Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

wesoła_halinka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    711
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez wesoła_halinka

  1. wesoła_halinka

    Szarlotka z rodzicami

    Ja też chodziłam do niby bardzo dobrych fryzjerów, mega drogich, aż jedna mega spartoliła mi włosy. Na szczęście mam bardzo mocne, więc nie wyglądają jak włosy Wandzi i udało się uratować długość. U niej różnica jest ogromna. Aż sama nie wierzę patrząc na zdjęcia, że tak można zniszczyć włosy jednorazową wizytą. A do E. nie chodzi i dobrze, bo nie podejrzewam jej o duże umiejętności po tym jak się lansuje, a jednak taka akcja mogłaby negatywnie wpłynąć na ich stosunki rodzinne. Też bym nie poszła do teściowej fryzjerki
  2. wesoła_halinka

    Szarlotka z rodzicami

    To już serio jakieś zaburzone osoby muszą pisać, ewentualnie jakieś dziecko z patologicznej rodziny.
  3. wesoła_halinka

    Szarlotka z rodzicami

    W sumie tak naprawdę nigdy dokładnie nie powiedzieli jaki był powód. Chyba tylko coś, że mieli inne oczekiwania od życia.
  4. wesoła_halinka

    Szarlotka z rodzicami

    Wszystkiego dobrego Skoro to ostatni post Wróbelka, to może ktoś mi napisze o co chodzi z tym "Jak Wandzia ją wtedy potraktowała przed właściwie pol milionową publicznością "? Wandzia to jakoś komentowała na stories czy coś? Wiem o co chodzi, ale nie gdzie i jak Wandzia to komentowała.
  5. wesoła_halinka

    Szarlotka z rodzicami

    Dlaczego wątpliwą? Zawsze wydawała się sympatyczna, no pomijając jej reakcję na zaręczyny.
  6. wesoła_halinka

    Szarlotka z rodzicami

    W ogóle nie macie wrażenia, że on się zachowuje jak baba? Chodzi mi o to chwalenie się ziomkom i pytanie ich jak co zrobić. Takie niemęskie to. Który facet się tak zachowuje? Chyba, że to wszystko po prostu na potrzeby kanału żeby były ich reakcje itd.
  7. wesoła_halinka

    Szarlotka z rodzicami

    Czyli jednak nawalił z kwiatami i kupił je jak przeczytał na Kafe, że brak. Bo jakby były, to by pochwalił się na bank w filmiku i byłby tytuł w stylu: KUPIŁEM NARZECZONEJ 1000 RÓŻ. Ale ważne, że dokupił I zanim ktoś napisze, że mam ból tyłka to zastanówcie się, który facet oświadcza się bez kwiatów? Może taki, który to robi na wycieczce w górach, w jakimś miejscu, gdzie nie ma za bardzo ich schować, bo chce zrobić to całkiem z zaskoczenia. A Muczos mógł się tutaj bardziej postarać i nie byłoby problemu żeby je ukryć. Aga by pomogła, skoro i tak musiał się wszystkim chwalić... Tu chodzi o gest. A on przez 2 lata nie mógł tego zaplanować. Wandzia o dziwo wyglądała na zaskoczoną, więc może podejrzewała, że zrobi to dopiero na Cyprze. Dobrze, że Sara wzięła jej małą w końcu, bo nie mogła nawet spokojnie ręki wyciągnąć. Moim zdaniem słabe te zaręczyny (mam porównanie z moimi), bo takie wow zapowiadał i zrobił to po kosztach, na chrzcie córki i jeszcze kwiatów zapomniał On jest tak zakochany w sobie, że oczywiście musiał się wszystkim przed tym pochwalić, jakby to było nie wiadomo co, a przecież mają już córkę na świecie. Za to zaskoczyło mnie zachowanie Ewy, bo była naprawdę przejęta i fajnie się zachowała. Tylko oczywiście Muka musiał ją niepotrzebnie dotykać, gdy stała w samym ręczniku. Co do miny Edyty, to może martwi się, że wypadałoby się dorzucić do wesela Poza tym zna przechwałki Muki, więc może też oczekiwała czegoś lepszego. Serio zero kreatywności z jego strony, a przecież naprawdę miał pole do popisu. I musieli googlować takie rzeczy w dniu zaręczyn... Gdyby się naprawdę do tego przygotował wiedziałby co trzeba. Nawet na Pudlu o tym nie pisali, bo żadnego wow nie było. Jak Wandzia powiedziała do mamy "w końcu..." pokazuje, że już chyba sama nie wierzyła, że się doczeka. Ale najważniejsze, że jest szczęśliwa. Przynajmniej postarał się z pierścionkiem i chyba jest usatysfakcjonowana.
  8. wesoła_halinka

