-
Zawartość
1416 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Aeteryczna
-
Tak i nie podoba mi się dzyndsel od suwaka. Może skora nie jest zła ale to nie jest plecak, który wygląda na taki bardzo porzadny. Cena I tak jest za wysoka.
-
Bo to cała ona, pyta o opinię widzów, po czym zostawia zachwyty, a konstruktywna krytykę kasuje i uznaje za hejt.
-
Zgadzam się, co jak co, bo LGS tez mają swoje wady, ale 100 razy bardziej wole je od Donicy. I styl niebo a ziemia. To się zgadza, pinko ma swietna jakość, mnie tylko te ptaszki się opatrzyły, ale mam jedną z tym mini logo i jakość jest cudowna. O torebkach LGDxDAAG słyszałam za to, że jakość jest średnia. Szkoda. Dlatego ja nie jestem eko I kupuje skórzane, które się nie niszczą i dłużej je noszę. A w temacie Donci, ten filmik z torebka z Moliera to taka porażka. I ona próbującą być zabawna. O Borze Szumiący, z tą matematyka to chyba była prawda ... I jej logika, nie lubię nosić torebek w ręce, to kupię taka, której nie da się wygodnie nosić pod pachą.
-
Ejjjj, ale o super filmikach kulinarnych, typu "owsianka na 5 sposobow", "testuje przepisy z tik toka" czy foodbook "pankejki, kurczak, brokuly, białko, skyr, baton proteinowy" zapomniałaś No i jest jeszcze wisienka na torcie, tzn "mierzymy", czyli jak M upchnąć w XS
-
Może być PS ! Bo bardzo się zmieniła i już kilka razy ktoś wspominał, że na stories tylek taki płaski ma. Trudno się połapać. A pamietacie wczorajszą relację, gdzie na kamieniach stoi ubrana w szorty ? Taka obróbka, że jej stopa serio wyglądała na 45 i nawet podeszwa w bucie była 3 razy grubsza. No, ale czego się nie robi, by mieć zgrabne nogi
-
Wydaje mi się, że ona trochę schudła i dopiero teraz rozumiem, dlaczego wcześniej nabrała trochę ciała i zrobiła sobie taką dupczellite. Teraz tylek mniejszy, ale sylwetka mocno ubitą i męska, widac to było na stories w stringach (oczarowała mnie ta tiulową spódniczkach ). Gdyby ktoś chciał się na mnie rzucić, sorry, skoro ona nazywa moja sylwetkę chlopieca, to ja mogę jej męska, tym bardziej, że mam takie szczere skojarzenia. Sytuacji z woreczkiem nie skomentuje, ale jedno warte drugiego.
-
Ja nadal nie wiem czy on jest pantoflem czy po prostu steruje tym wszystkim, choć rzeczywiście pierwsze wydaje mi się bardziej prawdopodobne.
-
Ja szusze tak doskokowo, więc nie wiem czy wrażenie które odniosłam jest zgodne z prawdą, ale tam dlugo było bardzo źle, tzn wiem, że laski zachwycały się Tomaszkiem, a ja za nim nie przepadam. Owszem, Szusza ma dużo za uszami, ale jakoś tak to się zbiegło w czasie, że to przy nim zrobiła się bucowato - buraczana i niestety zlew, który ologowane musiał mieć wszystko od skarpetek i bokserek, poprzez dresy, koszulki, buty i na czapce i pasku kończąc, nie robił na mnie dobrego wrażenia. Dla mnie on w życie Szuszowej wniósł właśnie pogoń za markami i kasa w najgorszym tego słowa znaczeniu. Ok, ona jest dorosła, ale nie uwazam, żeby miał na nią dobry wpływ. Jaki wpływ ma Alan na Martę tez w sumie nie wiem, ale, pomijając suche (nomen omen) nalowe zarty żarty, wydaje mi się, że może tam więcej uczucia jest. Chociaz patrząc na te tragiczna fotkena pomoście, ta z kaczka, to też sama nie wiem. Wydaje mi sie jednak, że oni razem wyrośli i może Alan będzie miał więcej cierpliwości niż lew. Oby byli lepiej dobrani niż tamci.
