Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Logina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    132
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

20 Excellent

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. ale osoby piszące tutaj rozmawiają o całkiem innym temacie niż jest tytuł, piszą tu kobiety które latami starają się o dziecko a temat brzmi "jakie miałyście objawy implantacji "?
  2. Powiem prosto z mostu-adoptowanego dziecka nigdy nie pokochasz tak bardzo jak własnego. Nie rozumiem czego się boisz ,zajdziesz w ciążę to zajdziesz, nie to nie.Wydaje mi się że chyba jednak lepiej być osobą bezdzietną niż adoptować dziecko ,wiem że te dzieci są skrzywdzone, że bardzo potrzebują rodziny,ale musisz więdzieć że te dzieci mają skrzywioną psychikę. Nawet jeśli zaadoptujesz niemowlę czy noworodka, to mogą rozwijać się nieprawidłowo. Są to najczęściej dzieci alkoholików i narkomanów. Gdzie matka podczas ciąży chlała i ćpała.
  3. niedaleko mojego osiedla wybudowano piękne nowe bloki, są to drogie mieszkania ,wysokie czynsze ,ale aż przyjemnie patrzeć na te nowoczesne budownictwo. Ostatnio mówiłam o tym koleżance, skąd ludzie mają tyle pieniędzy itp.a ona mówi do mnie "Przestań, tam tam mieszkają sami biedacy, rozmawiałam z jedną dziewczyną która powiedziała że w zimę za samo ogrzewanie płacą co miesiąc 500 zł ,oprócz tego czynsz 1000 zł plus gaz,woda,śmieci, że przez to wiążą ledwo koniec z końcem." Pomyślałam sobie racja, jak ludzie mają pieniądze to budują albo kupują domy, a co niektórzy postaw się a zastaw się, biorą kredyty, wpłacają wkłady własne, kupę kasy za czynsz i ledwo przędą.
  4. Ale z drugiej strony mają gdzie mieszkać to po co odkladac decyzję o drugim dziecku?podejrzewam że gdyby się wyprowadzili na swoje to właśnie wtedy nie chcieliby mieć drugiego dziecka bo opłaty pożerałyby całą wypłatę.
  5. ja autorka akurat rozumiem że autorka nie chce się wyprowadzić,na jej miejscu też nie chciałabym się stamtąd wyprowadzić ponieważ wiadomo- są mniejsze opłaty, mi izns sporo zaoszczedzić,a w razie śmierci teściowej cały dom jest wasz. Moi teściowie po ślubie zamieszkali z rodzicami teściowej i teść mi powiedział, że dzięki temu że mieszkali z nimi przez pięć lat,zaoszczędzili kupę pieniędzy,dostali mieszkanie że spółdzielni 3 pokojowe,pięknie umeblowali, kupili samochód.Więc to jest dobre. dodam tylko że teść powiedział że oni za nic nie płacili jak mieszkali z rodzicami mojej teściowej, tylko tyle co kupowali sobie jedzenie. Rodzice teściowej nie chcieli od nich ani grosza. Mówili żeby sobie odkładali.
  6. autorko tak naprawdę to nie masz żadnego problemu ,to jest mało ważne najważniejsze jest to że teściowa nie wtrąca się w wasze życie nie uprzykrza nie rozkazuje nie gnębi itp.Ja tak miałam pomimo tego że teściowie z nami nie mieszkają.
  7. przecież autorka nie wymaga, tylko prosi kilka razy w roku jak chcą gdzieś wyjść wieczorem z mężem, żeby teściowa popilnowała dziecka które śpi....
  8. Taa,reklama Najlepiej jechać bez biura podróży. Teraz są takie możliwości że można samemu przez internet zarezerwować pobyt. Mój kuzyn z narzeczoną polecieli na Teneryfę i wszystko sami załatwiali przez neta.
×