W mojej ocenie to była przygoda na jedną noc. Jeśli tak właśnie to potraktujesz - jako chwilową przyjemność - będzie Ci łatwiej poradzić sobie z poczuciem winy. Było miło, i to też się człowiekowi należy. Przyjemność z takich akcji jest chwilowa, więc warto wyciągnąć wnioski na przyszłość i nie ulegać chwili, jeśli masz potem problem emocjonalny.