Martwi mnie jedynie to, że zrobiła mi się niedoczynnosc tarczycy a nigdy nie miałam z nią problemu, regularnie się badam dostałam Euthyrox50, mam nadzieje, że tsh się obniży.
Jeśli chodzi o moje objawy ciąży to chyba jestem ta szczęściara, która ominęły wymioty i mdłości w zasadzie pobolewa mnie tylko czasem podbrzusze, bolą piersi i cały czas chce mi się spać