![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2020_07/S_member_194020718.png)
Sinuhe
-
Zawartość
62 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Sinuhe
-
-
1 minutę temu, Kulfon napisał:Ponoc kazdy sadzi po sobie.
Stare porzekadlo ale chyba prawdziwe.nic sie z powietrza nie bierze
-
2 minuty temu, marinero napisał:jest "uczulony " na jej punkcie wiec jego mysl wszedzie ja widza
Zacznij go seksualnie eksploatowac aby nosem rysowal po podlodze to zapomni o "prztyjaciolce"
Tu pojawia sie pytanie, czym dla kogo jest "duzo"..
-
Ogolnie to jest bardzo nieufny w stosunku do mnie choc nie daje mu zadnych powodow.poki jednak mialo to zwiazek tylko z nami,jakos to przebolewalam.jednak oskarzanie przyjaciolki to juz przegiecie
-
1 minutę temu, marinero napisał:ma ochote na przyjaciolke
wiec sie uaktywnil
Choc nie chce w to wierzyc,to by mialo jakis sens...
-
5 minut temu, kasspej napisał:może on w to zamieszany, dlatego wie, myśl
Hmm...nie sadze. Duza odleglosc,no I moja przyjaciolka jest porzadna osoba:) moge dodac ze on ogolnie jakiejs obsesji na punkcie seksu dostal
-
4 minuty temu, robięjaklubię napisał:No my też nie wiemy proszę Cię
No rozumiem,ale jakies luzne mysli mozna miec.komus postronnemu latwiej
-
-
Moj partner oskarzyl moja przyjaciolke o to ze zdradza swojego mega,choc widzial ich tylko raz( z racji odleglosci jestesmy glownie na telefonie).w ogole tego nie rozumiem skad takie przypuszczenia?
-
Dnia 12.07.2020 o 08:42, Piotr 12345 napisał:Nie wiem już czy twoim problemem jest podejście twojego faceta do związku (brak ognia) czy ty sama. Oczywiście jedno nie wyklucza drugiego, ale stany depresyjne to problem bardziej złożony i korzeni depresji należy szukać głębiej.
Piszesz "co sie okazuje...moj partner ma "pretensje" ze juz nie ma tego ognia co "kiedys". nie doslowne pretensje, ale to sie czuje..". Być może po prostu nadinerpretujesz, za bardzo skupiasz się na negatywach. Oczywiście takie podejście może być związane z depresją. Piszesz też o chronicznym zmęczeniu, które odczuwasz. Przede wszystkim radzę ci wykonać komplet badań, m.in. sprawdź stan swojej tarczycy czy poziom ferrytyny, witaminy D3, żelaza. Najlepiej skonsultować się z lekarzem pierwszego kontaktu.
Myślę jednak, że wszystko ma związek ze zmianami, które zaszły w waszym życiu. Piszesz, że poznaliście się dopiero w styczniu, a już podjęliście decyzję o zamieszkaniu razem. To poważna zmiana w życiu, wspominasz też o zmianie pracy. To wszystko plus docieranie się z partnerem mogło doprowadzić u Ciebie do obniżenia nastroju
Mimo "wpadki"
mam nadzieję, że wciąż zaglądasz.
to bardzo sensowne co piszesz...moze za duzo rzeczy na raz a moze tez dojsc jakies schorzenie do tego...myslalam o tym ostatnio i doszlam do podobnego wniosku.
dziekuje
-
55 minut temu, BoniBluBomba napisał:Poki co to on śpi a nie ty.
piekne, dzieki
-
dziekuje Wam wszystkim za wasze opinie.Pomogliscie mi.
-
Przed chwilą, Sinuhe napisał:on w jakis sposob chyba nie wierzy w to..mysli ze ja mu robie na zlosc..a ja mam ochote wyc
teraz sie obudzil i widzial co pisze i pretensje..no jak zyc...
