wesoła_halinka

No dobra, ale spójrzmy prawdzie w oczy - kto chciałby się zadawać z Muczosem? Chyba raczej za pieniądze (jak robią poniekąd jego ziomki, próbujące wybić się na Wandzi). Wandzia z nim jest, bo zgadza się żeby nagrywać ich życie. Myślę, że inna kobieta by z nim nie wytrzymała, jeśli miałby wchodzić w grę romans. Ja czułabym się jak p.ed...lka mając takiego faceta, a jesteśmy w podobnym wieku. Nie chodzi tylko o to, że jest mało męski z wyglądu (wychudzony, różowe gacie) i ma szpetne tatuaże, ale on po prostu jest bardzo niedojrzały i zachowuje się jak młodszy brat, a nie partner. Nawet Wandzia powiedziała, że on też jest jej koleżanką. Nie ma już u nich tej pasji w związku, nawet chemii. Nie wiem jak miałby wzbudzić w kimkolwiek pożądanie. Poza tym porównajcie sobie jego zachowanie, a innych znanych Wam mężczyzn w wieku pod trzydziestkę. Ja naprawdę nie wiem, gdzie on się uchował, że jest takim ignorantem. Nie tylko w kwestiach ciąży, ale ogólnych, życiowych. A ta akcja z pomnikiem to kolejny popis jego geniuszu. A jeśli chodzi o szybki numerek, to nie jest on takim włoskim bożyszczem za jakie się ma, więc wątpię, że kogoś wyrwie w klubie. Jest chudy, niewysoki. Kiedyś wydawało mi się, że jest w miarę przystojny przynajmniej z twarzy, ale im więcej się odzywał, czar prysł. No i w Warszawce wiedzą, że to ten Muka od Wandzi. Biorąc pod uwagę jak jarał się tą str.ipti.zerką - długonogą, szczupłą blondyną, to on celuje w nieswoją ligę. No i te jego wymogi - ma być wysportowana, ma mieć wystający tyłek itd. Gdyby to była prawda z tym Berlinem, to upiekłby dwie pieczenie przy jednym ogniu Ale skoro Wandzia pozwoliła mu na str.ipt.izerkę, to myślę, że mimo wszystko jest grzeczny. Może jego ślinienie się do wszystkich wynika z tego, że palma mu odbiła i chce się dowartościować próbując w ten sposób zwrócić na siebie uwagę. Już samo przyznanie się, że uprawiał seks właściwie jeszcze jako dziecko wzbudziło w Wandzi obrzydzenie, ale w jego mniemaniu pewnie zaimponował kolegom i koleżankom.

A kto mu się nie podoba... Siatkareczka, Ewa... Pewnie i koleżanki mamy Wandziaks

Mam taką nadzieję, ale wszystko niestety wskazuje na to. Kobieta ma niezdrową wagę, promuje to i myśli jeszcze żeby zachodzić w ciążę będąc w takim stanie, a mąż jej przyklaskuje. A wcześniej napisała książkę o odchudzaniu. Co za hipokryzja. Dla porównania Wandzia poważnie podeszła do tematu akurat w kwestii zdrowia i schudła zanim zaszła w ciążę. Wiedziała, że potem będzie trudniej i zmobilizowała się. Mimo, że nie miała jakiejś dużej nadwagi, ale faktem jest, że może być z niej mega laska i zadziałała w tym kierunku. Tym bardziej nie rozumiem komentarzy Muki i nie dziwię się Wandzi, że się na niego wkurza. Tylko, że większość kobiet dawno rozstałaby się z takim nieodpowiedzialnym smarkaczem (bo nim jest z zachowania), a te jego komentarze to tylko gwoździe do trumny. Gdyby Wandzia miała ojca to powinien uciąć sobie rozmowę z Muką odnośnie traktowania jego córki, skoro Wandzia nie umie być asertywna. A W. pewnie nie chce się mieszać, bo od początku widział, że on nie jest mentalnie dobrym partnerem, ale oboje z panią A. są otwarci, tolerancyjni i akceptują decyzje Wandzi.

Myślę, że schlebia jej to jak się nią jara, jeszcze na oczach Wandzi, np. podczas kręcenia wspólnego filmiku. I tyle razy ją dotykał. Nie mógł się opanować. Natomiast ona woli starszych mężczyzn A Muka fizycznie i emocjonalnie to taki dzieciuch Dobrze ktoś napisał, że Wandzia ma teraz dwójkę dzieci w domu. Przynajmniej do jednego nie trzeba załatwiać jeszcze striptizera.

