Gdhhd

Karolina, Julia, Alicja

Też uważacie że oprócz tego że 22 latek to osoba która skończyła szkołę i może mieć pracę oraz zarabiać na siebie i tak nie wiele się różni od 18 latka. Po za tym młode osoby coraz później wychodzą za mąż więc zakładam że większość 22 latków nie ma jeszcze rodziny.

Wiem że zadałam już to pytanie ale chcę dostać jeszcze odpowiedź na to co napisze teraz. Kiedyś na innym forum zadałam pytanie. Następnego dnia przyszła do domu policja i mówią że są tutaj po to żeby nie doszło do tragedii ale przecież ja to pytanie zadawałam o godzinie 16 a oni byli ok godziny 15 następnego dnia. Przecież w tym czasie to już dawno by się mogło coś stać. Myślę że każdy się domyśla jakie to pytanie. Zresztą co policja ma do roboty w tej sprawie? Zresztą ja nie potrzebowałam pomocy a pytałam się z ciekawości.

Mam wrażenie że wszystko się skończyło i od nowa można robić to na co ma się ochotę.

Jeśli tego nie chcesz to nie wysyłaj jej zdjęć swojego dziecka i nie pozwalaj jej mu ich robić. Po za tym na pocieszenie ci powiem że jak miałam 21 lat i powiedziałam matce żeby przestała mnie dręczyć to moja matka mi powiedziała że ja tu nie rządzę i żeby jej słuchać bo mnie wywali z domu na zbity pysk. Ty chyba tak źle nie masz.

Czy myślicie że dzieci we wsześniu wrócą do szkoły?

Czy jest to możliwe a jeśli tak to na ile metoda obliczania dni bezpłodnych jest skuteczna?

Bardzo często mam mocne spadki nastroju chociaż jestem zdrowa. Nie są one związane z żadnym wydarzeniem. Mam 24 lata więc nie są też spowodowane dojrzewaniem. Jednak to mi przeszkadza. Czasmi trudno to wytrzymać nawet jeśli po czasie przemija.

W poprzednią niedzielę zadałam na innym forum pytanie z ciekawości. Nie prosiłam o żadną pomoc. Następnego dnia przyszła do domu policja i mówią że są tutaj po to żeby nie doszło do tragedii. Jaki to miało sens? Pytanie wpisałam o godzinie ok. 16 w niedzielę a oni byli ok. 16 w poniedziałek. Czy nie sądzicie że przez ten czas to by się już dawno mogło coś stać? Po za tym skąd policja wie jakiego meila użyłam gdy zakładałam konto? Czy policja mogła by przejżec każde moje konto?

Ja nie chciałam żadnej pomocy. Pytałam się z ciekawości. Nie wolno?

W co się niby bawię?

Ja nie prosiłam o żadną pomoc. Po za tym jaki to miało sens gdybym np.zrobiła to wcześniej to ich pomoc następnego dnia nie była by już potrzebna.

Zapytałam się jak odebrać sobie życie. Po prostu tak z ciekawości. Nie chciałam tego robić

Nie mogę przysięgnąć że to jest prawda. Najbardziej to mnie zastanawia dlaczego policja była dzień później przecież w ten czas już by się mogło coś stać.

To ja sam wiem. Mnie ciekawi skąd wiedzieli jakiego meila użyłam. Czy policja może wejść na każde konto w internecie i je sprawdzić?