wesoła_halinka

Zawsze taka przaśna się wydawała i do tego wygląda jakby przesadziła ostro z medycyną estetyczną.

No właśnie. Szkoda dziecka, ale nazwisko trzeba znać żeby zgłosić. Tata nie jest oznaczony na zdjęciu, więc nie wiem skąd je wziąć. Nie chcemy oczywiście by je tu publikować.

Jak zgłosić do usunięcia nie znając nazwiska tej małej ? Nie piszcie go tutaj, tylko pytam czy trzeba koniecznie wpisać prawdziwe nazwisko?

Dzieci mają też to do siebie, że powtarzają co rodzice lub jeden z rodziców mówi... To już nie jest śmieszne. Ja już nawet nie oceniam Niemodnej, bo nie wiem za dużo o jej rodzinie, ale szkoda dziewczynki. Na pewno są jakieś blokady / kontrola rodzicielska tego, co dziecko umieszcza.

OMG, wiecie co, jednak powinno się ściśle nadzorować co dzieci wrzucają do neta. Te odpowiedzi nadal są na stories. Szkoda dziecka, ale gdzie są rodzice? Powinni pilnować co wrzuca, ma tylko 10 lat w końcu...

Jaka nazwa konta?

.

Zmieniali pampersa i założyli się, co jest w środku. Muka przegrał i musi kupić szampana. Mój ci Boże... A czepki na głowę chronią przed wirusem Muka ma koszulkę Balmain, bardzo mnie to cieszy. Mogłaby być nawet z Croppa, byleby nie chodził jak dziad ciągle w tym samym. Dlaczego on wmawia sobie, że jest pół-Włochem? Przecież jego ciocia jest Polką i przeprowadziła się do Włoch. Jeśli chodzi o doczepiane włosy - moja przyjaciółka przedłuża (ale swoje włosy ma zdrowe, tylko znudziła jej się długość) i takie włosy to nie dość, że ogromny wydatek, to jeszcze trzeba o nie bardziej dbać niż o własne. Przecież Wandzia jest zbyt leniwa żeby normalnie się uczesać, a jak doczepi włosy to będzie ich więcej i mogą jej jeszcze bardziej przeszkadzać. I tu nie chodzi o to, że ma małe dziecko, ale że nie potrafi się ogarnąć już od kilku lat i nosi tego pożal się Boże koka, który też obciąża cebulki, a ona chce doczepy dowalić...  Klatex, kumpela Luki przedłużała na Hairtalki i mówiła, że takie włosy potrafią nawet kilka tysięcy kosztować. A niby miała współpracę ze Studiem Vivian (tam też masa celebrytek chodzi). Podczas sesji czy jakiejś reklamy fryzjer miał jej delikatnie podciąć koncówki, ale uciął połowę włosów. Była załamana i mówiła, że nie stać jej żeby kupić nowe włosy. Także ciekawe ile zniżki mają te influenserki, skoro i tak muszą tyle kasy płacić za włosy. Nawet jeśli u Wandzi to będzie współpraca, to solidnie obciąży to jej budżet - przepięcia potrafią kosztować nawet 500 złotych, koloryzacja podobnie, do tego jakieś cuda wianki, ampułki na włosy, keratynowe prostowanie. Fryzjerzy potrafią wymyślić milion zabiegów takiej klientce. Na dodatek jeśli nie zrobią jej koloryzacji typu sombre, to będzie zmuszona często farbować, więc jak niby to i doczepy mają pomóc jej zniszczonym włosom? Żeby doczepy się nie odznaczały, będzie musiała prostować włosy albo właśnie zrobić keratynowe prostowanie. A nie wiem czy to się nadaje dla takich cieniutkich włosów. Zero logiki, tylko łaszenie się na darmochę, tak samo jak z hotelem na Cyprze. 

Ale co dokładnie i w jakim filmie?

