Stała

Tiket tu de mun.

Przed chwilą, Dr.Who napisał:

I tak postawi na swoim

Nie. Nie postawi na swoim. Po prostu wie najlepiej, że tylko ona zrobi wszystko najlepiej. Sama.

Przed chwilą, stary prykacz napisał:

czyli strzał w 10 czy strzał w 0?

Prawdziwa samosia strzela sama.

Robi wszystko sama. W zetknięciu się z innym nadal robi wszystko sama. 

Tam się wchodzi tak jak tu widziałam. Kolor ten sam. A nazwa, hym.

Nie jedź. Po co masz się stresować. 

31 minut temu, Mariusz4 napisał:

Ja na razie wymyśliłem, że parówki cienkie najlepiej

Pierogi ruskie. Prosto z wody, gorące bez niczego. Jak wystygną, też bez dodatków. Z patelni z chrupiacą, brązową skórką. Z dodatkami lub bez. Woda. Ciepła, zimna, lodowata.

Przed chwilą, Mariusz4 napisał:

1 piwo na tydzień lub rzadziej, mogę wcale nie pić obojętne mi to jest

Jak sobie radzisz bez wódki.

1 minutę temu, lex napisał:

To po co łazisz za mną? Zakochałaś się? hehe 

A co nie wolno. Wolny kraj. Pisz do mnie a nie, że cię zawstydzam.

Przed chwilą, Mariusz4 napisał:

Hmm ja kawaler ale 44 l, szczupły wysportowany wyglądający młodo. Bez wąsów, brody, nie palący i praktycznie nie pijący. Ale, tylko tak się rozpisałem.

A teoretycznie pijący?

1 minutę temu, WkamilaaW napisał:

Stała, z 

Stała, z nim trzeba ostro a nie jakieś teksty romantiko. 

Za wsiarz lubi. A.

Przed chwilą, lex napisał:

co? zmarszczki? łysine? za dłuugo przebywasz z tatusiem  

Tak. Ostatnio coś często cię spotykam. Pretendujesz na słodkiego tatusia. Zboczeniec. Ignor.

2 minuty temu, lex napisał:

4 U poszukam foto jak miałem 20 pare lat i miałem sesje. Zdj. czarno białe, takie som najlepsze. Ale ale... a gdzie "Poproszę"?

Uspokój się. Pokaż mapę twarzy. Zmarszczki, wyżłobienia i łysinę. Takie som cudne i wyprowadzają mnie na manowce. 

Przed chwilą, lex napisał:

ja jej wyśle jak znajde telefon...

Jak to jej. Mnie znasz dłużej i ani dudu, że jesteś chętny. Okrutny do tego jesteś lex. 

Już nikt nie wysyła jpg pauki...

2 minuty temu, Transgression napisał:

Mój dzień dawno się rozpoczął. Usiadłem, ale  za moment pora wstać i iść dalej. Odpalasz się? 

Siedzę i ja. Cho na śniadanie. Co lubisz jeść?

Nie opalam się. Nie wiem dlaczego ale słońce mnie unika, nie mówi nawet cześć. Kiedy mnie widzi to się wstydzi i chowa za chmurą. Nie muska mnie promieniem, nie smaga promykiem mych pleców. Nie odzywa się do mnie, odwraca wzrok... kurczę pieczone, nie wiem o co może mu biegać.

Dnia 13.07.2021 o 23:23, Transgression napisał:

Po prostu za bardzo przypominasz ojca, którego nienawidzi 

Czekam czwarty dzień, patrzę na drzwi. Czy przyjdzie ktoś od ciebie czy przyjdziesz ty. Halo.

Nie bądź jak kamień Audioslave. O której zaczynasz dzień. Siadaj, opowiadaj. 

Pozdrawiam ślicznie. Dziękuję.

Czy wiesz, że gdy odjeżdżam, umieram dziewięć razy... Umieram patrząc w okno na korytarzu...

Ciekawe kiedy umrę.

Zostałaś stojąc przed drzwiami z ręką do góry wzniesioną. Palce oplotłaś chmurami i jarzębiną czerwoną...

Li tylko cytatowo li dziś.

Wróć tam niech to obejrzą. Do 23 możesz nie doczekać jak ci pójdzie zakażenie do krwi a z krwią kreska czerwona do serca. No i po tobie. 

Idę tam gdzie idę, nie idę gdzie nie idę. Idę tam gdzie lubię, nie idę tam gdzie nie lubię. Idę tam gdzie idę, nie idę gdzie nie idę, lubię, lubię, idę, idę. Ole!

Powiedziała kondoniarka i rozpłynała się na fali nieistnienia.

Ps. owszem. Wbijaj zęby w me nagie łokcie. Kasaj, przygryzaj, warcz. Błogosławiona bądź Boni.

Przed chwilą, BoniBluButler napisał:

A co ty kūrwa gladiatora udajesz? Herkules. Raz żeś chłopem, raz babą. Bosz. Niebinarny ldżebet. 

Nie udaję. Ja tak wyglądam. Porażka, co nie. Retoryczne. Dziękuję. Żegnam.