Izaiza

Ma cię gdzies. To chyba jednak nie jest normalne?

Jesteś zwykłym trollem. Przecież nie można być aż tak gloopim,żeby rościć sobie prawa do czyjegoś życia ..

Ona ,tzn. twoja siostra ...na szczęście nie ma obowiązku cię słuchać ..

A ile Ty masz lat ,że chcesz się wtrącać w siostry życie ? Kto dał Ci prawo? Jeśli jest szczęśliwa, to powinieneś się cieszyć ...

Może ma kogoś ?

Ma ,bo tylko ,ktoś kto to przeżył może to zrozumieć..

Byłeś w takiej sytuacji?

Mnie się wydaje,że jemu po prostu jest tak wygodnie ...

Myślisz ,że dzieci będą szczęśliwe widząc niekochajacych się rodzicow ? Nie okazujących sobie uczuć ,kłócących się? Nie wydaje mi się...

Więc zapytaj go... dlaczego w niby nieudanym małżeństwie ma więcej dzieci niż jedno ?

Naprawdę? Czy gdyby odszedł ,nie byłby dalej ojcem ??? Obudzi się za parę lat sfrustrowany i samotny ...

Bla bla bla...nie kocha Cię wystarczająco

Można kochać dzieci nad życie ,a jednak odejść ...Jak pisałam, mówię to na podstawie przeżyć swoich i mojego mężczyzny.

Ależ ja wierzę ,że on dzieci kocha bardzo. To Ciebie " kocha " za słabo...

To prawda , bez dwóch zdań. Dlatego , nie wierzę ,że kochanek autorki tematu ją naprawdę kocha .

Do pewnego momentu można znieść wiele . Ale jeśli stanie na drodze miłość ...to mężczyzna odejdzie od żony . Wiem ,bo to przeżyłam .

Nic ... On powinien definitywnie urwać kontakt,ale ...chyba nie chce ? Masz więc problem nie z nią ,tylko ze swoim niby chłopakiem .

A od kiedy kobiety są starsze ? Znaczy od jakiego wieku?

Ann ..czytaj ze zrozumieniem....

Ż A Ł O S N E....

A może ma inną ?

Jesteś opcją, kołem zapasowym ... Podbija gdzie indziej, jak mu nie wyjdzie to "przypomni" mu się o Tobie . Nie dorabiaj sobie ideologii w głowie.

13.08.68 Życie uczuciowe,co mnie czeka? Z góry dziękuję