Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

wesoła_halinka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    711
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez wesoła_halinka

  1. Z tego wszystkiego wynika, że nawet A. się nie poradzili, a mogłaby im bardzo pomóc wcześniej i sama sprawdzić, skoro są tacy leniwi. Masakra
  2. Dokładnie. Przeczytali na Kafeterii, że będzie to dobrze wyglądać wizerunkowo i "załatwili". Teraz tylko można czekać na filmy E. i jak będzie wbijać im szpile o tym, że jej koty są ze sprawdzonych hodowli i jaką to nie jest rzetelną osobą i jak kocha i szanuje zwierzęta A Muka strzelił sobie w kolano tym tekstem, że nigdy nie miał rasowego psa i się nie zna na tym. A Lilu? Potrafił załatwić pierścień u "przyjaciela rodziny", znajomego jubilera to nie mógł się Agi poradzić gdzie kupić takie "luksusowe" psy? Muka zrzuca tym winę jakby na Wandzię, bo ona miała już Yorka. No chyba, że nie jest taki rasowy... Szczerze powiem, że znajoma ma takiego Yorka, co w moim odczuciu wygląda jak szczur i czytając Wasze komentarze doszłam do wniosku, że też może pochodzić z pseudohodowli... Tylko Lilu wyglądała mi na normalnego Yorka, mają też rasowego kota i jakoś myślałam, że są bardziej ogarnięci. Gdzie takie coś powiedzieli? Bo u Muki na stories nic nie ma takiego.
  3. Czekam aż fanki Wandzi będą ich bronić w komentarzach
  4. A pod zdjęciem z małą, z komunii "La Familia <3". Nie chciałabym mieć wokół siebie ludzi, którzy chcieliby mi wchodzić w tyłek i traktowali jak Boga. To jest niesmaczne i trudno wtedy rozwijać się jako osoba, bo pewnie każdy boi się im szczerze powiedzieć co myśli. Ciekawe jakby Muczos nagle stracił zasięgi jakby była afera, to czy by tak go promował Yuras.
  5. I dlatego ciągle nosi fryzurę pod tytułem: właśnie idę pod prysznic. Chociaż trzeba przyznać, że na ostatnim filmie miała niski kok. Tak myślałam, że szkoda, że Edzia jej nie uczesała na komunię, ale pewnie nie chcą niszczyć jej włosów lokówką itp. Co do fryzury małej to fajny pomysł, bo mnie też żenują te małe "panny młode" na komuniach, a na bierzmowaniach to ostatnio króluje rozświetlacz Mary Lou, kontur w stylu Kim Kardashian i tona doczepów.
  6. Można to jakoś sprawdzić? Skąd niby ci ludzie to wiedzą? Ewka pisała komentarze? xD Poza tym nie wydaje mi się żeby wspierali pseudohodowle. Wandzia bardzo kocha zwierzęta i nie sprezentowaliby komuś raczej komuś psa, który może być poważnie obciążony wadami. Myślałam, że wzięli pieska z tej samej hodowli co Lilu.
  7. No fakt. Bez filtra zupełnie inna kobieta. Co tu dużo mówić, czasy się zmieniły. Kiedyś babcia nosiła beret i miała krótkie włosy (i gibis ). Teraz niektóre rzeczy się zmieniły. Filtry z Insta pozwalają niektórym babkom przeżyć drugą młodość. Taką, jakiej nawet botoks i wypełniacz nie dają A skąd takie podejrzenia? Stać ich na psa z hodowli. Torebka musi być markowa, a pies miałby być podrabianiec jeszcze z możliwymi chorobami genetycznymi? To nie pasuje do ich wizerunku.
  8. A Wandzia na swoim livie mówiła, że w ciągu roku chciałaby wziąć ślub (jeszcze zanim się oświadczył). Ciekawe co stoi na przeszkodzie? Nie mają regularnej pracy, więc mogliby spokojnie ustalić termin w tygodniu, jeśli jest problem z salą. Chyba, że chodzi o sprawy rodzinne...
