Trolololo

Na Instagramie pokazała 4 kolejne palety dziewiątki. Co o nich myślicie?

Kiedy zobaczyłam pytanie o jej dzisiejsze stories, to od razu miałam to napisać, ale mnie wyręczyłaś . Bo ona raz jest małą firemką, a raz sprzedaje ogromne ilości produktów, zależy, co pasuje do obecnej narracji. Fanki i tak wszystko kupią. Rzekomo nie dało się nie robić krzywych otworów, a jednak ostatnio w Neutralnej i Remiksie dała radę.

Queen B pisze o obserwowaniu na instagramie, a Hanka mówiła o tym w filmie na youtubie, w trakcie testów rzeczy nie z Glamshopu.

No tak podobno Hania mówiła na Instagramie. Ja nie wiem, mnie nie było tam z 1,5 dnia i nie mogłam oglądać relacji. Też słyszałam o Mexmo.

Kurde, w zeszły weekend tylko 2 dni mnie nie było na insta i tyle mnie ominęło :/. Tak, zawsze mówiła, ile to nie kosztuje produkcja tych cieni, a już tych superturbocośtambrokatów to w ogóle, no sprzedaje je ledwo na granicy opłacalności, bo to jest tak drogie.

Aha, okej, widzę, że sama znalazłaś tamten wątek. Cóż, ja go zobaczyłam dopiero teraz, może przyda się innym.

Wątek ma nazwę ,,wypuśćmy 10 palet pod rząd".

Jprdl, kolejny wątek został usunięty?

Co się stało z tamtym drugim wielkim wątkiem na prawie 140 stron?

One wszędzie muszą wtrącić swoje trzy grosze. Na Smelcerz najechały, na Ramonę tak samo, choć obydwie generalnie wyraziły dobre opinie na temat Glamshopu, ale miały jakieś tam uwagi. Nie można napisać, że coś Ci się nie podoba, bo zaraz się zjawiają opętane fanki Hanki i pierdzielą w kółko jedno i to samo. Potem zaś te same osoby wchodzą pod kolejne filmiki i piszą: KIEDY ZROBISZ TEST ABSTRAKCJI/BOHEMY/co tam teraz wchodzi, DLACZEGO JEST TAK MAŁO GLAMSHOPU NA YOUTUBIE. No może dlatego. Ostatnio pod filmikiem Ramony znowu było ,,Przetestuj coś tam z Glamshopu". Kupuję rzeczy z Glamshopu, ale wiele rzeczy mi się nie podoba w funkcjonowaniu tej marki, jak i w zachowaniu samej Hanki.

Były te tematy, zaraz pojawiało się multum komentarzy ,,ja się maluję cieniami, a nie opakowaniem", ,,gdyby Hania dała lepsze opakowania, musiałaby podwyższyć ceny, a nie chce tego robić ze względu na klientki", ,,co Ci przeszkadza opakowanie, jak Ci nie pasuje, przełóż sobie do palety magnetycznej".

Też dostałam newsletter. Uwielbiam Colourpop. Szkoda, że albo trzeba samemu zamawiać z USA, albo kupować za 2 razy tyle od pośredników w Polsce.