Hormony też mogą mieć wpływ. Tak reklamuje te wszystkie suplementy. Nie lepiej byłoby popróbować z wcierkami, odpowiednią pielęgnacją i suplementacją? Chyba Gaczorkowej nie miała na myśli mówiąc o fryzjerach, którzy popsuli jej włosy?

Tak się zarzekała, że nigdy nie będzie przedłużać włosów, a teraz chce przedłużyć i zagęścić w momencie, kiedy są w najgorszym stanie. Mądry fryzjer nie powinien się na to zgodzić, ale pewnie zaraz wjedzie współpraca Hairtalk znając życie.

Skąd info, że wszystko zajęte komorniczo?

Ja jestem ciekawa czy odprowadzili za pierścionek.

"Sprawa jej chlopaka luki co reklamowal 'air podsy' z ali express tez podejrzana. Ludzie czekaja nana zwrot pieniedzy i nic. Byla reklama i koniec odpowiedzialnosci" - było coś takiego? Od kiedy słuchawki z Aliexpress wymagają reklamy? Chyba, że to było to samo na Ali, tylko sprzedawane drożej w Polsce?

Dzięki, właśnie odpalam Pudla. Dużo można się dowiedzieć z komentarzy o różnych celebrytach, to może i tu będą ciekawostki.

Mnie rozbroiło, że przyznała się, że nie czytała jakoś specjalnie wcześniej o połogu i że był to dla niej szok. I to ma być odpowiedzialne podejście do macierzyństwa

No nie wiem kto dałby się tak publicznie nie szanować. Docinki, docinkami, ale zachowania Muki są poniżej pasa. Ale może jest to jakaś strategia albo właśnie ten montażysta Muki tak to dobiera.

Tylko, że W. twierdziła, że oni się tak bawią w Warszawie (no tak, oboje z nich Warszawiacy z dziada z pradziada xD) i Polska nie jest wystarczająco otwarta na to. Ona chyba nawet sama przed sobą nie potrafi się przyznać, że coś jest nie tak.

Tak teraz sobie myślę, że Muka jest najbardziej poszkodowany w tym wszystkim. Musiał znosić połóg Wandzi, jak to podkreślał, zakładanie aparatu trwało tyle co poród W., musiał długo odkładać na pierścionek zaręczynowy i jeszcze musi patrzeć na jej "płaski" tyłek i denerwować się, że ona ma ochotę normalnie jeść gdy karmi piersią. Nie zdziwiłabym się gdyby z jego myśleniem brzuch ciążowy był kolejną niedogodnością nie dla samej W., ale dla niego.

Ja wtedy odebrałam to tak, że niebawem się oświadczy i specjalnie tak jej dogaduje żeby się nie zorientowała, bo dużo rzeczy na to wskazywało, co rozkminiało CSI na Kafe Wiem, że to dziecinne, ale czego innego można się spodziewać po Muczosie. Ale fakt, że takich rzeczy się nie mówi i nawet do głowy nie przyjdą jeśli jest się pewnym swoich uczuć... A tu mówił o niej jak o zabawce

To było w jakimś vlogmasie u niej? Pamiętacie tytuł?

