Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gość_XD_XD

Zarejestrowani
  • Zawartość

    29
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Gość_XD_XD

  1. Już pisałem wcześniej bo mam kłopot dlatego że uwielbiam dziewczynę która poznałem przez internet ale ona mieszka strasznie daleko. A ona jeszcze dziś mi powiedziała że choć wie że mieszkamy o wiele za daleko to jest we mnie zakochana, i tłumaczyła się że przez długi czas bała się do tego przyznać. Teraz nie wiem co zrobię, ona jest taka ładna i taka miła a ja nie mam pojęcia jak moglibyśmy być razem na taką odległość bo kiedyś byśmy musieli się spotkać. Co byście zrobili jak byście byli na moim miejscu? bo ja nie mam pojęcia co myśleć, jedynie to rozmawiamy przez kamerkę ze sobą i wysyłamy sobie wiadomości głosowe i czasem zdjęcia i zawszę dogadujemy się bardzo dobrze
  2. Przez internet spotkałem taką dziewczynę z którą piszę już prawie 4 miesiące, jest tylko kłopot że ona nie jest z Polski i mieszka strasznie daleko. Piszemy ze sobą całymi dniami kiedy nie pracuję i często do siebie dzwonimy nawet przez kamerkę. Na początku myślałem że to taka tylko rozmowa jednak tydzień temu wyznała mi co czuję ale smutno jej że mieszkamy tak daleko od siebie, jednak mimo tego chcę ze mną być zwłaszcza teraz jak wie że ja czuję do niej to samo i też chcę z nią być w związku. Chciałbym zrobić coś by ją przekonać do przeprowadzki lub chociaż wizyty do mnie, nic nie wspominała ale na jej stronie FB przypadkowo zauważyłem że polubiła stronę z pracą w Polsce, nic mi nie mówiła o tym ale to widziałem i choć wątpię że byłaby gotowa na to bo ona mieszka z rodzicami i dalej jest z nimi blisko ale jakoś mam mała nadzieję choć nie wiem bo wiem że ma pracę ale nie lubi jej bo zarabia trochę mało. Czy jest jakiś sposób? wiem że to nie słuszne że ja do niej nie pojadę ale no szczerze to ja bym bardzo chciał by ona przyleciała do mnie bo ja sam mieszkam z rodzicami i znając ich to oni by mnie nie puścili na taką daleko podróż a zwłaszcza przeprowadzkę.
  3. że powie nie i wtedy boję się że się obrazi, jak na razie powiedziała że dobrze że też chcę stałego związku ale wiem że ciągle ona boi się tego że mieszkamy daleko od siebie
  4. Myślę że jeśli mogła by nawet mieszkać u mnie przez jakiś czas mimo że mieszkam z rodzicami o ile by przyjechała ale to wszystko jest tak ciężkie, ona się martwi o ten dystans ciągle a ja chyba kiedyś muszę o to spytać ale sam nie wiem bo nie chcę jej wystraszyć taką propozycją
  5. Ja już mam na szczęście i raz mnie rodzice puścili na lot za granicę ale tylko 2 godzinny i to była szkolna wycieczka ale tak do tej dziewczyny to chyba by mi nigdy nie pozwolili bo oni już tacy są
  6. Ja po prostu uważam że jak się dwie osoby ze sobą spotykają i piszą ze sobą jakby coś z tego miało być w przyszłości to nie powinna się spotykać z innym, oczywiście rozumiem znajomości że mogła mieć kolegę ale ona wyjechała z tym gościem już po kilku dniach od kiedy go poznała. A mieliśmy plany by właśnie ten sierpień był taki że byśmy się spotykali niemal co dzień a jeszcze jak pisaliśmy ze sobą to pisaliśmy jakby coś było więcej pomiędzy nami niż tylko znajomość. Ona sama wiedziała co robi bo nie raz jej mówiłem co do niej czuję i jej się to podobało ale pojawił się ten gość i wszystko się posypało.
