Kamcia33

No moja w nocy ładnie śpi ale dzień lipa tak jak pisałam.. i stale płacze jak nie zajmuje się tzn nie bujam czy nie jestem przy niej.

A jak karmiony jest Michaś czy to normalne by tak słabo spali??? Jakaś przyczyną może jest na dworze i w aucie śpi jak szalona a w domu absolutnie.

Hej dziewczyny byłam na biodrach wszystko ok nie mniej jednak pediatra stwierdził asymetrię głowy mianowicie mój błąd spałam całą ciążę na lewym boku i moja Paulina teraz też uwielubia ten bok koryguje to na ile możliwe widać lekko ścięta stronę lewą więc teraz kładę na prawą. Mała tak jak pisałam do najgrzeczni każdych nie należy ma swoje zachowania w dzień mało śpi jak zaśnie coś ją wybudza. To nie kolka raczej nie ma stałych godzin itp. Lekarz dał skierowanie do poradni rehabilitacyjnej podejrzewa napięcie mięśniowe bardziej klatki i barków bo to napina i może nawet przez to ten sen w dzień słaby jest noce są oki. Nie wiem miały coś takiego wasze dzieci? Różnie słyszałam by tego nie rehabilitować minie itp ale jak zachowanie ma się poprawić i ból to czemu nie chodzić na masaże?? Choć w trakcie masaży podobnież dzieci płaczą bo rozmasowywanie też bolidruga sprawa oczko lewe małej ropieje więc jadę na USG przez ciemiączko. Mam nadzieję że bd spokojniejsza... Napiszcie coś jak macie wiedzę i napięciu mięśniowym. Dodam że miałam ciśnienie więc to jedna z wielu przyczyn powstawania napięcia.

Nie ładne kupy i zaparcia ma po Bebilon profutura i Bebiko..

Więcej witamin ma jeszcze syneo.

Też już rano myśl taka naszła mnie. Można one są bardzo podobne w skladzie poczekam do pndz jak bd tak samo kupuje Pepti i mieszam i zobaczymy. To bd 10 dni już na Bebilon syneo..

No kochana mój pierwszy dzieciaczek pił najpierw Bebiko od 4 MSC życia było ok dopóki nie skończył pół roku i musieliśmy przejść na 2 Bebiko. Zaczęły się problemy z brzuchem i krosty stwierdzono po takim czasie alergie i dalej dostawał Bebilon pepti 2 dodam że krosty zniknęły tylko po tym mleku. A zmienialiśmy proszek a może potówki itp a pomogła zmiana mleka. Później miał testy okazało się że nie miał alergii. ? Jak rozumiec ten temat? Strzelają lekarze chyba.. I ja też strzelam bo lekarz mnie kieruje. Czekam na dalsze działania. Cieszę się że mała zaakceptowała Nutramigien jest gorszy. Ciekawe czy Twoje dziecko bd ulewach po tym mleku?

No ale skoro ja musiałam każdy posiłek kleikiem pewnie zagęszczać to też lipa bo żeby zaparć nie było? Ja myślałam o pierwszym skoku rozwojowym? ale wczoraj była taka super ale to jeden dzień a dziś lipa jak było... Nie jest strasznie ale rewelacji nie ma.

A co było nie tak na Babilonie progi on alergicznu jest? Bo ja jestem w trakcie testowania Bebilon pepti 1 dawałam było ok tylko mała jakby stałe głodna i ulewala teraz na syneo taka maruda jest i jakby problem z kupką jest?? I nie czy zostać ma synek bo nie ulewa czy wrócić do pepti...? I ewentualnie zagęszczać?? Hmm

Nie wiem mi po leku Bebilon pepti dha ulewala poza tym było wspaniale.. powiedziałam pediatrze dała Bebilon pepti syneo i małej delikatnie mówiąc odbija jest nie spokojna jakby z wypróżnianiem miała problem steka przy wypróżnianiu i od razu kupki porządnej nie zrobi tylko na raty.. I nie wiem czy wrócić do pepti i zagęszczać jak wy piszecie. Czy zostać przy syneo bo po nim nie ulewa.. No szok myśli różne... Poczekam może jeszcze chwilę... Dodam mała ma 7 tygodni.Urodzona w 38 tygodniu. Więc może to skok rozwojowy???? Raczej brzucho ją nie boli.. Jest bardziej spiąca marudna a problem ma zasnąć i dłużej pospac...Noce w porządku. Poradzicie co myślicie. Przechodzi jej po kąpieli jak się zrelaksuje.. No ale kiedyś spać musi więc śpi w nocy ładnie raz dwa razy wstaje.

Dzięki za objaśnienie tematu tak wyczerpująco

Ja dziś byłam na bioderkach i też ma jakby pleśniawkę na języku.. Wszystko wypatrzyłam i przepisaną mam nystatynę... To może dziecko boleć i piec a co za tym idzie mniej może jeść bo boli i wyginać się przy jedzeniu.

Jaką infekcje miał jak sobie poradziliście z nią?

Też kochana mam głód i biorę się za słodycze ale kończę z nocnym jedzeniem bo ładnie z wagi spadłam i wiem że z słodyczami nie mogę się zadawać bo lato idzie... A słoninka zostanie z zimy o nie