Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Niestety

Zarejestrowani
  • Zawartość

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

2 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Niestety

    Oszukana - jak się podnieść

    Nie powiedziałabym że brak miłości... Właśnie wydawało mi się że miłość jest, że można polegać na sobie, że jest bezinteresowność... To co wyszło na jaw, to nie jest coś czym ktoś się chwali... A to że tu piszę, to też chce mu pomóc i sobie... Poznać różne punkty widzenia totalnie obcych osób... I może któryś z tych punktów pomoże mi spojrzeć z dystansem i pomóc człowiekowi który może się pogubił i tego nie widzi... Słowa przysięgi małżeńskiej rozumiem.
  2. Niestety

    Oszukana - jak się podnieść

    Mnie nie chodzi o filmy, chodzi bardziej o opowiadania. W filmie można się odciąć od tego że to syn i mama, chociaż i tak to dla mnie niepojęte, ale przyjmuję argument że można patrzeć jak po prostu na dwie osoby - młody mężczyzna, dojrzała kobieta, czyli niby dość popularny gatunek MILF... Ale opowiadanie rodzinne... Tego nie potrafię sobie przetłumaczyć...
  3. Niestety

    Oszukana - jak się podnieść

    Tylko to naprawdę nie jest drań, gdyby nie to o czym się dowiedziałam, mówiłabym o nim dobry, opiekuńczy, pomocny, idący na kompromis człowiek. Nie wiem jak w jednej chwili wszystko może się zburzyć... Czy to tylko ja mam takiego pecha...
  4. Niestety

    Oszukana - jak się podnieść

    Nie autorka nie wybrała faceta dla dziecka... Gdyby tak wybrała to by za niego wyszła, urodziła dziecko i wzięłaby rozwód... Autorka ceni sobie wartości rodzinne i nie wyobraża sobie mieć dzieci z kimś kogo by nie kochała... A tego faceta kocha nadal tylko że już nigdy nie będzie tak samo... Rodzinę znam trochę... Kiedyś jego mama przy śniadaniu ni z gruszki ni z pietruszki wyskoczyła o seksoholikach... Że siedziała po nocy i oglądała program o nich i śmiała się z tego jak ci ludzie funkcjonują... Było to dla mnie dziwne że ktoś się śmieje z cudzego nieszczęścia... Ja trochę mam wrażenie że to może uzależnienie. Czytałam że wtedy człowiek się znieczula na jakieś normy i sięga po coraz gorsze treści...
  5. Niestety

    Oszukana - jak się podnieść

    Przez kilka lat to jednak człowiekowi się wydaje że trochę zna tę drugą osobę... I dotychczas wszystko było ok, nie zajrzę nikomu do głowy i nie jestem w stanie zgadnąć jakie kto ma ukrute myśli...
  6. Niestety

    Oszukana - jak się podnieść

    Ja nie mam nic do tego co oglądają inni... Z innymi nie wchodzę w relacje, nie spotykam się na gruncie który miałby doprowadzić do ślubu... Nie wchodzę z kimś w relację dla zabawy tylko z myślą o założeniu rodziny. Skoro nie chcę żeby w mojej rodzinie oglądano pornografię i komunikuję to, to po co oszukiwać... I tuż przed ślubem się przyznać. Najbardziej uderzyło we mnie to porno rodzinne bo to nie jest pooglądanie sobie kobiet tylko czytanie o czymś co w rodzinie nie powinno mieć miejsca. Skąd mam wiedzieć że nie nabierze ochoty na nasze dzieci...
  7. Niestety

    Oszukana - jak się podnieść

    Nie to nie jest prowokacja. Czy są na tym świecie jeszcze mężczyźni którzy rozumieją czym jest miłość czy wszyscy tylko ulegają zwierzęcym instynktom?
  8. Niestety

    Oszukana - jak się podnieść

    W filmach rozumiem że tytuły mogą nic nie znaczyć ale w opowiadaniach kontekst mama-syn, brat-siostra chyba coś znaczy... Bo tu nie ma obrazu...
  9. Od początku mojej relacji mówiłam chłopakowi że nie akceptuję porno. Jak rozmawialiśmy przez telefon to też podkreślałam że mam nadzieję że nic nie ogląda - śmiał się tylko z oburzeniem że jak mogę go o coś takiego posądzać. Kiedyś powiedział że nie powie że nie oglądał że zdarzyło mu się i że dzieciom nie będziemy pokazywać... Miesiąc przed ślubem okazało się że do zaręczyn oglądał regularnie (niby 1, 2 razy w tygodniu). W złości przejrzałam mu komputer - historia oczywiście skasowana... Zostało się co nieco na google activity - jak to zobaczyłam to pękło mi serce... Wyszukiwanie takich rzeczy jak syn ruch*a mamę, sex w rodzinie, erotyczne opowiadania rodzinne... Powiedziałam mu o tym co znalazłam. Wyparł się że nigdy nie czytał opowiadań rodzinnych i nie wie co to jest... Jestem totalnie załamana... Nie kłóciliśmy się zbytnio, na codzień jest bardzo uczynny... Ale to co on czytał/oglądał to już ani trochę normalne nie jest... Zwodził mnie tyle czasu że jestem teraz w takim wieku że skazał mnie na samotność i to że nie zostanę mamą... Gdyby nie to co wyszukiwał to bym mu wybaczyła... Boję się że już nigdy nikomu nie zaufam bo nie wiadomo co komu w głowie siedzi... Najgorsze że wciąż w tym tkwię bo nie potrafię podjąć ostatecznej decyzji...
×