Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anno

Zarejestrowani
  • Zawartość

    704
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez anno


  1. 10 godzin temu, masala napisał:

    Najlepszy kubek z Manchesteru gdzie nie byla 🫣

    Ciekawe czemu sie jej znajomosc z Szusza rozpadła, była na jej slubie nawet. Teraz akurat mogłyby razem jeździć i spędzać czas jako dwie singielki....

    Karolina pracuje to ma pieniądze. Siwa chyba ledwo przędzie


  2. 4 godziny temu, masala napisał:

    Ja juz oduczyłam sie kupowania bibelotów,  takie pocztówki, które leżą w szafie czy magnesy które zbieraja kurz i zaśmiecaja otoczenie. Kubków juz nie komentuje. Spodobał mi sie koc wełniany, praktyczny zakup na lata. Ale ona taka coraz bardziej zrezygnowana, zgaszona i melancholijna. Czy to nie pora żeby spróbować psychoterapie?

    O psychoterapii to każdy sam powinien zdecydować. Może jie potrzebuje? Skąd takie wnioski? Teraz moda na terapię u depresję 


  3. 1 godzinę temu, Anitella napisał:

    Fakt. Po Karoli widać,  że coś ją gnębi. Nawet cieszy się tak jakoś na siłę. To trochę znak naszych czasów sądząc po moich koleżankach. Ostatnio odniosłam wrażenie, że każdą coś uwiera. Zero radości pomimo, że wydawałoby się, że im się układa. 

    Mi się wydaje że od rozwodu wreszcie minęło sporo czasu i zamknęła tamten rozdział w życiu a były mąż nieźle jej za skórę zalazł.

    Może teraz chciała by ułożyć sobie życie a nie wychodzi jej. Może doskwiera jej samotność. Boi się przyszłości? Koleżanki mają rodziny a Ona jest niestety sama. 


  4. 10 godzin temu, masala napisał:

    Najlepszy kubek z Manchesteru gdzie nie byla 🫣

    Ciekawe czemu sie jej znajomosc z Szusza rozpadła, była na jej slubie nawet. Teraz akurat mogłyby razem jeździć i spędzać czas jako dwie singielki....

    No kurat z Szusz to chyba mało kto chce utrzymywać kontakt. 

    Pomiędzy Szusz a Karoliną jest przepaść. Karolina pracuje na etacie, codziennie po 8 godzo. Ma swoje zainteresowania. Regularnie dodaję filmy. Jest miła i kulturalna. Tylko by sobie wizerunkowo zaszkodziła tą znajomością.

    Dziewczyna jest po rozwodzie a sama dobrze ogarnia życie. Jej były mąż z tego co mówiła kiedyś niezle jej namieszał a nie opowiada o tym chociaż sporo o to było pytań. Ma klasę, jest normalna. 


  5. 6 minut temu, annajakubowska napisał:

    Miał być live na yt. Ciekawe czy go zrobi? 

    Już tak dawno pytała czy chcemy

    A kto ją tam wie?

    Miał być też film z podsumowaniem jogowego wyjazdu i nie było.

    Ona wszystko w czasie rozciąga na maxa. 

    Zresztą te filmy ma z kilku jak nie kilkunastoma tygodniami opóźnienia. 


  6. Agnieszka kupuję w lumpikach i ma vinted bo ma takie postanowienie że tylko z drugiej ręki dla dobra planety czy jest jakiś inny powód? 

    Bo w sumie zawsze podkreśla marki jak dzisiaj na stories że ma sweter cos 100% kaszmir a za frakcję ceny


  7. 1 godzinę temu, Czika_x napisał:

    Czy ktoś wie o co chodzi z tym paszportem brytyjskim, jakie miała problemy, że wyrabia?

    Często latam i zero problemów, Niesia raz no góra 2 razy w roku i ma problemy 👀🙈🤣

    Ostatnio narzekała na kontrolę na lotnisku jak dolecieli z Polski do Londynu. 

    O paszporcie niexwiem. Ale Aga to chyba wszystko przeżywa nad wyraz. 

    • Like 2

  8. 24 minuty temu, wanilove napisał:

    Też tak może być. Jednak zauważ, że Ala nie ma konkretnych zajęć i już zaczyna odlatywać w nieznane nam większości rejony głupiutkich postanowień 😉 ma dużo czasu i nie ma, co z nim robić. Tak zaczyna się u wielu ludzi szaleństwo. 

    No ale dajmy Alce czas i zobaczmy, co się będzie działo 🙂

    Jak u Szuszy. 

    • Like 1

  9. O co chodzi z tą emeryturą o której mówi Agnieszka bodajże w przedostatnim filmi? Dlaczego mówi że pójdzie na emeryturę dopiero w wieku 68-70 lat? 

    Kiedyś w Angli było jak w Polsce że nauczyciel szedł w wieku 55 lat. 

    I jak to jest że można sobie wybrać ile wpłacać na emeryturę? 

    Ktoś zna realia angielskie? 


  10. Dnia 14.08.2023 o 21:44, Kleopatra_123 napisał:

    to zależy jaka branża i jakie ktoś ma cechy charaktery, etat może i spokojny ale jest pewien sufit finansowy, który nie przeskoczysz, twoje zarobki zależą od szefa (przy działalności wszystko w twoich rękach), są branże gdzie nie tak łatwo o podwyżkę. Poza tym są osoby, które wolą pracować na własna markę i nazwisko, a nie na kogoś. Etacik fajna sprawa- czy się stoi czy się leży pensja się należy, płatne urlopy, macierzyński, wychowawczy, a przy działalności jak nie odłożysz wcześniej na urlop to go nie masz.....a trzeba zapłacić zus i inne zobowiązania. Tak od 8 lat jestem na JDG, rok byłam na umowie o pracę....

    A czy zarobki 5000 netto to pensja ok? 

×