się nie wchlonal jak powinien, czy cos takiego nwm :// Tak czy siak polecam z całego serca dla nerwicowców:)