Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

derdre

Zarejestrowani
  • Zawartość

    12
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

7 Neutral

Ostatnio na profilu byli

150 wyświetleń profilu
  1. Twoim głównym problemem (pomijając wszystko to co Ci zarzucją, w większości trafnie i słusznie) - a czego chyba nikt do tej pory nie wziął pod uwagę - jest mocno zniekształcone spostrzeganie męskiej atrakcyjności. Fakty są takie, że większość facetów w związkach jest zupełnie przeciętna, a Ty nazywasz ich przystojnymi. Także Twoja ocena nie jest w ogóle obiektywna ani miarodajna. Natomiast większość przeciętnych kobiet, nazywasz "brzydkimi". Nawet grono facetów tutaj niejednokrotnie Ci wyłuszczało, ze jednak w większości związków to kobiety sa atrakcyjniejsze od facetów- z czym Ty nigdy się nie zgadzasz - ale sorry, to że Ty to tak spostrzegasz, nie znaczy że automatycznie masz rację. I tu ewidentnie jej nie masz. Nie wiem czy jesteś krypto-homo (czy może masz jakiś nieświadomy pociąg do podtatusiałych januszy, bo twój tatuś miał cię gdzieś) czy mamusia nawciskała ci kitów, że wystarczy, iż facet jest ładniejszy od diabła (czyt. nie straszy wyglądem i nie boją się go dzieci) aby automatycznie zyskał miano "przystojnego"; ale ewidentnie zawyżasz męska atrakcyjność, sądzac po Twoich róznych wynurzeniach. I OD TEGO ZACZNIJMY. Od tego głównego zniekształcenia poznawczego, które wpływa na wiele innych sfer i sprawia, ze gadasz zwyczajne bzdury.
×