-
Wszystko się zgadza i ja juz dawno to pisałam. To o czym mówisz plus zamiłowanie do medycyny estetycznej i przekonanie własnej zajebistosci I o tym, że jest lepsza od widzów. Z tym że jednak Alan chyba nie jest taki jak zlew. Ja lwia fanka nigdy nie byłam
-
Zdjęcie to jedno, ale ten post, kilka fotek wcześniej to drugie. Coś ewidentnie jest na rzeczy i ona teraz probuje nam tłumaczyć jaka jest dojrzała I że zrozumiała, że Minio nie lubi się przytulać i daje mu dużo przestrzeni. Ona ma trochę ponad rok, nie przestrzeń jest mu potrzebna, a ochrona i brak wystawiania na osady w mediach społecznościowych plus jednak wsparcie i zainteresowanie się czy nie trzeba mu jakoś pomóc. Mój syn tez nigdy przesadnie nie lubił się przytulać, ale kontakt wzrokowy był zupełnie inny I dziecko na każdym zdjęciu było roześmiane. A niby chodził własnymi drogami i potrzebował przestrzeni, co zresztą zostało do dziś (po rodzicach ). Tłumaczenie calemu IG że nie ma problemu jest żałosne. Mam wrażenie, że grunt jej się pali pod nogami, ale lepiej pisać natchnione posty niż przestać pokazywać dzieci
-
Wyświetlił mi się nowy vlog, oczywiście pankejki Ale co było z tą ...enka, ta czarna za 400zl Fakt, jak na 4 stówy, przepraszam, wyglada jak ..., ale Doncia naprawdę jest zaburzona i jeśli coś nie oblepia jej jak outfity z GG, to już jest za duże. A Alan jej wtóruje
-
Czyli nic nowego
-
A jest to tym bardziej dziwnie, że Anka dość swobodnie posługuje się j.amgielskim, co można było zauważyć na kanale Anna in Warsaw. Masz racje, że to koszmarek językowy, ale tak mocno to weszło do języka, że już przywykłam. Z drugiej strony, razi mnie, jeśli ktoś jak np Call Me Blondiee, wraca angielskie zwroty z silnym akcentem, żeby pokazać, że ona "umi w angielski".
-
Jej instagram to jest pocieszny. Najpierw dziwacznie pozuje do zdjęć, byle tylko pokazać, że buty sportowe to nie byle co, tylko Hermes, a potem chwali się, że córce na urodzinowym party serwowała sushi i drinki bezalkoholowe. Serio ? Wszystko musi być wyjątkowe i na poziomie, nawet "marshmellows" zamiast zwykłych marshmallows (wiem, każdemu zdarzy się literówka)
-
To prawda, Beata jest nudnawa. Jeśli chodzi o trochę ciekawsze treści to nie wiem czy ona ma inne zainteresowania. I u Beaty przeszkadza mi nieladna polszczyzna. Mówi z wyraźnymi błędami, co razi tym bardziej, że po angielsku mówi płynnie. Dla mnie również Kinga wygrywa. U mnie jest Kinga, potem dlugo nic, Beata, Suzy i Anka na końcu. Ja chyba nigdzie nie pisałam, że Suzy jest kobieta z klasą. Niestety nie mogę tego powiedzieć ani o niej, ani o Ance, jeśli chodzi o Kingę, mimo dużej sympatii, parę rzeczy tez mi tam zgrzyta. Suzy ma sposób bycia właśnie zbyt egzaltowany, a Kinga i Anka jednak nie umiały z klasą wyjść z konfliktu, a to dla mnie w dużej mierze definiuje czy ktoś ma klasę czy nie. Choć i tak zdecydowanie wyżej cenie Kingę niż Ankę.
-
Ok, z tym fajnym stylem Suzy trochę przesadziłam. Opierałam się na filmikach z zakupami, a jak patrzę na stylizacje na insta, bywa roznie . Wciąż lepiej nia u A, ale różnie. Muszę przyznać że tu jednak wygrywa Beata M.
