-
Zawartość
2986 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Stała
-
Halo. Ci moi chrapią, stękają przez sen a okno mam frontem do nich. Dramat. Okropnie mnie to wnerwia... Co rano obiecuję sobie, że ich obudzę hardrokiem, jakimś Slayer czy Sepultura, niech mają za karę. Karę z uwagi na naszą odmienność muzyczną. No i głośne spanie.
-
Zasuszona ze zgryźliwości jesteś czy nerwów.
-
Prywatka to określenie komunistyczne i uskuteczniają tę nazwę ludzie starej daty. Domówka to nic innego jak nowoczesność, szał i wszystko dozwolone od lat 18.
-
Sąsiedzi obok za płotem porozkładali sobie tureckie dosłownie dywany a na to materace i śpią pod niebem. Fajnie, co nie.
-
Żyjesz. Napisz coś w trybie błyskawicy co i gdzie jesteś.
-
Jakbym czytała o sobie. Taka jestem. Identyczna. Jak się przyczepię to koniec... Nie poradzę ci nic ponieważ nic nie skutkuje na takie elementy ludzkie.
-
Co nie śpisz i grasujesz po nocy. Szukasz naiwnej, która niechcący wpadnie w twoje sidła, co nie.
-
Dlatego tak się stało ponieważ całe dni spędzasz z dzieckiem. Odepchnęłaś go i po wszystkim...
-
Jeżeli nie chce, pora uzmysłowić sobie, że nie jest dla ciebie i uczyć się bez niej funkcjonować.
-
Rozmowa to fantastyczna sprawa między dwojgiem. Od podstaw.
-
Bez sensu działać wbrew sobie, swoich uczuć, emocji i otaczać się maskaradą obojętności. Szkoda życia na niedomowienia. Serio.
-
Nie masz dość. Stanie się to wtedy kiedy przestaniesz o nim rozmyślać. Puścisz w niepamięć wszystko i cześć.
-
Nie bądź i ty przeciwko mnie Brutusko.
-
Teraz jesteś zła dlatego taka nieustępliwa. Wycisz się i zobaczysz sama, że nie wszystko skończone.
-
Bo jesteś niespokojna. Temu.
-
Odblokuj. Nie można przywrócić tej opcji czy jaki problem.
-
Kiedy odblokujesz i spradzisz czy napisał coś. Za pięć minut pewnie...
-
Skurcze macicy i śluz z krwią po okresie.
Stała odpisał xNiktx na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Może rak a może nie. Idź się zbadaj bo będziesz płakała może. -
Regularnie. Stale. Niezmiennie. Świnia. Ignor permanentny.
-
Nie i nie. Nigdy. Nigdy. Nigdy. Nie wyobrażam sobie paradowania z golizną prywatnie. Śpij, dobranoc.
-
Nadal mogę cię wytargać za kudły jak chcesz. Dlaczego siedzisz na korytarzu a nie w pokoju hotelowym przy oknie patrząc w gwiazdy. Moje już działają, więc powoli odfruwam.
-
Masturbacja nie pomaga. Jak tam, przeszło ci twoje zachowanie niestosowne. Dlaczego nie śpisz.
-
Jestem kłębkiem nerwów i dlatego tak.
-
Bo nie dodajesz mu do kanapek dżemu. Temu.