-
Zawartość
408 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
784 ExcellentOstatnio na profilu byli
3142 wyświetleń profilu
-
sylaka zaczął obserwować Eteryczny Skansen
-
Jakkolwiek jestem daleko od obrony glamek, ocenianie tego czy dana osoba ma prawo być zmęczona małym dzieckiem na podstawie tego jak ktoś sobie wyobraża własne rodzicielstwo jest słabe.
-
Ten dżak to jednak ma rozum nieskalany myślą.
-
Szczuplutkie łydki wątłej paplotki
Eteryczny Skansen odpisał Truskawkowy_krem na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Ojej, dzięki 🥰 to fakt, mam takie głębokie poczucie sensu mimo trudności. Ale czasem takie życie z kawusią, ciastem i na kanapie wygląda kusząco -
Że co? Jak to się stało i jak to potem wyszło?
-
No tak, faktycznie, publikowanie zdjeć gołego dziecka to zachowanie na równi z porozmawianiem z kimś na ten temat. Gratuluję logicznego myślenia.
-
Ze starego bloga Luśki, albo kadr z jakiegoś filmiku? Nie pamiętam
-
No i teraz pytanie, czy ludzie są aż tak głupi i nieświadomi tych zagrożeń, czy myślą trudno, warto zaryzykować za parę stów i paletę darmowego majonezu.
-
Luśka jest żywą prezentacją tego jak kiedyś wyobrażałam sobie macierzyństwo. Otyła, zaniedbana kobieta z tłustymi włosami, smutna i wściekła na cały świat, pozbawiona zainteresowań. Ale jak spojrzę na moje koleżanki, albo mamy z placu zabaw czy basenu to są to w większości super wyglądające, miłe dziewczyny, po niektórych zupełnie nie widać że rodziły, a wiele z nich wygląda lepiej niż przed ciążą, bo nagle się zmobilizowały do zdrowej diety i żyją dużo aktywniej niż wcześniej. Może Lucha boi się wychodzić z domu bo sama widzi kontrast między sobą a standardową młodą mamą? I wymyśliła sobie, że „jej córeczka” nie potrzebuje interakcji ani z ludźmi spoza rodziny ani ze światem zewnętrznym? Luśka, terapia. Dla siebie nie możesz się zmobilizować, to zrób to dla małej.
-
Też mi się wydaje, że Kura to zwykła prostaczka i wydarłaby ryja jak ktoś zwróciłby jej uwagę na zachowanie jej/jej dzieci.
-
Jak czytam te słodko pierdzące komentarze na ich kontach ig to myślę jak dobrze że was znalazłam, siostry. Inaczej miałabym wrażenie że jako jedyna widzę w tym świecie fałsz, absurd i ubóstwo intelektualne i to ze mną jest coś nie tak, bo przecież wszyscy są zachwyceni. Czirs powidłami śliwkowymi z czekoladą i chilli
-
Niech ona sobie żyje jak chce, jeśli może sobie na to pozwolić, jest szczęśliwa, a wszystkim to pasuje, to super. Ale ton wyższości i jawienie się jako ktoś lepszy od innych mam jest koszmarnie bucowate o źle o niej świadczy. Chyba że to jest jedna wielka kreacja i robienie wokół siebie szumu, a w głębi serca marzy o wbiciu się w dres i zamówieniu pizzy
-
Jak ja nie cierpię takich pyszałkowatych, zakochanych w sobie kobiet, które uważają swoją drogę za jedyną słuszną. Ile w nich pogardy i nieznajomości życia. Jakby (tfu, tfu) Baroliny mężowi się coś stało, straciliby dom, któreś by się pochorowało i musiała iść do pracy, ciekawe jak by się czuła ze swoimi wcześniejszymi ocenami. Przez takie niemądre babska, młode matki mają naprawdę przerąbane. „Siedzą” z dzieckiem w domu: wyrzuty sumienia, że nie pracują, wrócą do pracy: wyrzuty sumienia, że oddały dziecko obcym. Barolinie się udało osiągnąć taki stan rzeczy, ale czy ona widzi, że to nie tylko jej zasługa i gdyby urodziła się przykładowo w biednej rodzinie, bez dostępu do edukacji i do dentysty to prawdopodobnie całe życie by tyrała fizycznie a nie szyła ...enki i publikowała jakieś pseudo natchnione, żałosne bzdury w internecie.
-
No jak to jaki sens, pokazać na instagramie że jest się super matką dla swoich maleństw! O co innego mogłoby chodzić w życiu?
-
To pewnie dlatego, że nie zaznałam w dzieciństwie tyle miłości co córeczka Laury. Za dużo kolorów uderzyło mi do głowy.
-
Jezu, to jest jeszcze wiązane sznurkiem na szyi. Nie mam pytań.