  9. Może koleżanka mamy Wandzi? Albo sąsiadka babci Muki? Tylko co ona by z tego miała? Już wcześniej wywyższała się w stosunku do Wandzi w filmikach i od razu W. mogłaby ją podejrzewać. A wtedy jej "kariera" i Jurka mogłyby się posypać jak domek z kart, bo nie byłoby już lunchy z Muczosami.
  10. Dogrzebałam się kolejnego komentarza tej laski: "aleksandra_to_ja_ 3. Stać mnie na torebkę z LV, ale mam więcej ambicji i moje finanse są przeznaczone na inny cel, niż co twierdzą, że jedynie mogę kupić sobie podróżuję na allegro. 4. Szkoda mi po prostu "doszywanego" dziadka Czarli- czyli Adka- jak babcia Edzia robi go w "bambuko" poza miastem Biala Podlaska. Zrozumieliśmy już tę pięknie wizerunkową " patologię"??? " Lol to dziwne, że pisze to na profilu Wandzi. Idę do Edzi na profil obczaić komentarze.
  11. Jest afera na Insta Pod tym zdjęciem Wandzi z torebką. Przeczytałam komentarze tego odpicowanego chłopca o tym jak płakał w Paryżu i natknęłam się niżej na taką "perełkę" ponoć znajomej Muczosa: "aleksandra_to_ja_ Andziaks - kijowo raczej. Ani z Ciebie żadna "księżniczka" , a "pieścisz" jakbyś nią była...nazywasz dziecko po królewsku jakby z królewskiego rodu pochodziło, lecz niestety. Nazwanie dziecka Charlotte- to oznacza Karolina, a Elizabeth- Elżbieta. Aż współczuję dzieciakowi jak w szkole przy całej klasie "wywołuje" Charlotte Elizabeth do tablicy. Jakiej rangi nadają imię zwykłych vel przeciętnych "prowincjuszy". Chociażby taki Luka( czyli mieszanka ) osiedlowej matki fryzjerki,która wcześniej związana była z lokalnym przemytnikiem i prowadzenia kantyny w PRLowskim klimacie. Bardziej wybiła się Andziaks-ale to już inna historia jak "plebs" wybił się z biedy. A więc drodzy Państwo podziwiamy ich ilość "k" na Insta, czy subskrypcję- co nie potrafić wymówić tego słynna Babcia Edzia z Insta. Prowincjonjalna słoma pokazuje jak kupuje torebki z LV, no.i od Chanela. Jakby zapomniało, że "człowiek że wsi wyjdzie- ale wieś z człowieka nigdy. A więc wiecie drodzy krolowicze nadacie imię bardziejsze, bo angielskie świadczy bardzo jakimi "Więśniakami" wciąż jesteście. Tak samo brzmi to jak Samanta, Dżesika lub Brajanek. Pozdrawiam Januszku i Grażynko " Serio, to już nie można sprzedawać aut żeby nie być posądzonym o bycie przemytnikiem? Nie lubię Muczosa, ale bez przesady żeby tak wymyślać. Laska ma ostry ból tyłka, ale najbardziej rozśmieszyło mnie jak jakaś inna broniła imienia Charlotte w komentarzach, "bo jej córeczka też ma tak na imię''. Czyli jest więcej ludzi w Polsce nadających takie imię oO Widać, że niektórzy serio przeżywają mocno te LV Chociaż nie powiem, ten kolega Wandzi, bananowiec odleciał trochę z tym ich "sukcesem". I drugi komentarz tej laski: "aleksandra_to_ja_ @aleksandra_to_ja_ bla bla bla. 1. Żadna zazdrość, żaden ból dupy mnie nieściska. 2. Przykro mi bardzo, że wam jak się obrazowuje prawdę to wy odbieranie,.że nie można o takich rzeczach mówić. Zgadza się Luka wywodzi się z patologicznej rodziny i jego mama jest zwykłą prowinjonalną Dziuniuą- skąd to wiem, pochodzę z tego samego miasta co Luka. Więc takie info są oczywistością. Stać mnie na.tal" Co to ma znaczyć, że ktoś jest prowincjonalną dziunią? Bo ja to rozumiem tak, że babka chodzi odpicowana i zadbana, ale nic w tym złego. Tak samo nazywanie kogoś patologią tylko dlatego, że jest się z tego samego miasta. Rozumiem jakby kogoś oburzył ten film ze str.i.pt.ize.rką, ale tak się pluć pod zdjęciem z torebką? Laska dostała 109 lajków i rozwinęła się niezła dyskusja.
