Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tonia11

Zarejestrowani
  • Zawartość

    33
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

4 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Ja brałam Ovarin przez kilka miesięcy, nie pamiętam dokładnie ale ok. pół roku. Nic nie pomagało kompletnie. Żadnej różnicy nie czułam a i dziecka też nie było. Dlatego przestałam brać....
  2. Ktoś stosował? Pomagają? Właśnie kupiłam mój pierwszy zestaw ziół i dzisiaj zaczynam pić
  3. Według mnie jest coś takiego, ponieważ jeden lekarz chce człowieka wyleczyć a drugi "lekarz" sprzeda się firmom farmaceutycznym i będzie leki dawać takie jak mu się opłaca, albo potwierdzi że coś nie jest szkodliwe (tak jak było dawno temu z papierosami na przykład), itd... Ci drudzy to nie są prawdzi lekarze jak dla mnie.
  4. Praca zawsze się znajdzie. Na rynku aż brakuje ludzi do pracy więc nie ma tragedii pomimo tej całej sytuacji. A praca zdalna jest spoko na chwilę a jak się tak pracuje tyle miesięcy to może doskwierać.
  5. Dokładnie tak! Niewiarygodne jak ludzie we wszystko wierzą co zobaczą w TV... Znam takich co mówią "ale jak to cały świat miałby kłamać? Przecież w każdej telewizji tak mówią". Brak słów Jak ludzie mogą tak bezgranicznie i bezkrytycznie brać to co się im mówi... Żadnego kwestionowania, żadnego dociekania A wystarczyłoby się zastanowić że grypę też wirus powoduje a maseczek nie trzeba nosić.. poza tym trzeba by sobie porównać ile ludzi umiera na zwykłą grypę sezonową a ile na tego niby wirusa I zobaczyć ile więcej niż z powodu tej choroby umrze ludzi z jej następstw: samobójstwa, depresje, rozwody, utraty pracy, skutki noszenia maseczek, brak opieki zdrowotnej w wyniku leczenia tylko jednej choroby....
  6. Dokładnie tak, politycy nie nosili a nawet minister uznany za ewangelistę na początku sam mówił że to bez sensu bo nie są skuteczne Wydaje mi się że wystarczy że człowiek poczyta i poogląda trochę więcej niż "main stream" i jasno widzi że prawdziwi naukowcy i prawdziwi lekarze mówią nieco inaczej niż media głównego ścieku.
  7. Ja mam tak samo jak autorka tematu. Kiedyś było inaczej ale z różnych przyczyn zamknęłam się w sobie i ciężko mi teraz się otworzyć na nowo straciłam wiarę w ludzi chyba.. ale bardzo bym chciała odzyskać.. Na różnych stronach czy w różnych tematach ludzie piszą że tak łatwo kogoś poznać, do kogoś zagadać, ale nie każdy ma taką łatwość nawiązywania znajomości... Widzę na tym forum że jest tutaj dużo takich nas i zastanawiam się jak się odnaleźć? Odzywajcie się
  8. Wcale Ci się nie dziwię. Ciężko jest zaufać komuś kto był zdolny do czegoś takiego. Bardzo ciężko odbudować stracone zaufanie i szczerze nie wiem czy się w ogóle da.. Dobrze Ci że nie jesteś w sytuacji bez wyjścia, bo gorzej by było jak byście byli po ślubie lub mieli dzieci. Teraz jeszcze możesz to wszystko zostawić i ułożyć sobie życie z kimś kto będzie Cię miał za 10/10.
  9. Chciałabym poznać waszą historię.. po jakim czasie od ślubu wzięłyście rozwód? Jak długo się nad tym zastanawiałyście? Jak to przebiegło? Czy ślub był brany z miłości? Nie żałujecie decyzji o rozstaniu? I najważniejsze jak sobie radzicie po rozwodzie? Jesteście szczęśliwe?
  10. Tonia11

    Samotność

    27 lat i mieszkam w Warszawie
  11. Tonia11

    Samotność

    Ja też bym chciała poznać odpowiedź na to pytanie, jak można kogoś poznać.. Tylko najgorszej jak ktoś się tyle razy zawiódł że ciężko komuś zaufać albo się otworzyć
  12. Tonia11

    Depresyjna żona - jak pomóc, jak żyć

    Depresja ciężka sprawa.. jeśli mówi że ma depresję i ciągle narzeka wydaje mi się że powinieneś poszukać przyczyny. Skoro jest tak od urodzenia dziecka to może martwi się swoim ciałem? Może Ty chodzisz do pracy, po pracy dzieckiem się zajmujesz a dla niej brakuje uwagi? Co jeszcze zmieniło się oprócz dziecka? Nie wiem ale obstawiam że nie rozmawiacie ze sobą za dużo, albo może nie do końca szczerze?
  13. Tonia11

    Samotność w sieci

    I co się stało?
  14. Tonia11

    Samotność w sieci

    Też taka jestem i też by mi to pewnie wystarczyło ale mój mąż na okrągło pracuje bo ma "służbę" a nie pracę, dlatego ja mam o wiele więcej wolnego czasu niż on. Kiedy jesteśmy razem nie szukam i nie chce być z kimś innym, gdzieś indziej czy coś takiego, ale jak pracuje a ja mam czas to nie zaszkodziłoby mieć kogoś z kim można pogadać albo się spotkać. W tym temacie chciałam tylko dowiedzieć się jak czy gdzie takie osoby mogą kogoś poznać
×