Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Karfin

Zarejestrowani
  • Zawartość

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Karfin

    Ile teraz kosztuje zycie???

    Śniadania, kolacje, obiady w weekendy, jedzenie dla dziecka
  2. Zapraszam do dyskusji w temacie kosztow życia. Nurtuje mnie ta kwestia, bo nie wiem czy nie potrafimy oszczędzać, czy tez „przejadanie” 6000 przez trzyosobowa rodzine to dzis juz norma. Razem z mężem mieszkamy w Warszawie. Zarabiamy, jak to w stolicy - całkiem niezle. Razem ok 14 tys. Odkładamy na większe mieszkanie. Mamy jedno małe dziecko. Po opłaceniu opiekunki (ok 3500 - ze względów zdrowotnych dziecko nie moze isc do żłobka) i innych rachunkow (ok 800 -1000 zł) 5000 tys staramy sie odkładać, a drugie 5000 (w tym 500+) przeznaczać na zycie. I cholera nigdy sie to nie udaje. Zawsze tydzien przed wypłata musimy wziac ok 1000 zł z tych pieniedzy przeznaczonych na oszczędności. Wynika z tego generalnie, ze samo zycie (po odliczeniu rachunków i opiekunki) kosztuje nas 2000 na osobę i .... to mi sie wydaje realne. I jak mi ludzie mówią, ze trzyosobowej rodzinie łącznie moze na zycie starczyć 2000 to ja pytam sie jak?????? Nie kupujemy często ubrań, nie jeździmy do pracy uberem, nie palimy i nie pijemy. Jeśli chodzi o jedzenie to kupujemy zdrowe, dobre produkty - na zdrowiu nie bede oszczędzać dopóki nie musze. Poza tym z mężem stołujemy sie na mieście w czasie pracy (ok 700 zł miesięcznie za obiady za nas dwoje). Ale pozostała kasa rozchodzi sie nie wiadomo gdzie. Tez tak macie??
×