KasiaGust
Zarejestrowani-
Zawartość
28 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
0 NeutralOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Dziekuje Wam za odpowiedzi. zobaczymy co z tego wyniknie. mnie odwołam tego spotkania, może w ogole do niego nie dojdzie.
-
Coś w tym jest, lub może być / on bierze sterydy
-
Tak, we wtorek. Ja wychodzę z założenia ze jakiej aury bym nie zrobiła, a jemu by zalezalo to bym się odezwała do drugiej osoby. Poza tym pomijając mnie, czy pn z grzecznosci nie powinien się odzywać skoro sam zaproponował wino? U mnie? To tak jakby wpakował się do mnie.
-
O codzienności, o swoich wspomnieniach, przeżyciach, zainteresowaniach,
-
Dziekuje Wam, na prawdę. Sobie tez, bo przelewając swoje myśli tutaj dotarło do mnie ze popełniłam ja błędy, ale tez i on mnie lekcewazy.
-
Z pierwszym zerwałam bo wpadł w atak zazdrości i wybił doniczki w domu i mnie za rękę mocno złapał. z drugim, gdy tylko był problem, pił alkohol, dużo alkoholu. tak, czuje pustkę i niekiedy samotnosc
-
Ja go nie błagałam o kontakt, ja mu tylko powiedziałam ze miał niezły tupet, ogólnie to obrocilam w zart. Ja zrobiłam krok w tył, bo ostatnio byłam bardzo oschła pisząc z nim, ale nie dlatego ze chciałam tak, tylko miałam gorszy dzień. Nie wypytywałam co u niego, ani nie ciagnelam tematu.
-
W styczniu rozstałam się z chłopakiem, i uwierzcie mi, ze do tej pory ciagle byłam z kimś. Byłam dwukrotnie zaręczona ale zrywałam zaręczyny. Nie wiem, może teraz karma wróciła i mi się nie układa. Jestem atrakcyjna, dbam o siebie, wydaje mi się ze potrafie się zachowac. A czy on ma wszystko na tacy? To ja raz mu odmowilam spotkanie. Nie pójdzie ze mną do łóżka nawet jakbym wypiła za dużo. W niedziele jak wrócił ode mnie napisał mi ze nie moze się doczekać już soboty. Było to na prawdę miłe.
-
Nie postrzegam go złe, nie przeszkadza mi to ze ma taki status a nie inny. Mam różnych znajomych, i do każdego potrafie się dostosowac. Uwierz mi, ze oddałabym wszystko co mam aby mieć kogoś blisko. Potrzebuje tego
-
Wiesz, On mi mówił ze jest zamknięty w sobie, i emocje trzyma na wodzy. Widzę w jaki sposób się tez zachowuje: jest bardzo spokojny i zachowawczy. Nie mysle ze mógłby mi zrobić jakaś krzywdę...
-
Teraz mam nadzieje ze się do mnie w ogole już nie odezwie, na prawde
-
Ja, będąca wydaje mi się osoba z klasa, wstydziłabym się pójść na spotkanie rodzinne z taka osoba jak on. Po pierwsze, jest małomówny, po drugie wytatuowany choć to nie razi mnie w oczy, po trzecie nie mam nic do pracy fizycznej ale to chłopak ciężki los sobie zgotował. Ja mam sielankę, ja pracuje w wymarzonej firmie, robie co kocham, dla mnie rozwój to nauka która ciagle pogłębiam, dla niego rozwój to piłka- gra w nią tylko dla siebie, Traktuje jako hobby. Właściwie to czym on mi zaimponował? Nie wiem. Chyba po prostu brakuje mi bliskości.
-
Jak odwolac spotkanie by wyjść z twarzą? glupotą moja było zapraszanie go do domu, beznadziejny ruch z mojej strony, teraz dopiero zrozumialam
-
Ja jestem gotowa nawet całkowicie odwolac spotkanie, ale zazwyczaj jak się umawiam to dotrzymuje słowa. masz racje, powiem mu ze nie mogę pic wina bo kierować będę w nocy, i ze chętnie wyjdę gdzieś. mysle ze dla niego to zrobi zadnej różnicy. Nawet nie spodziewałam się ze tu zaleje mnie taka fala krytyki, ze jestem zdesperowana a on mnie ma w garści. W życiu by mi to do głowy nie przyszło. Gdyby tak było, to pisalabym do niego codziennie, rzucała wszystko i spotykała się z nim, a tak nie było... wiem ze błędem było zapraszanie go do siebie, faktycznie nie pomyślałam ze nie znam człowieka, ale to wynika z tego ze jestem odważna...
-
Lubie swoje towarzystwo, lubie siebie. Gdyby tak nie było byłabym pogrążona szukając w internecie znajomosci. A tak nie jest, my się nie znamy z internetu. To on zapytał mojego kolegi kim jestem, bo mu się podobam. W poprzednia niedziele sam z siebie napisał ze nie może doczekać się soboty. jak mam teraz odwolac spotkanie by wyszło elegancko?