Ja miałam długą przygodę z kursem na prawko. Najpierw jakiś rok temu robiłam kurs w jednej szkole. Ale tak mi nie szło że zrezygnowałam. Problemy na placu i problemy na mieście po prostu odpuściłam. Po roku stwierdziłam że spróbuje jeszcze raz. Popytałam znajomych i poszperałam w necie. Znalazłam szkołę Autodrive. Już na samym wstępie powiedziałam że potrzebuje kursu dla opornych. Powiedzieli ok. Teoria fajnie prowadzona i naprawdę przystępnie. Jazdy miałam z bardzo miłym i mega cierpliwym instruktorem. Potrafił mi wytłumaczyć jak ma ruszać i jak mam robić manewry. Po kilku godzinach na placu nabrałam pewności i na mieście już pomykałam. Efekt taki że po kurie egzamin zdałam bezbłędnie i jeżdżę już pół roku i nie mam stresu na mieście