-
Przed chwilą, Sinuhe napisał:nie stosuje..sama deprcha mi wystarczy
on w jakis sposob chyba nie wierzy w to..mysli ze ja mu robie na zlosc..a ja mam ochote wyc
-
4 minuty temu, Onkosfera napisał:Problem polega na tym, że leki na depresję obniżają libido
nie stosuje..sama deprcha mi wystarczy
-
Przed chwilą, DanWan napisał:To rower, możecie nawet wspólnie z partnerem. Jest lato to basen czy jezioro by popływać. Aktywność fizyczna wymusza produkcję endorfin w organiźmie czyli tzw. hormonu szczęścia
rowery to bylby niezly pomysl...takie niby glupie porzekadlo ale jednak w zdrowym ciele zdrowy duch!nie ma to w sumie nic w zwiazku z moim zalozonym tematem ale dobra idea..dziekowa:)
-
Przed chwilą, Onkosfera napisał:Haha, no fajnie by było, żeby ciagle pokazywał że mu staje PRZEZE MNIE. Ale to se ne wrati. Ja jestem stara, należna i opatrzona.
i wlasnie w starosci upatruje calkowita wolnosc:) to se ne wrati? to dla miekkich faj:)
-
3 minuty temu, DanWan napisał:No po tym co piszesz to masz dwa wyjścia.
1. Lekarz i tabletki
2. Słuchasz dużo muzyki, wychodzisz do ludzi, spacery, biegasz itp.
Przerobiłem obie wersje polecam tą 2 do tego odwiedź gabinet psychologa nawet jednorazowo porozmawiacie godzinę a odczujesz jak by 5 minut minęło ale bardzo pomaga.
wiem, to by sie pewnie przydalo..nie moge sie przemoc by uprawiac sport.kiedys lubilam biegac teraz mam jakby blokade
-
2 minuty temu, Onkosfera napisał:Powiem tak. Za młodu też mnie takie coś irytowało, teraz wspominam z rozmarzeniem
rozwiniesz temat?:)
-
2 minuty temu, BoniBluBomba napisał:Poki co to on śpi a nie ty.
nie martw sie..obudzil sie i sie wkurzyl ze omawiam sprawy prywatne na forum
-
5 minut temu, Sinuhe napisał:nie sadze by moj facet byl seksoholikeim..ja mam zwyczajnie depresje/dlugotrwale obnizony nastroj~(?)
ale mimo wszystko staram sie i to staranie sie nie polega tylko na rozlozeniu nog, ale tez ubieram te seksowna bielizne..mam pare wdzianke..ale jemu wiecznie malo
-
Przed chwilą, Sinuhe napisał:dziekuje za odowiedz..uwazam ze oczyszczenie umyslu to najwazniejsza kwestia...Rozmawiam ..i mam nadzieje ze sie wszystko ulozy.
ps. najgorsze uczucie to takie kiedy spisz 6,8,12,15, 20..godzin..niewazne..ciagle zmeczenie...
nie sadze by moj facet byl seksoholikeim..ja mam zwyczajnie depresje/dlugotrwale obnizony nastroj~(?)
-
6 minut temu, DanWan napisał:Jestem w bardzo podobnym związku tylko, że jestem facetem. Razem mieszkamy już pół roku. Co prawda też się rzadziej kochamy niż na początku jak ze sobą zamieszkaliśmy, ale wiadomo, że dochodzą obowiązki, zmęczenie czy problemy dnia codziennego. Różnica wieku nie ma tu nic na rzeczy. Po prostu musisz oczyścić umysł by było lepiej. Jeśli twój facet nie jest sexoholikiem (takie wiecznie mało) to czasami wystarczy zadbać o otoczkę by była ta iskra, sexowna bielizna, masaż przy świecach. Porozmawiaj z nim a będzie dobrze
dziekuje za odowiedz..uwazam ze oczyszczenie umyslu to najwazniejsza kwestia...Rozmawiam ..i mam nadzieje ze sie wszystko ulozy.
ps. najgorsze uczucie to takie kiedy spisz 6,8,12,15, 20..godzin..niewazne..ciagle zmeczenie...
-
zglos sie wtedy..zawsze lubilam czytac ksiazki ..z przyjemnoscia
-
Przed chwilą, Sinuhe napisał:boni..jakim trzeba byc zalosnym facetem by podszywac sie pod babe
choc dosc dlugo zajelo mi zorientowanie sie. ale i tak podobala mi sie rozmowa.Narka
Witam,prosze niech ktos mi wyjasni
w Życie uczuciowe
Napisano
Pomysl nie jest zly:) ale czy na dluzsza mete to jest normalne? Spelniac kazda zachcianke ze Strachur przed tym ze ktos moze zdradzic.eh,musze to wszystko przemyslec.dziekuje bardzo za odpowiedzi