Kochani taką mam sprawę może coś poradzicie: jestem że swoim chłopakiem od 9 miesięcy, jakiś czas temu coś mnie podkusilo i przejrzałam mu tel i znalazłam erotyczne smsy z inna laska w nerwach ją zablokowałam ale nic mu się nie przyznałam. Jednak teraz tydzień temu podczas telefonicznej sprzeczki on wyciagnal ten temat i jest dym. Nie odzywa się do mnie na każdą moja wiadomość reaguje nie pisz do mnie nie chce z Tobą rozmawiać ani Cię widzieć. Na moje pytanie czy mam zabrać rzeczy z jego domu nic nie odpisal. Powiem też że to nasza pierwsza taka sytuacja nigdy nie dał mi odczuć że coś jest nie tak, pierwszy powiedział że mnie kocha planował ze mną urlop i życie A teraz takie cos. Już nie wiem co mam robić czy znów napisać w weekend czy czekać? To takie trudne ryczec mi się chce. Proszę poradzcie coś błagam...