Może nie aż tak trudno byłoby znaleźć kogoś chcącego kupczyć prywatnością, pytanie czy miałby szczere intencje wobec Wandzi, a karierę robiłby i tak wcześniej, bez niej. Zobaczcie ilu chętnych influenserów zgłasza się do programów typu Love Island albo nawet Projekt Lady. A tam nie można tego zmontować po swojemu, więc wymaga to odwagi. I ci ludzie mają zazwyczaj już dość spore zasięgi. Wandzia jest młodziutka i na dodatek ładna i niezależna. Na pewno miałaby wielu adoratorów. Na początku związku z Muką oraz po ich rozstaniu była pełną życia, lubiącą spędzać czas ze znajomymi dziewczyną. Wszędzie było jej pełno. Muka też powinien zajmować się dzieckiem i jak coś stać ich na wykwalifikowane nianie. M. niby wie, że bez W. wiele by stracił, a i tak jej nie szanuje nawet na swoich filmach. Dla mnie to nielogiczne, ale cały ich związek jest pełen nieścisłości, co wyszło chociażby w najnowszym Q&A. Btw. Wandzia wspominała kiedyś, że ten jej były chłopak (chyba ten po rozstaniu z Muką) tak jej nie komplementował, więc to takie błędne koło. Z jednej strony M. pewnie jej słodzi, z drugiej ciągle pokazuje zainteresowanie innymi kobietami. Takie coś wzbudza silne emocje i działa jak narkotyk. Niektóre kobiety wbrew pozorom lubią być w takich związkach, bo ciągle się coś dzieje.

No właśnie - czy to ich wspólna decyzja żeby umieszczać takie fragmenty? Większość z nich jest na kanale Muki, więc może to sprawka montażysty? To nie jest tak, że wcześniej było cudownie (a zapewniali, że tak jest), a teraz nagle tyle dogryzania. Mam nadzieję, że to jednak nie prawda z Muką i tą laską. Żadna kobieta w ciąży na to nie zasługuje. Poza tym Wandzia jest jakimś wzorem dla młodzieży i ślub z kimś takim byłby gwoździem do trumny, bo będzie chciała sprawiać wrażenie szczęśliwej rodzinki. Rozstanie póki nie ma ślubu w ich przypadku wcale nie byłoby jakimś dramatem - on nie ma normalnej pracy, więc mógłby przychodzić do córki, nagrywać co-parentingowe filmy jak sobie radzą. Ludzie z ciekawości by to oglądali, hajs by się zgadzał. Potem oboje mogliby znaleźć bardziej odpowiadających sobie partnerów - Muka wysportowaną se.x.bombę z wystającym tyłkiem jak w teledyskach amerykańskich raperów , a Wandzia bardziej statecznego faceta, który lubiłby spędzać z nią więcej czasu i może dzięki niemu poczułaby, że żyje. Stworzyliby taką patchworkową rodzinę i tyle. E. w Q&A mówiła, że Y. często ogląda się za innymi dziewczynami, ale jeśli jest z Muką to już całkiem. Może z Muki po prostu taki dzieciuch? Ale faktycznie, ten tekst "wiesz jak jest" i jego interakcje z siatkarką, wieczne dotykanie jej... A Wandzia za kamerą...

Myślę, że z jednej strony im zazdroszczą tego luzu i kasy, na którą nie muszą tak ciężko pracować jak chociażby nawet inni Youtuberzy, którzy prowadzą kanały na konkretne tematy. Z drugiej strony to dogryzanie musi wynikać z jakiejś frustracji, a takie udowadnianie przed widzami na siłę kto jest gorszy też jest mega dziwne. Nie oglądam innych par na Youtube, więc nie mam porównania, ale jednak udany związek tak nie wygląda. A oni nie pokazują przecież wszystkiego. Podoba mi się, że Wandzia była dość szczera w tym Q&A o ciąży i za to ją chyba lubią ogólnie widzowie, ale ostatnio upubliczniają dużo brudów i atmosfera między nimi jest bardzo napięta.

Właśnie tak się zastanawiałam, po co ona opowiadała o tych akcjach na klatce schodowej. Tak jakby się bała, że wyjdzie od sąsiadów, że takie sytuacje miały miejsce i wolała zrzucić winę na ciążowe hormony... Jeśli to prawda, to sytuacja jest mega pokopana, a Wandzia robi dobrą minę do złej gry. To nie ona powinna chcieć się przeprowadzać, tylko ewentualnie jego wyrzucić, jeśli się nieodpowiednio zachowywał. Tylko Muce mogłoby być ciężko ukryć coś takiego, bo jest już trochę znany.