    Szarlotka z rodzicami

    Oni chyba tylko tak udają żeby podkręcić zainteresowanie sobą. Zauważyłam to już na stories z Rezydencji. Współczuję takiego życia na pokaz, ale przynajmniej to nie Youri. Zresztą po tej aferze to każdy koleś to będzie upgrade w jej sytuacji.
  9. wesoła_halinka

    Szarlotka z rodzicami

    Raczej zrobią łączone, bo teraz Wandzia osiągnęła swój cel i już nie musi się przed nim płaszczyć i szukać alternatywnych sposobów na zachętę do zaręczyn
  10. wesoła_halinka

    Szarlotka z rodzicami

    o księżniczce Charlotte i rodzicach
  11. wesoła_halinka

    Szarlotka z rodzicami

    ...enka Wandzi jest z Moliera2 i kosztuje 2419 zł. A wyglądała na tańszą Ale to pewnie współpraca.
  12. wesoła_halinka

    Szarlotka z rodzicami

    No bo w sumie kto ma uczestniczyć i pomagać jak nie ma za bardzo koleżanek? Np. ta akcja ze st.ri.pt.izerką. Pomogła jej zorganizować urodziny Muki i nie oburzała się tym pomysłem, bo Wandzia jej organizowała striptizera na urodziny 3 lata z rzędu, tak mówi w filmiku. Najlepsze jak pani A. mówiła o panach z najlepszej agencji w Warszawie i że jest to show z klasą i profesjonalnie, a pod koniec filmiku Wandzia mówi, że była zdziwiona, że ta laska zaczęła w bieliźnie, a potem już była bez Ale że pozwoliła, że wcześniej to skonsultowała, ale taka z niej świeczkowa bizneswoman, że nie umiała dogadać warunków wcześniej. Na miejscu była Klatex, czyli kumpela Muki z tym swoim facetem i kto jeszcze? Jakaś brunetka? I Ewa z Yourim. A właśnie dziewczyny, czy Ewa to jakoś później komentowała? Bo Klatex broniła na swoim Instastory, że to normalne i że oni nie czuli się zgorszeni, a jej przemądrzały facet (jest chyba gorszy od Muki, nie mogę go słuchać) powiedział, że cieszy się, że doświadczył czegoś takiego w obecności swojej dziewczyny, a nie bez niej. A tak to mu nie jest głupio. A w sumie Ewy wtedy nie śledziłam na social mediach, chyba się wtedy jeszcze tak nie lansowała, a jestem ciekawa czy broniła pomysłu Wandzi. O, i Domci też wtedy nie było. Ciekawe dlaczego, skoro jeszcze miały kontakt.
  13. wesoła_halinka

    Szarlotka z rodzicami

    No dokładnie, a ciąża była przez nich planowana. Oni się tak gubią w zeznaniach, że sami chyba nie wierzą w to co mówią czasem.
  14. wesoła_halinka

    Szarlotka z rodzicami

    Dokładnie. Ja na szczęście nie muszę ani tego, ani tego operować, ale na jej miejscu poprawiłabym najpierw nos, bo przecież to na twarz patrzymy podczas rozmowy i to ona świadczy o urodzie w głównej mierze. Usta chyba też ma zrobione? Nie rozumiem tego kompletnie. Ale widocznie jestem mało przedsiębiorcza, bo najpierw sztuczne piersi torują drogę do kariery, a nos łatwo prześwietlić na zdjęciu/poprawić w programie graficznym (wiem po mojej koleżance z liceum). Już dużo takich lasek z wielkimi nosami i wielkim sztucznym biustem na Insta i zawsze mnie to zadziwia No ale to nie są osoby, które pracują np. w biurze, tylko influenserki nastawione na przyciągnięcie odpowiedniego targetu.
  15. wesoła_halinka