-
Wiem, że sposób mówienia Suzy moze byc denerwujący, ale uwazam, ze z Karola dobrze się rownowaza. Karola to chyba taka zwykla, malo instagramowa dziewczyna I pisze to jako komplement, bo jest sobą i nikogo nie udaje. Suzy rzeczywiście czasem trudno się słucha, ale wydaje się raczej miła i ma naprawdę fajny styl. Ubiera się w Massimo Dutti, a nie w Missguided, co prawda chyba reklamowała też ten sklep wysyłkowy, co Anka, ale wybrała fajne stylizacje i zawsze wygląda dobrze. Może nie ma artystycznego polotu jak Kinga, ale nosi ponadczasowa elegancję, może nudna, ale o niebo lepsza niż stylowki Anki. I nie ma takiego ciśnienia na metki. Pamietacie jak A zamówiła dziecięce tshirty Gucci ? To nic, że na niej strzelały, była dumna, że tyle zaoszczędziła A Suzy mi zaimponowała, gdy zamiast NF w damier azur wybrała tańszy wariant, wzorowana na LV torebke joop. Ten shopper joop moim zdaniem ma słaba jakość, ale szanuję ją ją to, że chciała jasna torebke na lato, w konkretnym stylu i nie musiałby to być LV. Anka prędzej szukałaby okazji na LV I kupiłaby np jakieś paskudztwo (chociaz limitki LV osiągają straszne ceny, więc to zły przykład, ale ona prędzej wybrałaby brzydactwo, gdyby tylko miało znana metke). Podobały mi się też filmiki Suzy z recenzjami wypieków czy cukierni.
-
Wiem, niestety masz racje ... I calkowicie się zgadzam z tym, że ona na kanale chce zrobić biznes, tylko robi to w bazarowym, tanim stylu. Ale czy myślicie ze to się opłaca? Za 3-4 la będzie 50latka i nie ma szans żeby nawet teraz mogła konkurować z Ekipami i Wersowami A mam wrażenie że za chwilę będzie nagrywać dla nastolatek, które marzą o luksusowym życiu. Może i Karolina nie ma ciekawej osobowości, ale jaka ma Anka ? Bo z jednej strony nijaka, upodabniająca się do osób, z którymi aktualnie się przyjaźni, z drugiej Grażyna biznesu i cebulactwo na poziomie mistrzowskim, z trzeciej bezwzględna osoba, która potrafi grać przed kamera (pamiętny filmik po rozstaniu z zapłakanymi oczami), a mowiny o kobiecie dojrzałej,która xos już przeżyła. Wiek mógłby być jej atutem gdyby miała wiedzę i lub ciekawa osobowosc, a udawanie nastolatki przed 50tka i kręcenie infantylnych i głupich filmików i challenge'y nie zbuduje jej armii fanów, bo w tym lepsi są nastolatkowie i ich oglądają osoby w tym wieku. Dziewczyny 30, 40, 50 plus oczekują jednak mądrzejszych treści.
-
Ja na temat Karoliny nie mam zdania, bo bardzo mało filmików jej i Ani widziałam. Tzn najpierw oceniłam ją niebyt pozytywnie ze względu na styl (kojarzy mi się z estetyka Guess, czyli ma być na bogato). Z drugiej strony, muszę przyznać, że w kostiumie kąpielowym wygląda świetnie, ma mocniejsza budowę niż Anka, ale naprawdę piękne ciało. I tak jakoś powierzchownie na nią patrzę, bo Lux and Happy taki jest, dość płytki. Dawna Fortissima, oprócz zakupow miała fajne merytoryczne filmiki o torebkach (pozostałość po kanale Anna in Warsaw), przemycała dużo sztuki i podróży dzięki Kindze, a Ania miała super filmiki o metamorfozie mieszkań i finansów. Moda po prostu nie jest jej mocna strona. Powinna trzymać się tego, na czym się zna. Możesz mieć sporo racji, ale ile Ania ma lat, chyba 46 w tym roku, więc parrze na nią inaczej niż na rozedrgana nastolatkę, która małpuje od popularnej koleżanki. Jeśli chce zaistnieć na YT musi mieć swój styl. Luka po Fortissimie nie została zapełniona, Anka mogłaby ja wypełnić właśnie będą spokojna i merytoryczna.