  7. Niestety muszę przyznać że wiele z tego to prawda, jeszcze ona bardzo często gadała o swoim byłym podczas kiedy się ze mną spotykała. Ja myślałem że jest inna i że jest dobra a jednak zostawiła mnie. Może przesadziłem ale od razu do niej zadzwoniłem jak tylko na FB pisało ze są w związku już teraz, a ona zaczęła mówić że przykro jej i że bardzo żałuję bo nie chciała mnie zranić, ale z drugiej strony to przecież dobrze wiedziała co robi i tak samo wiedziała że ja ją lubię, a tu takie coś że mnie znała dobrze już z 4ry miesiące a wybrała jakiegoś gościa którego znała ledwie 2 tygodnie
  8. haha nie no tak nie chcę bo nie chcę by mnie lubiła przez pieniądze. Ja oszczędzam dużo więc na pewno na bilet bym miał tylko że bardzo średnio zarabiam a ja jej jeszcze specjalnie pokazałem się jako ktoś kto nie ma za wiele pieniędzy by mnie nie pytała by do niej przylecieć i by być pewnym że nie chodzi jej o pieniądze tylko o mnie. Jeśli by ona chciała pieniędzy to od razu bym sobie dał spokój
  9. Na pewno tak bym nie zrobił, właściwie to bardzo pasujemy do siebie i bardzo mi się ona podoba. Ona też jest bardzo miła i rozsądna dlatego tak bardzo ją lubię tylko że ciągle czuje że niestety nic z tego nie wyjdzie dlatego ja jej nie wyznałem moich uczuć 1wszy
  10. Rozumiem bo na pewno trzeba na to uważać ale jestem pewny że jednak jest 100% dziewczyną bo ma typowo kobiecy głos i śmiech i tak samo ma imię dziewczyny. Mi się wydaję że ona jest po prostu większa troszkę bo sama mówi że lubi sobie zjeść czasem troszkę za dużo ale sama mówiła że planuję się odchudzać niedługo i przejść na dietę
  11. Ja byłem wcześniej tylko raz w związku też z troszkę grubszą dziewczyną ale wtedy z Polski, niestety ona mnie potem oszukała jak znalazła sobie innego ale choć nigdy nie można znać tej drugiej osoby na 100% to ta Filipinka nie wydaje się by mi kiedyś coś takiego zrobiła nawet jeśli by się wszystko udało i jakbym z nią był. Też nie wiem bo mam nadzieje że ona nie liczy na pieniądze dlatego ze mną piszę bo ja jej mówiłem już że tylko studiuję i nie pracuję i że mieszkam z rodzicami, ona tak samo dalej mieszka z jej rodzicami i jeszcze z jej rodzeństwem
  12. Ona jest bardzo ładna z twarzy i bardzo miła i w dodatku dogadujemy się bardzo dobrze i szczerze to nie przeszkadza mi za bardzo jej waga a zwłaszcza skoro jest taka ładna, ja mam 21 lat a ona 24 a ja oczywiście nie jestem najładniejszy ale też raczej nie wyglądam aż tak źle a ona zawszę mówi że bardzo się jej podobam i często mnie pyta bym jej wysyłam zdjęcia bo mówi że bardzo ją to cieszy
  13. hmm no nie wiem, ona mi właśnie mówiła że tam jest bardzo dużo wysp i że urodziła się w stolicy Manilli ale jak była bardzo mała to od razu z rodziną przenieśli się do cebu gdzie ona pracuję a mieszka gdzieś na wśi około godzinę od miasta. A mówiła mi że wiele razy podróżowała statkiem ale mówiła że bardzo tego nie lubi bo boi się być daleko od brzegu
  14. Ona się uważa za nie ładną i uważa się za grubą ale tak nie jest bo ona może jest jedynie jak na Azjatkę bo widać że na jej zdjęciach jest większa od jej koleżanek ale i tak waży mniej niż ja czyli mniej niż 70kg oczywiście z tego co wiem, tyle że jest dość niska
  15. Nie no nie gadamy nigdy o seksie czy podobnych jeśli by o tym gadało to od razu bym się zraził, I właśnie jest katoliczką ale dokładnie tak jak ja ogólnie nie chodzi do kościoła, ona mówiła że choć uważa się za katoliczkę to jedynie wierzy w Boga bez kościoła i się cieszy że ja też wierze w Boga
  16. To znaczy na rozmowie wideo ją widziałem wiele razy i słyszałem, ale dziękuję że mi opisałeś o tym wszystkim, na szczęście jest z cebu