    Szarlotka z rodzicami

    No właśnie ja wiem kto tylko dlatego, że to mój najbliższy sąsiad i to typowe dla niego... Ale oni jako Youtuberzy mogą robić jeszcze większy hałas A to, że się tak ciągle do siebie odzywają stwierdził sam Muka we vlogu. Też nie wierzę, że na takim "luksusowym" osiedlu wszystko słychać. Jasne, jeśli ktoś wychodzi np. z psem to może ich czasem spotkać i wtedy coś usłyszeć, ale wątpię żeby się awanturowali. Muka jest tak niemęski, że nie umiem sobie nawet wyobrazić jakby miał krzyczeć.
  16. wesoła_halinka

    Szarlotka z rodzicami

    Myślicie, że Edyta i Aga złożą się na pół na wesele, czy młodzi jakoś ogarną wszystko ze współprac?
  17. wesoła_halinka

    Szarlotka z rodzicami

    Bo my nie jesteśmy jeszcze gotowe na taką otwartość Muka to taki bawidamek, nieważne czy kuzynka, czy siatkareczka, musi się przypadkiem dotknąć A Wandzi co ma przeszkadzać, jak sama mu str.ip.tizerkę zamówiła i też mu "łapki latały", a ona "kibicowała". Choć Youri powiedział, że W kłamie na tym filmie
  18. wesoła_halinka

    Szarlotka z rodzicami

    Ciekawa jestem, czy po ich urlopie na Cyprze wyjdzie jakaś spina, tak jak było z Jessą... Swoją drogą Jessie chyba brakuje wyświetleń, że musi się ogrzać w blasku sławy Wandzi po takim czasie i umieszczać jej ksywę jako clickbait. Nie rozumiem czemu Wandzia chce jechać z osobą, która ma jej kompleks i ciągle podkreśla w filmikach ile to nie ma koleżanek, jaka to nie jest wykształcona, rozsądna w kwestiach finansowych (przeprowadzka do tańszego mieszkania, ale na wakacje już ich stać, bo ludzie będą oglądać ich filmy z powodu Wandzi).
  19. wesoła_halinka

    Szarlotka z rodzicami

    Palce u prawej ręki są zazwyczaj grubsze, więc może pierścionek jest za ciasny na prawy palec serdeczny? Albo docelowo nosi, bo wie, że na prawej niebawem zagości obrączka Albo jej tak wygodnie To nie ma jakiegoś znaczenia w sumie. Mam znajomą, która nosi obrączkę na łańcuszku, bo nie lubi pierścionków.
  20. wesoła_halinka

    Szarlotka z rodzicami

    A tak w ogóle... "Zgodnie z ustawą o podatku od spadków i darowizn, graniczną wartością pierścionka zaręczynowego, od którego narzeczona powinna zapłacić podatek, jest kwota 4902 zł. Jaki podatek dokładnie trzeba zapłacić? Wszystko jest uzależnione od wartości pierścionka, jednak najniższa stawka wynosi 12 proc. Zgodnie z przepisami zawartymi w ustawie o podatku od spadków i darowizn, sam pierścionek może być wart mniej, niż 4902 zł. Wystarczy, że wszystkie darowizny od danej osoby (w tym przypadku narzeczonego) w ciągu ostatnich pięciu lat przekroczą tę wartość. Opisana sytuacja nie odnosi się tylko do pierścionka zaręczynowego, chodzi również o inne prezenty." Myślicie, że Muka jest na tyle mądry, że to przewidział?
  21. wesoła_halinka

