berkut
Zarejestrowani-
Zawartość
22 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
5 Neutral-
Nigdy nie byłem z prostytutką . Jak stoję obok kogoś obcego , to zachowuję dystans odległości . Musze kobietę jakoś poznać , polubić , obadać , obwąchać żeby być z nią bliżej. Myślę, że jakbym miał znajomą prostytutkę , jakoś bym się do niej przyzwyczaił to wtedy dałbym radę . Tak czy siak , ktoś kto uprawia seks z prostytutką nie ma takiego początkowego dystansu fizycznego . Ja nie miał bym jakiegoś obrzydzenia , czy czegoś w tym stylu , czyli chodzi tylko o czas jaki znam kogoś.
-
Nie spotkał bym się . Jestem hetero , czuję pociąg do płci przeciwnej. Mógłbym gadać z transem , ale łatwiej by mi było gadać z kobietą która stała się facetem ( a nie odwrotnie). Fizycznie brzydziło by mnie spotkanie seksualne z transem . Dziwne że o to pytasz , chyba większość hetero myśli podobnie.
-
Dla swojej rozrywki ma taką brykę . Ludzie wydają kasę na różne przedmioty . Równie dobrze mógłby kupić obraz za 1 000 000 euro czy wybrać się w podróż na Antarktydę . Jego żona i dziecko to inna para kaloszy .
-
Nie zapomnisz tak łatwo że kobieta która jest z tobą poszła do wyra z innym . Możesz poczekać rok i zobaczyć ( ale sądzę że będziesz to pamiętać ). No i brak zaufania , czy też myślenie że jak gdzieś pójdzie to czy znowu nie da dupy kumplowi.
-
Ja bym nie dał szansy . Tego kwiatu jest pół światu , masz niecałe 20 lat -możesz przebierać jak w ulęgałkach.
-
Jestem samcem , kobieta zostaje moją żona , ma moje zaufanie (dlatego jest żoną ) . Ale jak jej nie zależy, to zmienia status , przestaje być żoną , może sobie robić co jej się podoba. Ja co najwyżej mogę wypić szklankę bimbru z jej nowym facetem , z nią nie gadam .
-
Nie boimy się , bo od razu zostawiamy taką kobietę . Zresztą ona sama powinna odejść skoro podoba jej się ktoś inny.
-
Można powiedzieć że mniszki kończą w klasztorze . Ale nie ma się co martwić , można kupić kota , sadzić rutę , oraz zostać nauczycielką od Polskiego (czyli starą panną ).
-
I dlatego wpakujesz się w następny toksyczny związek z nudów . Jak to mówią "jest ryzyko ,jest zabawa".
-
Panstwo polskie powinno pomagac niesmialym osobom znajdowac partnerow
berkut odpisał na temat w Życie uczuciowe
Zaletą jest wolny wybór . To kiedyś były swatki , jakieś aranżowane związki ze względu na kasę ,koligacje itp. Jak teraz ktoś nie może znaleźć partnera ,przy takiej możliwości kontaktu to jest trefny . I nie pomoże mu sam diabeł. -
To się nazywa ekstrawersja . Teoretycznie przebywanie z ludźmi jest dla ciebie wskazane . Ale czy to da efekt że nie będziesz się nudził to nie wiem .
-
Będę zadbany. Wyprzystojnieję. Będę zagadywać kobiety. One same będą mnie zagadywać. Założę rodzinę. Będę super tatą i mężęm. Zrobię to, bo tego bardzo chcę.
berkut odpisał Wartosciowy mily 41 latek na temat w Życie uczuciowe
41 lat i takie deklaracje ? Mąż ? Ojciec ? Raczej w tym wieku faceci mówią : czemu mi nikt nie powiedział wcześniej żebym się nie żenił ? że najważniejszy jest święty spokój . -
Czy szczupły 46 latek w koszuli w kratę i wąsem może być atrakcyjny dla współczesnej kobiety ?
berkut odpisał SamotnyFacetPo40 na temat w Życie uczuciowe
Źle zadane pytanie . Można napisać : Czy baba której nie podoba się facet z koszuli w kratę , z wąsami , lat 46, szczupły jest coś warta? . Odpowiedz brzmi :NIE.