Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kakałko

Zarejestrowani
  • Zawartość

    250
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Wszystko napisane przez kakałko

  1. kakałko

    Jabba

    Wiecie co Buka kocha w Aliexpress? To, że nadmierna konsumpcja napędza problemy ze środowiskiem i prawami człowieka. Masowa produkcja jest przekierowana w regiony z najniższym kosztem pracy, czyli najgorszymi warunkami pracy. Buka kupiła kilka kolejnych plastikowych etui, a całkiem niedawno płakała o ekologii, minimalizmie, metalowych słomkach. Buko, śmieszny grubasku, odpowiadasz za każdy śmieć, który powołujesz do życia. Jeden taki niedojrzały pulpet, a ile ton śmieci wyprodukuje. Nie byłoby w tym niestety nic nadzwyczajnego, gdyby nie bueliady o ekologii kręcone pod wpływem biegunek tłuszczowych, samotnych wieczorów spędzanych na balkonie, podczas gdy mąż ocenia walory obcych kobiet.
  2. kakałko

    Jabba

    Rozumiem, o czym mówisz. Jednak rodzice o sprawnych dzieciach też często myślą w ten sposób. Jeśli Buka czuje, że starzy odbierali jej tę ważną sferę, niech im opowiada o pozycjach, w których może, a nie agresywnie wykrzykuje o tym światu. Co mnie to obchodzi? Niech sobie Buka czy inni niepełnosprawni załatwiają takie sprawy u psychologa. Niech tam opowiedzą, że mieli naście lat, chcieli seksu, a chętnych brak. I że to dla nich trudne, że chcieli być jak reszta, ale nie byli. A co ma jakiś grubas czy rudzielec (pozdro Adam) powiedzieć? Też pewnie patrzył zazdrośnie jak koledzy przestają być prawiczkami. To może konferencja o seksie rudych kujonów, żeby każdego uświadomić, że oni też mogą i potrafią To się robi trochę creepy, kiedy w rozmowie o niczym Buka zaczyna atakować, że może mieć dzidziusia, może uprawiać seks! Albo gdy wyjaśnia, że wiedza na temat seksualności ON powinna być powszechna, powinno się uczyć o tym w szkołach. Uczmy dzieciaki o tym, że tak zdeformowane ciało też może uprawiać seks, a ten korpus, mimo że jest kobietą, może być też mężczyzną albo osobą cisseksualną. To jest śmieszne, że ktoś chce swój prywatny problem podnosić do rangi powszechnie ważnego. Kosztowne konferencje, na których podejmuje się tematy dla ogółu zupełnie nieistotne. Po co taka wiedza dzieciom szkolnym? Co one z nią zrobią? Skoro Buka zapewnia, że z seksem u niej jak u wszystkich, to w czym problem? Po co o tym gadać? Miała od zawsze udane życie erotyczne, podnieconych partnerów, więc po cholerę męczy ten temat?
  3. kakałko

    Jabba

    Była przecież podobna sytuacja w Kołobrzegu. Mąż pił za dużo, roznegliżowany tańczył na IS, a ona dziękowała Bogu za suchy szampon. Na wielu filmikach też widać, że ona śmieje się, zanim on dokończy zdanie. Przecież nie robi tego bez powodu. Daje mu ciągle aprobatę, żeby nie wejść w konflikt i nie chodzić parę dni ze śmierdzącą skorupą na głowie. Porzygać się można od tego misiowania i jej włażenia mu w tyłek. W tym filmiku chyba z pierogami widać, że on smęci tonem mędrca, a ona na wszystko reaguje śmiechem, podziwem, aprobatą. A przecież parę lat temu wstecz było odwrotnie. Kazała mu prezentować ciuchy w jakimś haulu, a że służący nie czytał w myślach, nie wykonywał poleceń jak należy, wzdychała z pogardą. A w tych ostatnich produkcjach ona śmieje się głośno i sztucznie za każdym razem, gdy gruby łaskawie coś powie. On z kolei cedzi słowa, jak tatuś płofesoł. Gdyby nie musiała, nie byłaby taka miła.
  4. kakałko

    Jabba

    Myślę, że nie jest w stanie zrezygnować z nałogu żarcia, ale i nie ma motywacji. Dodatkowo ma typowo narkomańskie podejście do życia - tu, na teraz, natychmiast ma być fajnie i wesoło. Liczyła, że kupi jakieś drogie gadżety typu sokowirówka i one same magicznie odmienią jej życie. Jej dziecięce podejście widoczne jest też w strojach i makijażu. Nieważne, że twarz jest rozlaną kupą tłuszczu, posypie brokatem, świeci się i jej się podoba. Przypomina krowę morską, ale powiesi jakąś kokardkę, świecącą broszkę, założy mocne okulary i na tym się skupia. To samo zresztą otra, która kiedyś opisywała, że ma piękne rzęsy, oczy, cerę. Wszystko osobno, ale przecież nikt nie patrzy w ten sposób na twarz. Pamiętam, że moja przedszkolanka wydawała mi się bardzo ładna, bo malowała oczy mocnymi kolorami. Ja strasznie lubiłam połączenia - róż fiolet, a ona to właśnie miała na oczach. Była otyła, powieki miała jakby spuchnięte, zaniedbane, rude, farbowane włosy. "Śliczna" też była pani od religii, bo nosiła kolczyki serduszka, takie mieniące się, grawerowane, inne pod różnym kątem. Buczka to emocjonalne dziecko, o czym tu już niejednokrotnie pisano. Nie ma potrzeby poprawiać ciała, bo i tak ma kiepskie i nie widzi różnicy. Twarz jej zdaniem ma ładną, bo rzęsy, jaskrawe usta. Brakuje jej dojrzałości, a co za tym idzie cierpliwości. Gdyby była zdrowa, przebiegłaby km i stwierdziła, że bieganie nic nie daje. Zamówiła kiedyś nasiona chia od Lewandowskiej i zapowiedziała wielką zmianę nawyków. Spodziewała się, że wymieni cukier biały na brązowy i następnego dnia zobaczy różnicę. Różnicy nie widać więc po co przepłacać, zwłaszcza że można za to kupić brokat i tu różnica widoczna z daleka.
  5. kakałko

    Jabba

    Był skłócony z rodziną, nie miał gdzie mieszkać i to są jego słowa. Kontakt z babcią ponownie nawiązał, już będąc z Buką. To chyba oczywiste, że człowiek mający dobre relacje z rodziną nie łapie desperacko tak chorej osoby, która mu się nie podoba, a przy której jest tyle roboty. Nie spał z nią w akademiku w jednym łóżku dla seksu. Miłość to akceptacja, autentyczna uwaga dla drugiego człowieka. Ona mówi, a on nawet jej nie słucha. Żeby chcieć być na serio z tak nieatrakcyjną i tak chorą osobą trzeba być bardzo dojrzałym, kochać siebie.
×