To trochę jak ten feeders od Dominiki Gwit

Nie rodził, ale zakładał aparat na zęby, co trwało tyle samo co poród Wandzi. Na dodatek to on bardziej zniósł jej połóg i jest wygranym tego, że połóg się kończy. A, i pomaga przy dziecku. Nogi ma chude przez Wandzię, bo każe mu teraz szybciej wrócić z siłowni.

A może on jej się tak "stawia" i jedzie po niej, bo nie chce być odbierany jako pantofel w tym związku? Gdyby nie Wandzia to by klepał biedę w porównaniu do tego co ma teraz. Dlatego próbuje utrzymać jakieś pozory "męskości". Oczywiście nie poprzez kupowanie różowych gaci, ale właśnie czepiając się jej i próbując wpędzić w kolejne kompleksy. Dzięki temu ona nie będzie czuła się na tyle silna, atrakcyjna i niezależna jako jednostka żeby odciąć się od niego. Tak robią narcyzi ze swoimi ofiarami. Muka wydaje się być na to za głupi, ale na pewno ich związek wygląda na toksyczny.

Ten pomysł wyżej z odrzuceniem zaręczyn przez Wandzię nie jest zły Oglądalność by wzrosła, bo to mniej przewidywalne

Jak powiedziała "Nie oddajesz, bo ty też jesteś rodzicem" to było widać wściekłość w jej oczach. Pierwszy raz ją taką złą widzę. Po tym fragmencie o płaskim tyłku nie dziwię jej się. Lol ale miał z niej bekę jak kazał jej wymieniać te koleżanki, a ona jeszcze powiedziała, że ma jeszcze koleżanki mamy Faktycznie odnieśli się do tylu rzeczy z Kafe. A ta Ewa to ta laska od Yuriego? a Klatex to przecież kumpela Muki... A jego teksty, że nie jest pewien "czy to ta, matko... co za dzieciak z niego... Na jej miejscu nie przyjęłabym tych oświadczyn jak już się w końcu zabierze za to...

Oj tam, po prostu mu się spodobała. Mówił, że podobają mu się jej oczy takie kocie bodajże i blond włosy. Typ urody jak ta siatkarka. Poza tym pamiętam jak opowiadali jaki był skrępowany, gdy pierwszy raz poznał rodziców Wandzi, gdy ją podrzucili autem. O dziwo Wandzia nie traktowała tego związku jak mezalians i chętnie wprowadzała go w swoje życie. Teraz często daje mu odczuć, że nie zarabia wystarczająco dobrze i nie stara się. Ale kto by z nim wytrzymał. Z drugiej strony jego vlogi są żenujące, ale widać, że się stara często je publikować.

Ja już widzę jak Charlotte Elisabeth pójdzie do anglojęzycznego przedszkola... xD Będzie lans jak u Rozenkowej.

"Przyszłemu narzeczonemu" hehe

Tylko teraz wybierają się Cypr.

Teraz co by nie zrobił to i tak nie zrobi na nikim wrażenia. Takie wymuszone zaręczyny i przechodzony związek są najgorsze.

Tylko, że on sam ukręcił na siebie bata. Sam wywarł na siebie presję tymi deklaracjami, "prezaręczynami", opowieściami co to nie będzie. Także jakieś plany były i myślę, że nie byłoby to aż tak ważne, jak same oświadczyny. Wandzia cieszyłaby się głównie z samego gestu. Pierścionek nie musiałby być najdroższy, ale w jej guście i chyba stać go żeby odłożyć kasę na trochę lepszy... A może i nie, skoro tak się jara aparatem ze współpracy? Moim zdaniem coś musiało się zadziać. Ona tak jakby chciała zapracować na to żeby jej się oświadczył, nawet tą akcją ze striptizerką. Może zgodził się na dzieciaka, bo wiedział, że dzięki temu będzie ustawiony, ale już ślub mógłby mu przeszkadzać. Myślę, że kochający facet nie jarałby się jak dziecko taką striptizerką i pokazałby klasę gdyby podziękował ciężarnej Wandzi za prezent, ale z niego zrezygnował. Ale on nie mógł sobie odpuścić. To pomyślcie, co się dzieje bez jej udziału.

Mnie ciekawi, skoro ona rządzi w tym związku, dlaczego nie udało się wymusić na nim zaręczyn?

Teraz nie dziwię się, że Wandzia nie ma koleżanek. Jak oni ciągle dzielą się zbyt osobistymi informacjami, to musi odrzucać. Na szczęście są jeszcze żądni sławy i pieniążków E. i Y.

