16 grudnia zlozylem wniosek o urlop. Przelozony nie dawal mi odpowiedzi. 27 grudnia telefonicznie kontaktujac sie z nim, powiedzial mi, ze nie moge dostac urlopu pod pretekstem, ze inni nie dostali i beda inni zli, poza tym nigdy w tym terminie nie udzielaja urlopow, bo tak sobie wymyslili. Czy nalezy mi sie zwrot kosztow rezerwacji? Od 27 juz nie jestem w stanie tego anulowac