Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Filifionka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    55
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

17 Good

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Filifionka

    Jak to rozumieć?

    Niestety, wygląda na to, że dostał, co chciał, i się wycofał. Nie kontaktuj się z nim więcej, bo już mu się narzuciłaś. Poza tym po co Ci taki facet, który mając żonę obściskuje się z inną.
  2. Filifionka

    Co facet ma na myśli?

    Koleś jeśli nie obraca innej, to musi być oziębły - kto normalny zostawia sobie rozgrzaną kobietę na następny raz. Widocznie wystarcza mu raz na miesiąc. Teraz. Potem będzie raz na rok.
  3. Filifionka

    Czy ja go kocham?

    Ludzie, dziewczyna ma 17 lat, to jej pierwszy chłopak, ona dopiero poznaje świat - oczywiście, że to na razie zauroczenie/zakochanie, a nie poważna miłość, bo na taką przyjdzie czas. Z tym chłopakiem albo z innym. Autorko, z Twojego opisu wynika, że wszystko z Tobą ok, ciesz się tym uczuciem i swoim związkiem, nie analizuj i nie szukaj problemów na siłę. Na dojrzałą miłość typu zobowiązania, problemy i trudne decyzje jeszcze będzie czas w przyszłości - zatęsknisz wtedy za swoim dzisiejszym świeżym, radosnym zakochaniem.
  4. Filifionka

    co myśłicie o jego zachowaniu?

    Najlepiej niż mu nie mów i przestań z nim pisać, bo jak zaczniesz wyjaśniać, to on Cię zaraz przerobi i będziesz tu znowu pytać, czy faktycznie jest możliwe, że zła żona nie chce mu dać rozwodu albo chce mu zabrać dzieci, bo to właśnie z tego powodu on na razie może Cię jedynie bzykać w tajemnicy. Albo inne kwiatki.
  5. Autorze, jeśli nie jesteś trollem, to ochłoń i przeczytaj wątek od początku, bo wszyscy Ci już napisali, co myślą i jakie zagrożenia widzą, a Ty w kółko zadajesz infantylne pytania. Ja się zgadzam z Kejtred i Elektrą.
  6. Filifionka

    co myśłicie o jego zachowaniu?

    A co za różnica, czy facet, którego powinnaś olać ciepłym moczem, zauroczył się w Tobie i jest zazdrosny? Czy ma dla Ciebie znaczenie, czy zamiatacz ulicy na Twoim osiedlu jest o Ciebie zazdrosny? Tak, mając żonę i lekki kryzys albo znudzenie w małżeństwie facet może się kimś zauroczyć. Zapewniam Cię, że gdy już Cię zaliczy, to okaże się, że zauroczenie mu przeszło. Za to Tobie wtedy wzrośnie.
  7. Filifionka

    Brak checi aby zamieszkac z zona

    No. 14 lat to jest tak mega przechodzony związek, że hej! A jeszcze tyle czasu Cię nie ma w kraju. Nie widać, żeby Was coś łączyło w ogóle, brak seksu i Netflix - to koleżeńska relacja. Gdyby się ślub, to bym od razu powiedziała, że to śmierć związku. Ale jakoś się stało (trochę się dziwię jak), że wzięliście ten ślub - co Tobą kierowało? To było całkiem niedawno i jeszcze po ślubie piszesz, że było ok. A może Ty się po prostu przyzwyczaiłeś do swojej niezależności i takiego starokawalerskiego życia i wychodzi jakiś Twój lęk przed zmianą i zaangażowaniem się w pełni? Nie wyszło to przy ślubie, bo ślub niewiele między Wami zmienił. Zastanów się, czy faktycznie przestajesz kochać swoją żonę (tak nagle?) czy po prostu się obawiasz czegoś.
  8. Dokładnie, strasznie mu się narzucasz, autorko, a on nie jest zainteresowany.
  9. Filifionka

    Czy zartobliwe okreslenie "dziewczynko"

    A zastanów się, kiedy byś powiedziała do dorosłego mężczyzny "chłopczyku" - to świadczy o lekceważeniu, w gorszym wypadku o pogardzie. No chyba że mówi to babcia do wnuka.
  10. Bardzo fajny plan, szczerze Ci gratuluję i trzymam kciuki, naprawdę dobrze, gdy ludzie biorą życie w swoje ręce. Urealnij tylko wiek kobiet, jakimi jesteś zainteresowany, bo mając 42 lata jesteś atrakcyjny dla kobiet 38 i w górę, a i to wtedy, gdybyś był przystojny.
  11. Filifionka

    3 lata związku i jestem zdezorientowana

    Wystarczyło, że powiedział o ślubie i powiedział o dziecku, a Ty już zachwycona. Nawet Ci pierścionka nie dał, ale jasne, że Ty nie potrzebujesz. Nie wiem, jak można się tak mało cenić. No ale gratuluję nadziei na ślub.
  12. Filifionka

    3 lata związku i jestem zdezorientowana

    Jesteś po prostu u niego służbą, taką "przynieś, podaj, pozamiataj", i w domu, i w firmie. Prawie wszyscy Ci to w tym wątku powiedzieli, a do Ciebie to nie dociera. Do służących się ma niewielki szacunek.
  13. Filifionka

    3 lata związku i jestem zdezorientowana

    Dlaczego jesteś taka nadskakująca? Ty mu kupujesz z każdej okazji i bez okazji, a on Ci nigdy nic, nawet w urodziny czy Święta - po pierwszym olaniu przez niego okazji nie powinnaś mu już nic kupować. Przestań być jego kucharką, praczką i służącą, zacznij się szanować, znajdź pracę i zdystansuj się trochę.
×