  17. Ona pracuję w biurze i wygląda że faktycznie bo czasem rozmawia ze mną przez wideo rozmowę jak jest w drodze do pracy i mi pokazuję wszystko a też ma kilka zdjęć na FB z pracy, ona zawszę mówi że jest mi wdzięczna że z nią rozmawiam a ona marzy by się ożenić za kilka lat i by podróżować dużo tylko że mówi cały czas że niestety nie zarabia aż tak dużo i nawet nigdy nie leciała samolotem
  18. Na pewno bogata to ona nie jest z tego co wiem ale ja zawszę jestem ostrożny i dobrze wiem że są kraję gdzie naciągają innych na pieniądze ale wszystko wychodzi na to że ona nie tylko wygląda na miłą ale jest i mówi mi wszystko i rozmawiamy ze sobą o wszystkim, w dodatku jest bardzo szczera i bardzo wesoła
  19. hmm oczywiście że jeśli by mieszkała blisko to na pewno bym z nią był, ale skoro mieszka tak daleko to musiałbym się po prostu jakoś ogarnąć bo ja się boje latać i czasem podczas lotu czuje się bezradnie ale jednak jeśli będę musiał to zdecyduje się polecieć do niej w przyszłości ale też problem co dalej, bo choć ja bym tak mógł się widzieć raz lub dwa razy na rok to jednak nie słuszne by to było dla niej ale nie wiem bo ona na razie nie chcę o tym słyszeć, o tym że daleko od siebie mieszkamy
  20. Bilety są drogie ale aż tak strasznie nie ma na szczęście tylko bardziej martwi mnie te godziny lotu bo około 14 godzin a ja nigdy nie byłem w samolocie dłużej niż 2 godziny
  21. Poznaliśmy się na takiej aplikacji randkowej i choć jej nie ufałem bo wiadomo jak to jest to jednak to jest dobra dziewczyna i widać to po niej że naprawdę nie udaję. Ona mnie polubiła tam i ja do niej napisałem 1wszy bo od razu wyglądała z twarzy na ładną i miłą i też miała opis że szuka czegoś na stałe. A jak przeszliśmy po tygodniu pisać przez FB, od razu usunęła konto
  22. Troszkę bliżej na szczęście ale dalej daleko bo ona jest Filipinką
  23. Tylko że ona by się załamała jakbym jej tak powiedział bo widać że bardzo jej zależy na tym by z nią pisać i rozmawiać i ona nawet się boi jak piszemy razem bo boi się by mnie nie zanudzić i zawszę na koniec dnia mi dziękuję że z nią piszę
  24. Niestety jest tak że ona mieszka na innym kontynencie dlatego tak uważam że nigdy jej nie spotkam, ona nie jest nawet z Polski ale widzę wszystko po jej FB że choć tam za wiele nie ma to wszystko co mówi o sobie się zgadza, ona podobnie jest smutna że jesteśmy tak daleko od siebie i mówiła mi że nawet nie chcę o tym myśleć teraz. Piszemy ze sobą prawie całymi dniami już prawie 2 miesiące i coraz częściej rozmawiamy przez internet.
  25. Pisałem podobny temat dawniej, chodzi o to że przez portal randkowy przypadkiem poznałem cudowną dziewczynę która niestety mieszka prawie na drugim końcu Świata, najpierw bałem się by to nie była jakaś oszustka bo wiadomo że trzeba uważać ale na pewno tak nie jest. Piszę z nią całymi dniami i już przeszliśmy na pisanie w messengerze na FB i usunęliśmy konta na tym portalu i od ponad miesiące piszemy ze sobą prawie całymi dniami, jedynie przestajemy kiedy jest u nas noc bo jest ta duża różnica czasowa i praca do której chodzi gdzie nie może używać telefonu. Nie wiem co będzie dalej, ona niby mnie lubi i wysyłamy sobie zdjęcia, w dodatku jest bardzo miła i zawszę to ona się boi by mi czasem nie przeszkadzać, w dodatku dziękuję mi że z nią rozmawiam i nawet dzwonimy do siebie coraz częściej ostatnio. Dość nie dawno się pytała bo mówiła że chce się upewnić i że bardzo ważne jest dla niej bym nie pisał z żadną inną dziewczyną a kilka dni temu powiedziała że nie ma pojęcia co w przyszłości zajdzie pomiędzy nami ale powiedziała że nie ważne co to zawszę będzie by popisać ze mną. Nie wiem bo nie mam pojęcia na co ona liczy, czy na przyjaźń internetową czy na coś więcej, jeśli na coś więcej to co mam zrobić? najbardziej to bym chciał być z nią ale nie wiem czy ona chce tego samego a zresztą jak to by było możliwe skoro mieszkamy bardzo daleko i bym musiał jedynie samolotem do niej polecieć jeśli w ogóle.
×