-
Zawartość
407 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
784 ExcellentOstatnio na profilu byli
3006 wyświetleń profilu
-
sylaka zaczął obserwować Eteryczny Skansen
-
Jakkolwiek jestem daleko od obrony glamek, ocenianie tego czy dana osoba ma prawo być zmęczona małym dzieckiem na podstawie tego jak ktoś sobie wyobraża własne rodzicielstwo jest słabe.
-
Ten dżak to jednak ma rozum nieskalany myślą.
-
Szczuplutkie łydki wątłej paplotki
Eteryczny Skansen odpisał Truskawkowy_krem na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Ojej, dzięki 🥰 to fakt, mam takie głębokie poczucie sensu mimo trudności. Ale czasem takie życie z kawusią, ciastem i na kanapie wygląda kusząco -
Że co? Jak to się stało i jak to potem wyszło?
-
Widać, że Luśka nie przebiera w ofertach i bierze wszystko co jej dadzą. Niektóre youtuberki prowadzą współprace związane ze swoim profilem działalności, produkty się z nimi kojarzą, jest to w jakiś sposób spójne i wiarygodne, a u Luśki możemy spodziewać się wszystkiego. Od promowania świadomej antykoncepcji, przez kostki do wc, do kanapek z rybą i sosu ze słoika. Jaki ona ma profil działalności? Zainteresowania, o czym w ogóle mówi? To jest jeden wielki, niespójny bełkot, kompletny brak pomysłu na siebie i lenistwo, to nawet naturalnie w żadną stronę nie zmierza, tylko po prostu umiera. Ten brak rozwoju jest wręcz niewiarygodny. Ogłaszanie się przy tym daily vlogerką, która pracuje 24/7 i nie ma na nic czasu bo nawet do łazienki chodzi z nią JEJ córeczka, zakrawa na taką śmieszność, że wcale nie dziwie się Dance i Januszowi, którzy zabronili się kręcić, Jackowi i Domi za odcięcie się, Marzenie i Pawłowi za wymowny brak internetowej interakcji z Luśką (zero komentarzy, wspólnych zdjęć, nawiązania do zdjęcia z tatą Pawłem) i wreszcie Dre, za zawinięcie japonek.
-
Och Groszku, Marzena i Paweł jakoś sobie radzą z trójką dzieci i nie narzekają! nie no, żartuję, na początku roku czeka mnie ten sam scenariusz i nie powiem, trochę dygam. Jak odkryjesz jakieś dobre patenty to daj znać! U Luśki trochę reklam, Alfy okazały się bredzącymi foliarzami, była jakaś afera (?) z reklamowaniem przez Luchę apteki, ale nie wczytywałam się dokładnie. Tak czy siak, powodzenia dla Ciebie i trzymajcie się!
-
No tak, faktycznie, publikowanie zdjeć gołego dziecka to zachowanie na równi z porozmawianiem z kimś na ten temat. Gratuluję logicznego myślenia.
-
O kurde, faktycznie nawet nie jest przypięty tylko lekko związany jakąś chustą. Może Maciej jest mało ruchliwy, mój młody by wyskoczył przy pierwszej możliwej okazji, a ostatnio widziałam gościa na rowerze z dzieckiem w foteliku który rypnął z nim na ziemię i sobie postanowilam, że kask będziemy nosić zawsze, nawet na krótkie wyjścia na hulajnogę. I znowu nie wiem czy to inni są nieuważni, czy to ja jestem za mało wyluzowana
-
Ze starego bloga Luśki, albo kadr z jakiegoś filmiku? Nie pamiętam
-
No i teraz pytanie, czy ludzie są aż tak głupi i nieświadomi tych zagrożeń, czy myślą trudno, warto zaryzykować za parę stów i paletę darmowego majonezu.
-
Luśka jest żywą prezentacją tego jak kiedyś wyobrażałam sobie macierzyństwo. Otyła, zaniedbana kobieta z tłustymi włosami, smutna i wściekła na cały świat, pozbawiona zainteresowań. Ale jak spojrzę na moje koleżanki, albo mamy z placu zabaw czy basenu to są to w większości super wyglądające, miłe dziewczyny, po niektórych zupełnie nie widać że rodziły, a wiele z nich wygląda lepiej niż przed ciążą, bo nagle się zmobilizowały do zdrowej diety i żyją dużo aktywniej niż wcześniej. Może Lucha boi się wychodzić z domu bo sama widzi kontrast między sobą a standardową młodą mamą? I wymyśliła sobie, że „jej córeczka” nie potrzebuje interakcji ani z ludźmi spoza rodziny ani ze światem zewnętrznym? Luśka, terapia. Dla siebie nie możesz się zmobilizować, to zrób to dla małej.
-
Też mi się wydaje, że Kura to zwykła prostaczka i wydarłaby ryja jak ktoś zwróciłby jej uwagę na zachowanie jej/jej dzieci.
-
Dla niektórych osób rozstanie jest taką porażką i upokorzeniem, że tylko czekają na ogłoszenie całemu światu, że w sumie dobrze się stało, bo znalazły nową miłość i są super szczęśliwe. Może tak było u Justyny Nie wiem, ja w ogóle sobie nie wyobrażam publicznego opowiadania o swoich prywatnych sprawach.
-
Jak czytam te słodko pierdzące komentarze na ich kontach ig to myślę jak dobrze że was znalazłam, siostry. Inaczej miałabym wrażenie że jako jedyna widzę w tym świecie fałsz, absurd i ubóstwo intelektualne i to ze mną jest coś nie tak, bo przecież wszyscy są zachwyceni. Czirs powidłami śliwkowymi z czekoladą i chilli
-
Kura, litości, dmuchana wanienka turystyczna kosztuje kilkanaście złotych. Pomijam fakt, że zwykle najłatwiej i najszybciej opłukać smroda pod prysznicem. No ale świecenie intelektem na insta dobrze się monetyzuje, więc co zrobić. swoją drogą w komentarzach oburzenie na komentujących, którym genialny pomysł kury się nie spodobał. Ale tych negatywnych komentarzy już nigdzie nie ma, ot ciekawostka pojechać na urlop z 2-latkiem i noworodkiem i zajmować się kontrolą komentarzy pod swoimi zdjęciami, to kolejny absurd kurzego świata.