Polska to ani fajny kraj, ani fajni ludzie oczywiście nie ma czegoś takiego, że wszyscy Niemcy są wspaniali a wszyscy Polacy to buce i prymitywy. Ale niestety w Polsce nie żyje się dobrze. Ludzie żyją pracą i oszczędzaniem, w wieku 25 lat tak naprawdę przestają żyć, nikt nie jest nastawiony na poznawanie kogokolwiek bo i po co. Wszechobecna rywalizacja o pieniądz. Do tego ceny które nie sprzyjają prowadzeniu towarzyskiego życia i rozrywki. Do tego pogoda która sprzyja siedzeniu w domu. No i tak tytułem podsumowania miasta ile w Polsce jest miast w których coś się dzieje, jest gdzie wyjść poza paroma dużymi ośrodkami zazwyczaj to miasta wojewódzkie to właściwie żyjąc we wschodniej Polsce można pomarzyć , że w 40 tyś miasteczku wieczorem w sobote spotka sie kogoś ciekawego.
Dobrze, że chociaż to się zmienia kwestia dbania o siebie i swój wizerunek . ludzie troche zrozumieli, że jak Cie widzą tak Cie piszą. O ile już te roczniki 90 - te faktycznie to rozumieją o tyle ludzie z roczników 80 tych jeszcze nie wszyscy mają tego świadomość