  12. W ogóle lol, jak sobie wyobraziłam, że na konferencji przeciwnik Muki powiedziałby coś na temat inwestorów Jeszcze rozumiem jakby nie promowali tych miejsc, ale jednak to jest jakaś odpowiedzialność, chociażby przed widzami. A te konferencje są na żywo i ostro lecą tam przekleństwa, więc wątpię, że byłaby jakaś cenzura typu jakich tematów nie poruszać.
  13. Pytanie czy te świece ogólnie się sprzedają? Miał ktoś np. te od W. i Yankee Candle? Mi się wydaje, że ona bazuje głównie na tym, że biorą świece do hoteli, w końcu i tak potrzebują. Na pewno ładnie pachną, ale czy są warte tej ceny? No i dziwne otwierać sklep przy tak małym asortymencie.
  14. Andzia There, gdy okazało się, że otwory na cienie w jej paletach zostały zbyt mocno wykrojone pytała na Insta, czy ludzie chcieliby kupić takie gorsze paletki w tańszej cenie i wyjaśniła, że jej to przeszkadza, bo jest perfekcjonistką. Dlatego nie miała problemu dostosować ceny, mimo, że jakoś specjalnie nie wpływało to na jakość cieni. W. widocznie to nie interesuje.
  15. Niemodna wrzuciła niedawno cytat coś o samotności i sugerujący, że się niby poświęcała i dlatego jest jak jest. Może mogłaby się zaprzyjaźnić z W., w końcu jest w wieku jej narzeczonego
  16. Ja nie umiałabym wytrzymać z Muczosem. Gdybym miała takiego typa w rodzinie, to unikałabym go jak się da. Nie da się go słuchać i ma dużo takich negatywnych "kobiecych" zachowań typu przedrzeźnianie, zazdrość, że dziewczyna kupiła sobie torebkę. Jestem w podobnym wieku i nie mogłabym spędzać czasu z tak infantylną osobą. Koleś uwierzył, że jest kimś, a był cwaniaczkiem od pierwszych filmów z Wandzią. W filmiku z tych czasów Wandzia mówiła, że dużo koleżanek chce z nią "zrobić interes", a nie się przyjaźnić. Mimo swoich wad jest miła, rodzinna, życzliwa. Zrobiła się mniej aktywna odkąd zeszła się ponownie z Muczosem, ale nie wierzę, że nie mogłaby znaleźć sobie koleżanki influenserki. Mogłyby robić babskie wypady i jeśli laska miałaby duże zasięgi, to nie byłoby tego poczucia, że chce ją wykorzystać jak pewna inna panna, która się ostatnio zaręczyła i podkreśla ciągle w filmach, że ma koleżanki i jest taka ambitna... Wiadomo do kogo są te pojazdy.
  17. W. jest bardzo niepewna siebie, a on to wykorzystuje. Jak się chciała przejechać kolejką, to nie chciał jej pozwolić i musiała walczyć o swoje. Tfu, sorry, nie walczyć, ale się prosić... On nieraz obwieszcza jej nagle, że gdzieś wychodzi, a ona ma siedzieć z dzieckiem. Nie znam się specjalnie na małych dzieciach, ale kilka moich koleżanek je ma i naprawdę żaden bobas nie jest taki idealny. Z filmów wynika, że to Wandzia sprawuje większość obowiązków nad małą, a Muka nieraz pokazał, że coraz częściej szuka okazji do wyjść. Pewnie też celowo nie wrzucają fragmentów, gdy mała płacze. A gdy zdarza się to na live to wpadają w panikę i mówią, że jej niewygodnie... Nie mówię, że zaraz by ją zdradził, tylko ona zachowuje się, jakby mu nie ufała i miał coś za uszami. A on chyba już woli wyjść z nią niż zostać samemu z małą. Jak poszła na paznokcie to jej wypominał, że jej "pomaga". A po butikach na pewno chodzi parę godzin.
