Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Brzoskwinia12

Zarejestrowani
  • Zawartość

    379
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Brzoskwinia12

  1. Brzoskwinia12

    "włoska" rodzinka

    Nie znam się, ale czy po tak krótkim okresie od porodu w ogóle bezpiecznie jest po raz kolejny zajść w ciążę?
  2. Brzoskwinia12

    "włoska" rodzinka

    Serio...? Środek pandemii a oni jak te barany z małym dzieckiem rzucą się na te sklepy jakby w świętach tylko o to chodziło - wywalenie jak największej ilości siana na badziew który i tak za pare tygodni pójdzie w kat. Naiwnie wierze, że na jakimś vlogmasie w końcu zobaczę coś innego poza sprowadzaniem świąt go tępego konsumpcjonistycznego wyjścigu. Zero klimatu, zero atmosfery, tlyko KASA KASA KASA
  3. Brzoskwinia12

    "włoska" rodzinka

    Nie wydaje nam się, ona przeważnie opowiada jak to ostaynio nie miała na nic siły/była zmeczona/chora/siedziała w domu/miała lazy days.
  4. Brzoskwinia12

    "włoska" rodzinka

    To z maseczkami - dno i 1000 metrów mułu. A jeszcze niedawno wstrząśnięta i zapłakana że matka ma koronę a teraz sama jawnie się przyznaje, że leje na zdrowie innych ludzi „bo tak”. Nie wiem, co bardziej świadczy o ich płytkości, to, czy fakt, że „wspierali” (chociaż ich wsparcie ograniczyło się do lakonicznego postu na Instagramie) protesty a chwile później ona reklamuje jakąś śmieszną konferencję we współpracy z ministerstwem. Że na da
  5. Brzoskwinia12

    "włoska" rodzinka

    Już nie mówiąc o tym, że ta pseudo siłownia na balkonie to beznadziejny pomysł - już widzę ćwiczenia za miesiąc, przy -10 na dworze.
  6. Brzoskwinia12

    "włoska" rodzinka

    Wait, to już oficjalnie, że będą dawać jeden vlogmas na tydzień?
  7. Brzoskwinia12

    "włoska" rodzinka

    A on przyjdzie na następny dzień, i nie daj boże jeszcze szpile ze sobą przyprowadzi
  8. Brzoskwinia12

    "włoska" rodzinka

    L ma tendencje do hiperbolizacji dosłownie wszystkiego - jego rodzina przeprowadziła się do Włoch JESTEM PÓŁWŁOCHEM, ma jakieś kuzynostwo? MOJE RODZEŃSTWO, zostaje z dzieciakiem dosłownie na jeden dzień w domu sam JESTEM SAMOTNYM OJCEM XD
  9. Brzoskwinia12

    "włoska" rodzinka

    Co obstawiacie? Położy się na ladzie? Może wsadzi świeczkę w tyłek i powie SIEMA NARA przy radosnych okrzykach A "NASZ PIOTRUŚ PANNN"
  10. Brzoskwinia12

    "włoska" rodzinka

    W ogóle siatkarka na początku życzyła A żeby żyła pełnia życia tak jak do tej pory. Zgadzacie się ze stwierdzeniem, ze A „żyje pełnia życia”? Wg mnie ona korzysta z 10% możliwości jakie dawała jej kasa W, koneksje, rozpoznawalność i nadmiar czasu.
  11. Brzoskwinia12

    "włoska" rodzinka

    Groteskowo to się oglądało. Te machinalnie całusy, moment jak skończyli śpiewać i wszyscy zamarli w bezruchu bo pewnie kalkulowali co najlepiej będzie wyglądać na filmiku, fakt, że w momencie kiedy się pieje o ostrożności i nie spotykaniu zrobili bibę na tyle ludzi - zabawne bo w ostatnich tygodniach zarówo A płakała ze jej brakuje spotkan ze znajomymi (chlip chlip nie można już chodzić do knajp) a jej matka była obłożnie chora i apelowała żeby brać covid na poważnie. Sztuczny i „na pozór” świat
  12. Brzoskwinia12

    "włoska" rodzinka

    W ogóle spójrzcie na to co się dzieje z ręka A między łokciem a nadgarstkiem XD niknie w oczach dosłownie
  13. Brzoskwinia12

