Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anonim1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. Anonim1

    Zakochany w przyjaciółce

    Gdy wrócimy na studia to dalej będziemy się widywać, a jeśli uda jej się z tym chłopakiem to będę to widział
  2. Witam was Tak jak w temacie jestem zakochany w swojej przyjaciółce. Znamy się kilka lat. Poznałem ją w technikum byliśmy w jednej klasie a teraz razem studiujemy zaocznie na 2 roku. Początkowo tylko się przyjaźniliśmy. Ale od jakiegoś czasu ja czuję do niej coś więcej. Wiem że ona raczej nawet nie przypuszcza żebyśmy mogli być razem. Kiedyś po pijaku, po wspólnym spotkaniu paczki znajomych napisałem jej że jest fajną dziewczyną i szkoda że jesteśmy TYLKO przyjaciółmi. Ale ona zaraz zmieniła temat na coś błachego. Męczy mnie ta sytuacja bo jestem o nią zazdrosny I codziennie o niej myślę. Co u niej, co robi, jak się ma. Mamy dobry kontakt piszemy codziennie, gadamy przez telefon, od czasu do czasu się spotkamy. Ale chyba zabrakło mi odwagi żeby to pociągnąć do czegoś poważniejszego. Ostatnio była na wyjeździe na weekend z kolegą z naszej grupy na studiach i napisała mi że "nie wie ale chyba będzie z tego coś na poważnie" Okropnie mnie to zabolało. Teraz nie wiem co począć. Czy dalej być tylko przyjacielem i cierpieć. Powiedzieć jej co do niej czuję, czy całkiem ograniczyć nasz kontakt do zera. Pomóżcie
×