  18. Żeby go kontrolować. Zapewne po to zamówiła mu rozbierającą się babę i zachęcała żeby ją dotykał - lepiej pod jej czujnym okiem, niż jakby miał pójść z kolegami. Jak wychodzi na siłownię to też mu dzwoni, jakby miał 5 lat.
  19. Tu bardziej chodzi o poziom ekshibicjonizmu i przekonanie, że niby mają gdzieś krytykę, ale komentarze blokują lub usuwają. Dla mnie oboje są osobami bez pasji, miałkimi z charakteru. Większość contentu Muki opiera się na Wandzi. Nikt by go nie oglądał gdyby nie ona, a ona bez dziecka co by teraz pokazywała? No ok, może świeczki. Do tego mają wokół siebie osoby żądne sławy, które nie myślą o tym co publikują w necie (albo ich dzieci) i dlatego jest o czym pisać
  20. Co się niby dzieje? Wandzia wychodzi na zakupy z dzieckiem, a Muczos im towarzyszy jak taka asystentka. M. zwraca uwagę W., że ma płaski tyłek albo, że nie wie, czy ona jest tą jedyną. Jest męczący jak baba i dogryza jej z zazdrości jak kupi sobie torebkę. Nie lubię takich zakompleksionych facetów. Oświadczyny były na siłę podczas imprezy z okazji chrztu, a można było z tego zrobić naprawdę ciekawy content i pokazać przygotowania (Y. też się nie popisał, faceci z Youtube'a są jak widać leniwi i mało kreatywni). Tak samo zakup pierścionka i opieranie się o ten pomnik w Niemczech... Zamiast normalnie wejść do jubilera i pokazać cały proces, to on się po tajniacku umawia, pierścionek w woreczku... A potem pokazuje zakupy piżamy w Primarku... Jedyne co jest ciekawe, to jak to wszystko jest udawane i jak próbują siebie samych i ludzi przekonać, że mają takie super życie... Sorry, ale wyjazd na Cypr czy do Włoch to nie jest jakiś luksus, szczególnie teraz...A oni jeszcze ten wyjazd na Cypr mieli sponsorowany i hotel szału nie robił. Tak naprawdę u nich niewiele się dzieje, bo oboje nie mają jakichś normalnych zajęć. Muczos ciągle ściemnia, że robi formę życia, a W. do niego dzwoni jak już wychodzi na siłownię. Wandzia mimo tego, że odżyła po ciąży, to dalej jest taka rozlazła, bez energii - porównajcie z jej filmikami z początku związku z Muką. Ciągle chodzi w tym koku jak pod prysznic i jak pokazuje pielęgnację to sponsorowaną, nic od siebie żeby zainspirować widzów. Paczki z vinted jej się nie chce wysłać. Do tego brak znajomych, bo E. i Y. to tylko chcą się na nich wybić i nie mają za bardzo z kim wyjść. Dziecko ratuje ten kanał. Piszecie, że Wandzia mało pokazuje normalnego życia na Insta i tylko reklamy, ewentualnie dziecko. Ale co ma wrzucić na stories, jak w filmach też nie ma za bardzo co pokazać?
  21. Myślę, że Wandzia raczej nie miała z tym problemu. Pojechali zrobić dzidziusia do Włoch, żeby mała była Rzymianką i pieniążek wrzucony do fontanny zadziałał Ja słyszałam, że przy jakichś chorobach to pomaga, oczyszcza organizm z toksyn i znam osoby, które sporo na niej schudły. Niby Muczos tak działał i się coachingiem interesuje, a Wandzia od kilku lat nie wyglądała za fajnie, jeśli chodzi o wagę (jak na swoje możliwości, bo kiedyś była z niej mega laska, a teraz też już jest szczupła).