Nagrają. Tylko pewnie chcą żeby dziewczynki prosiły w komentarzach, że bardzo chcą żeby pokazali chrzest. Omg serio tak było, że mówili, że idą robić dziecko po kolacji? Tam we Włoszech?

Może będzie Natalia Siwiec z córką Mią i Michał Milowicz? A co do zaręczyn to teraz coś kojarzę, że Muka coś wspominał, że jak to zrobi to w jakimś "egzotycznym miejscu". To może klęknie na Cyprze.

Może na imprezie po chrzcie będą zaręczyny. W końcu zapraszają 50 osób, akurat Muczos mógłby się wykazać. Poza tym w jednym z ostatnich filmów mówili, że jadą załatwiać prywatne sprawy. Może tą prywatną sprawą jest wybór przez Wandzię pierścionka albo i zaklepanie sali na ślub? Miałam znajomą, która nie mogła doprosić się zaręczyn swojego faceta i obwieściła nam raz przed wykładem, że ona już ma od roku zaklepaną salę na za 2 lata, to akurat jej misiu zdąży się oświadczyć Wiem, że rodzice Wandzi mają hotele, ale może marzy się jej jakaś szczególna sala, a wtedy ciężko o terminy. A mówiła, że w ciągu roku chciałaby wziąć ślub jak się oświadczy.

On zachowuje się jakby sam był nie wiadomo jakim ciachem i miał ciało młodego Boga. Taki z niego trener, a jest mega wychudzony i ma takie wątłe nogi. Nie rozumiem jak można się promować jako taki specjalista, a samemu nie być reklamą swoich umiejętności. A Wandzia naprawdę ładnie wygląda, ma ładne ramiona, nogi, jest szczupła, ja tam nawet brzucha nie widzę. Sama mówiła, że już ma wagę jak przed ciążą i chce schudnąć jeszcze parę kilo. Skoro miała tyle samozaparcia żeby schudnąć przed ciążą, to teraz tym bardziej powinno się udać. A on zamiast być dumny z niej, to ciągle jej ciśnie Widać też jak mu oczka latały przy Ewie i tej siatkarce, więc ja ją naprawdę podziwiam, że z nim wytrzymuje.

Czy Olfa odnosiła się do tego, dlaczego popiera Bosaka, skoro jest on przeciwny aborcji?

Pytanie co musiał zrobić, że mogłaby go o to podejrzewać.

lol jaki komentarz do Muki pod filmem Wandzi. śmiechłam xD Źle zaczyna się ten film. Dlaczego on wypomina Ci twoja wagę? Wyglądasz bardzo chudo, tym bardziej po ciąży. To, że stary nie jesteś w stanie utrzymać swojej baby, bo jesteś laczkiem to nie jej wina. Więcej białka, wybierz się na siłownię albo zwiększ długość i częstotliwość treningów i będzie gites. A nie fajnej babie każesz chudnąć, jakby to zależało od tego czy z nią będziesz. Wychodzę z filmu, bo nie chce wspierać takiego traktowania własnej kobiety.

Biedny Muka, jaka zawiść biednych Polaczków o dietę pudełkową Skoro mieszkają w tym samym budynku, to na pewno nie byłoby ich stać na taki luksus.... "Jeśli meżczyzno, młody ojcze, oglądasz to, to uwierz, że 5-7 tygodni jest średnie" - wow. Nikt by na to nie wpadł. I jeszcze twierdzi, że największym wygranym po zakończeniu połogu jest on, a nie Wandzia. No tak, skoro potrafił jej poród porównać do zakładania aparatu na zęby, to nie ma się co dziwić... On naprawdę jest przekonany, że wszystko się kręci wokół niego... I to podkreślanie, że zajmuje się córką.... Muka, mamy dać Ci medal z cebuli? Poza tym ucieka wiecznie z domu i się dziwi, że była rozdrażniona? Może to nie tylko połóg, ale brak jego wsparcia? Skoro go goni żeby wrócił szybciej z siłowni, to widocznie ją to denerwuje, że nagle musi ciągle wybywać. "Niech dzieje się magia" Jedno ma rację Muka, że to rzucanie pieniędzmi nadaje się na wiocha.pl. Wandzia chciała powiedzieć na kogo głosuje i to akurat mi się podoba, że nie musi lizać tyłka nikomu, za to Muka się przestraszył, bo boi się utraty widzów. No cóż, mnie i tak nie straci, bo oglądam go przez invidio