    Szarlotka z rodzicami

    Plus dla Muczosa za kwiaty i że kupił pierścionek, który podoba się Wandzi. Myślę, że nie ma się co bać z nim chodzić, w końcu żyje w Warszawie, gdzie jest dużo zamożnych osób, a nie na jakiejś pipidówie. I ok, kupił pierścionek za 35 tysięcy. Twierdzi, że musiał na niego długo odkładać. Ile w takim razie on tak naprawdę zarabia? Niektórzy tu robią z niego nie wiadomo jakiego bogacza Idąc tym tropem powinien mieć kasę na pierścionek z jednej, max trzech współprac. Mówił też, że po rozstaniu z Wandzią znalazł kartkę z celami na przyszły rok i tam były oświadczyny. Pytanie: co zrobił z kasą, która miała być na pierścionek?? Czy aż tak drastycznie spadły jego zarobki po ich rozstaniu? Pamiętam jak odkładałam kasę na drogi komputer i jednak dostałam go od rodziców jako niespodziankę. Nie przewaliłam tej kasy, tylko spokojnie leżakowała sobie u mnie na koncie. A byłam pracującą studentką, więc też kokosów wtedy nie zarabiałam i musiałam płacić za studia. Skoro on planował oświadczyny na przyszły rok, to musiał mieć już odłożoną jakąś kasę, skoro teraz aż 2 lata mu zeszło. Na pewno więcej niż na mój komputer. I co, musiał to wszystko od razu wydać przez ten rok przerwy?? Teraz odkładał przez 2 lata, co daje niecałe 1500 zł miesięcznie odkładania. Przecież za sam wynajem płacą kilka tysięcy, to czemu 1,5k robi aż taką różnicę w jego budżecie, że musi to tak bardzo podkreślać? A jeśli dostaje dużą kasę ze współprac, to w ogóle nie powinno być problemu i odkładania co miesiąc, tylko z kilku współprac. Może i bawię się w detektywa, ale nie rozumiem jakie on może mieć wydatki. Ja rozumiem, że on może dużo zarabiać, ale co w takim razie robi z tymi pieniędzmi? Odpada mu to co robi Wandzia - czyli usta, farbowanie włosów, droga biżuteria, drogie torebki, paznokcie, zabiegi na twarz. Na kupno mieszkania rozumiem, że odkładają po połowie i rachunki płacą też na pół. Mimo dysproporcji w ich zarobkach powinien z palcem w nosie odłożyć tę kasę. I nie, nie mam bólu tyłka, że kupił jej pierścionek za 35 k. Cieszę się, że jest zadowolona i że udało mu się nazbierać. Ale po prostu wiedziałam, że będzie jojoczyć, jak długo odkładał na to. Jest różnica pomiędzy Wandzią, która przy okazji kupuje torebkę za kilka koła, a Luką, który żałuje sobie i pod względem zakupów żyje dużo biedniej niż znani mi mężczyźni, rzekomo dużo biedniejsi od naszego influensera. Mam nadzieję, że teraz przynajmniej będzie mógł sobie to odbić i samemu zacząć kupować luksusowe rzeczy, bo pamiętam jak się jarał tą kosmetyczką od Wandzi.
  22. wesoła_halinka

    Szarlotka z rodzicami

    Moim zdaniem nie głupio. Przecież są po rozwodzie, a skoro oficjalnie ją pokazuje (pewnie trochę pod przymusem jej słitaśnych komci, których nie sposób przeoczyć) to dlaczego mieliby nie przyjść razem? Pani A. też przyszła z nowym partnerem i git. Można się kulturalnie rozstać i każdy ma prawo żyć z kim chce. A to, że to taka podrabiana i tandetna wersja pani A, to cóż... Ale moim zdaniem zachowywała się dużo lepiej od Ewki. Może i chce się wszystkim podlizać, ale przynajmniej jest serdeczna, a nie zachowuje się jak Ewa, jakby Wandzi łaskę robiła, że zaszczyciła ją swoją obecnością.
  23. wesoła_halinka

    Szarlotka z rodzicami

    A to dziwne, bo praktycznie pełno tam rówieśników Myślę, że gdyby się dosiadła z Wojciechem, to influenserzy wręcz zaczęliby mu się podlizywać, w końcu taka szycha. Może sam nie chciał się zbytnio integrować z ziomkami Muki, a jej samej było głupio.
  24. wesoła_halinka

    Szarlotka z rodzicami

    Myśli, że pokaże, jakiego to nie ma dystansu do siebie. Zauważyłam jeszcze jedną rzecz. A mianowicie, kobiety, które mają partnerów w wieku swoich ojców, zazwyczaj lubią chwalić się zdjęciami z pięknych miejsc, ewentualnie, jak trzymają faceta za rękę, ale już zdjęć jako para nie publikują przez długi czas.
  25. wesoła_halinka

    Szarlotka z rodzicami

    Bardzo współczuję takich przeżyć. Dobrze, że jesteś z nami. Ariana za to zrobiła na mnie duże wrażenie, że powróciła do Manchesteru i zorganizowała koncert na rzecz ofiar.
×