  22. Jeśli ten cyrk potrwa jeszcze kilka lat, to dziewczyna nie znajdzie sobie nawet normalnego faceta, bo brat będzie go chciał koniecznie nagrywać i N. też może wpaść w to bagno kompleksów i życia pozorami... Pomyślcie tylko... - idealne dziecko, które nie płacze i które dostosowuje się do ich trybu życia (zagraniczne podróże w czasach pandemii, również do Włoch) - akceptująca dziewczyna, która zamawia stri.pt.iz.erkę za aprobatą mamy ( w końcu to Warszawa, więc to impreza "na poziomie") i sama zajmuje się dzieckiem w połogu, gdy facet imprezuje - zaręczyny na pokaz byleby była clickbaitowa cena pierścionka w nazwie filmu - tajemniczy zakup pierścienia, u zaprzyjaźnionego jubilera - chrzciny w formie imprezy weselnej, dla spragnionych wypoczynku i luksusów influenserów - droga torebka dla mamy żeby dobrze prowadziła się jako babcia księżnej Szarlot - udawanie najlepszego trenera, gdy samemu się nie ćwiczy albo chodzi na siłownię w dżinsach, a dziewczyna od kilku lat nie umiała schudnąć (dopiero udało się przed zajściem w ciążę, dzięki diecie Dąbrowskiej) - nazywanie kuzynów rodzeństwem - uczenie siostry i kuzynów roszczeniowej postawy, bo i tak wszystko dostaną, co już było widać po postawie Sary na chrzcie - stwarzanie wizji idealnego związku, szczególnie po porodzie córki by potem opowiadać o cyrkach na klatce schodowej - promowanie "hotelu moich rodziców" - spędzanie czasu z ludźmi, którzy chcą się tylko wypromować, a potem wbijają szpile w swoich filmach - rodzina faceta nastawiona na wieczne branie, nie potrafiąca się odwdzięczyć i wierząca, że są gwiazdami, przypisująca sobie zasługi za zasięgi na Insta Szczerze? Nie chciałabym takiego życia. Coraz więcej faktów wychodzi na jaw i taka gra pozorów musi być naprawdę męcząca... Żeby wizerunkowo nie skończyli jak Olfaktoria.
  23. Ja też myślałam, że chrzest polega na czym innym niż organizowanie zabawy, na której ludzie pili więcej niż na moim weselu, ale cóż... Ah, zapomniałabym o zaręczynach, które można było upchnąć przy okazji po kosztach
  24. Jeszcze nie zdążyłam zobaczyć stories czy vlogów, o których mówicie, ale tak pomyślałam, że jak ktoś nie w temacie wszedłby na ten wątek i by poczytał o tym, że Edzia dostała drogą torebkę żeby teraz być już pełnoprawną babcią Szarlot to by się złapał za głowę. To może babci i prababci też niech kupią, bo przecież wstyd pokazać się z biedakami... A co do tych butów Nikoli to żeby nie daj Boże nikt jej nie ukradł jak jej kupi. U mnie w szkole były takie akcje, że rzeczy z Adidasa kradli, a pomyślcie, ile kosztują te co ona chce... Przecież to jest wręcz niebezpieczne. Rozumiem jakby jej zapłacił za jakiś obóz językowy za granicą albo kupił psa czy kota z hodowli, to jeszcze byłby z tego jakiś pożytek. Dziecko, które dostaje wszystko uczy się, że ma kolegów i koleżanki głównie dzięki dobrom materialnym i pieniądzom. Małej może być bardzo ciężko w życiu nawiązywać normalne relacje i może skończyć jak Wandzia - bez przyjaciół i uwieszona na toksycznym facecie. Wandzia też ma na sobie tyle drogich rzeczy i ok, rozumiem, że Warszawka i dużo celebrytów i biznesmenów tam mieszka. Ale jakoś inne Youtuberki mają podobnie drogie rzeczy i nawet się tym jakoś specjalnie nie obnoszą, bo są mądrzejsze.
×