    "włoska" rodzinka

    A spójrzcie na to, co się dzieje za A na zdjęciu u L XDDDD falują zasłony, sznurek od balonika śmiesznie zanika. Po co zakłamywać tak rzeczywistość?
  14. Brzoskwinia12

    "włoska" rodzinka

    Ej, rzeczywiście, to jest tak ordynarny i bijący po oczach Photoshop ze aż parsknelam śmiechem. Widać, l nie tlyko bawi się w życie ale w programach graficznych tez czasem buszuje (szkoda ze z tak marnym skutkiem) Grafikiem raczej nie zostanie
  15. Brzoskwinia12

    "włoska" rodzinka

    Uuu l zrobił super imprezę, zaprosił swoich kumpli którzy i tak tam przesiadują 24/7 plus swoje youtubowe kolezanki z którymi a ma tyle wspólnego, ile się spotka na sponsorowanych obiadach czy pokaże raz na ruski rok. Urodziny marzen
  16. Usunęła, zostawiła tylko prześmiewcze komentarze ze ma chodzić na bazar w szpilkach manolo. Dla grażynek chyba naprawdę jest albo strój wieczorowy albo znoszone dresiwo i skapciałe emu. Wszelkie adidasy, narzuty, botki, jeansy, koszulki, swetry nie istnieją
  17. Jakoś tak szkoda mi się jej zrobiło jak na tym vlogu z przedłużaniem powiedziała takim smutnym głosem "Nawet Luka ostatnio powiedział że te włosy wyglądają najlepiej... jak facet ci coś takiego mówi to chyba już serio jest coś nie tak" Czy ona nie widzi, że on się dowala do absolutnie wszystkiego, nawet jak coś nie jest jakieś tragiczne? Z wagą też cyklicznie ją goni, żeby schudła więc też musi wyglądać "nie najlepiej " według niego
  18. KUPILIŚMY MIESZKANIE ZA 3 MILIONY
  19. Podpisuje się rękami i nogami pod tym co ktoś wcześniej napisał z tym, że ich życie jest tak nudne, że muszą wciąż szukać jakichś zmian typu właśnie mieszkanie, byleby mieć COKOLWIEK do roboty.
  20. No ja też czekam, nie mogę się doczekać tegorocznych przygód z przecinaniem choinki i drałowaniem po galeriach handlowych ah, ta kreatywna królowa vlogmasów
  21. Nie chce mi się wierzyć w ten ślub, to stanowczo za szybko. Przecież z tym jest masa roboty i planowania, sala, jedzenie, ...enka, zaproszenia, A pewnie znow zrobi wielkie odchudzanie, wieczory panienskie itd itp, nie wierzę, że by nie pokazywali przygotowań albo robili coś na szybko. Myślę, że na ślub poczekamy jeszcze tak z rok-dwa lata, teraz bardziej skłaniam się ku nowemu mieszkaniu.
  22. Może teraz trochę popłynę, ale takie jej przeżywanie tych świat to dla mnie też jest symptom jakiejś takiej pustki. Moja matka nie ma pracy, zainteresowań, zajęć. I tak jak Wandzia żyje od listopada już świetami, jakimiś przygotowaniami, to samo jest z innymi okazjami. Mam wrażenie, że A tak przeżywa te vlogmasy bo to jeden z nielicznych okresów w jej życiu kiedy coś się „dzieje”, poza tym jest marazm i tylko wynajdywanie nowych knajp.
  23. Wreszcie ktoś to pisze otwarcie. Bawi mnie, że A żyje w przeświadczeniu, że ona na to co ma „zapracowała”. Jej content to od początku było pokazywanie epatującego w luksusy życia które zapewniła jej matka i ojczym, jeśli ona pracą nazywa haule, nagrywanie drogich wakacji czy zakupów w chanel to nie mam pytań, moja definicja „zapracowania” troszeczkę się od tego różni. Prawda jest taka, że bez pieniędzy i pozycji ojczyma pewnie siedziałaby na kasie w Nysie, ewentualnie kończyła jakieś bzdurne studia na średniej uczelni.
  24. Albo jedna z wiernych fanek 13+ które pod każdym zdjęciem/filmem zachwycają się każdym pierdnieciem L i A, a jak napiszesz słowo krytyki to im zAzDrOśCiSz
×