-
Na filmie przede wszystkim widać, jak bardzo nie potrafi się ubrać. Karolina w swojej ...ence wygląda atrakcyjnie, a Anka tragicznie. Dlaczego osoba, która ma duży biust, z uporem maniaka nosi ...enki bez ramiączek, bezlitośnie ściskające te część ciała, dodatkowo że dwa rozmiary za male (przy Kindze miała fazę a kupowanie 34), co skutkuje naleśnikiem zamiast biustu i wielkim tyłkiem, którego na przeviez nie ma. A u góry aż się wylewa. I po co to robi sobie osoba, która jest szczupla ? A w filmiku widać, że ma bardzo ładna figurę, biust I brzuch, naprawdę ładnie się prezentuje w tych kostiumach, ale jej zachowanie jest żenujące. Trudno się na to patrzy, jak biega, podskakuje i próbuje byc nie wiem czy uwodzicielska czy śmieszna. Podobny problem mam z jej strories, raz że ciągle filtry po których ma oczy na pol twarzy, dwa, jest rozkojarzona, nienaturalnie pobudzona albo spokojna. Wiem, ze nagrała filmik o olejku CBD, ale to przecież nie po nim. Dla mnie zachowuje się dziwnie. To jest prawda, do takiego wzrostu ma dość krótkie nogi, co widać na filmikach na IG, gdzie kręci się w kółko. Nic w tym złego, nie każdy musi mieć długie nogi, i tak jest bardzo zgrabna, ale rzeczywiście nie ma długich nóg.
-
Wracając do tematu Anny, na insta nowe zdjęcie w bikini, okraszone hashtagami : #blondynka #nogidonieba #dlugienogi oraz #duzybiust Naprawdę nie mogę wyjść że zdumienia, w jaka stronę ona, jako twórca internetowy podąża...
-
Evelyne miała moja dobra koleżanka, nawet kusiła mnie, gdy sprzedawała, ale da spokój i teraz się cieszę. Mimo tego H, uwazam, ze to fajna, nieprzekombinowana torebka i ma jednak więcej uroku niż np garden party. Wygooglowalam Jypserie i jest przepiekna ! Dziwie sie, ze jest dość mało popularna. Wygląda na piekna i praktyczna i woda, że to hermes (a nie oszukujmy się, części osób na tym zależy i np garden party nie kupia). Jeszcze koncacz OT, w temacie ubioru, dres dresowe nierówny. Żeby jeszcze Anka założyła nawet poczciwe nike (bez wywalonego loga) czy polskie Femi Pleasure, które ma fajna jakość, a firm szyjących dobre dresy jest od groma, ale Missguided. A COS to inna bajka, ok sieciowka, ale synonim minimalizmu i dobrej jakościowo prostoty, często na lata. Tego szafa Ani potrzebuje. Czasem mniej znaczy więcej, a z jej figura nie jest trudno błyszczeć, w dobrym tego słowa znaczeniu.
-
To kończąc off zapytam tylko o model tej torebki Hermesa, garden party, picotin czy coś innego ? Evelyne całkiem mi się podoba i cenowo wiadomo, wypada inaczej od tych top, ale Minkoff zrobiła tak dobra imitacjo-inspiracje, że na oryginał Hermesa patrze już inaczej.
-
Myślę, że to nie kwestia dnia Sama jestem krasnalem (166), wiec z jednej strony zazdroszczę świetnego wzrostu, z drugiej jestem już w tym wieku, że lubię siebie. I tez nie jest mi tak prosto, bo jestem niewysoka i trochę z figura dziecka, ale nie aż tak chuda (noszę s), ale jeszcze mogę ubrać się na dziale dziecięcym i młodzieżowy, ale staram się tego nie robić, bo potem efekt jest taki jak u Ani w tyma dresie. Zgadzam się też, że na mnie S będzie wyglądało identycznie jak na Tobie L, więc mp np XL u wysokiej osoby może wyglądać jak M u tej średniego wzrostu. Pamiętam taki już dość stary kanal Luxe Babe, jakoś tak, prowadziła go przemiła dziewczyna, Niemka, kochająca Guerlain I Hermesa i ona była właśnie 180 cm plus i w związku z tym nie nosila s , M czy L, tylko wiekszy rozmiar, ale w większości rzeczy wyglądała bardzo dobrze. A kupowała głównie w Zarze. Właśnie to Ance zarzucam, nie ma trudnej sylwetki, a kazda z nas ma jakiś problem sylwetkowy, czy słabsze strony, tylko tego nie podkreślamy. Zreszta figura to jedno, a wyczucie stylu to drugie. I ponieważ sama głównie ubieram się w sieciowkach, to wiem jakie perełki można tam wyłowić. Fortissimę zaczelam oglądać gdy Anka kopiowała Kingę i wyglądała dużo lepiej. Ja ją akurat w tych botkach Marant lubie. Skoro chce rozmijać SM, niech zatrudni stylistę, umówi się na poradę, zakupy I naprawdę zobaczy jak fajnie można się ubrać w sieciowkach. Nawet Missguided miało fajne żakiety i ...enki, jakość słaba, ale na zdjeciach mogłyby wyglądać jak milion dolarów. Dla mnie Ania takimi wspolpracami marnuje swój potencjał i leci w dół i niestety po liczbie obserwujących nie widać, przyciągała, raczej więcej byłych subskrybentów myśli podobnie jak ja, co widać tez w komentarzach:(
-
Przede wszystkim chcialam napisać, że naprawdę przyjemnie się czyta Twoje posty i nawet jeśli się nie zgadzamy, to fantastyczne, że się szanujemy i nie przemycasz złośliwości. Na forach nie jest to takie oczywiste, dlatego tak to podkreślam. Mnie by na Birkin wystarczył 1M aktywów w złotówkach, myślę, że wtedy gdybym marzyła, mogłabym się zdecydować. Oczywiscie, są różne osoby i różne potrzeby, ja wolę oszczędzić, odłożyć, zainwestować, mimo, że mam świra na punkcie torebek o od lat interesuje się historia mody, a LV kojarzy mi się z czymś innym niż multi pochette Oczywiście, nie mam nic przeciwko Birkin do dresu (ona do niego pasuje, w przeciwieństwie do Kelly, Constance tez do dresu nie widze). Nie chodzi mi o to, ze z Hermesem czy Chanel trzeba nosić tweed i perły albo skórzane oficerki i oufit w stylu hippicznym, ale chodzi o jakość ubrań. Pewnie nie celujesz w Missguided, ja też nic od nich nie miałam, ale to marka typowo młodzieżowa, słynąca z kiczu i słabej jakości. A Anna miala chyba dres w nadruk króliczka Playboya To wszystko by uszło, gdyby miała zmysł. Ona chcąc wyglądać modnie i luksusowo, bo nie ukrywa, że tam przeciez aspiruje, powinna skorzystać z poradnika, utartch ścieżek, bo eksperymenty nie wychodzą jej na dobre. A co do figury, nie jest tak chuda jak Kinga, ale jest szczupla. Ma piękne nogi I duży biust. Przykładem, że nie umie się ubrać do tej sylwetki jest np jej zdjecie na IG, jedno z nowszych w ...ence z hm we współpracy z C. Rocha. Wygląda jakby ubrała obrus i scisnela nim biust. To ...enka na sylwetki jak moja, dziewczęce (mam na nią oko, ale teraz sama się zastanawiam czy nie będę w niej wyglądać jak w ceracie że smażalni ryb). Anka ma bardzo duzo atutow, tylko potrzebuje pomocy i może wyglądać fenomenalnie.