mariakatie

Nie będę opisywać tutaj całej sytuacji, ale zastanawia mnie jedna rzecz. Niestety przyłapałam faceta na kłamstwie, który przez jakiś czas nie wiedział o tym, że znam prawdę. Niestety kiedy skonfrontowałam się z nim i powiedziałam mu, że o wszystkim wiem on wybuchł gniewem, agresją i złością. Dlaczego mnie obwinia, rzuca się na mnie, skoro to on zawinił ?

Jest wierzący

kamilek31 Ja mam 29 a on 37

Malutka92 To Ty nie rozumiesz. Ja się nie łudzę, tylko odpisałam innemu użytkownikowi, że jakby kobieta podobała się facetowi to nawet jego dziewczyna by mu w tym nie pomogła. I poleciał by do innej

NieznajomyOn To czemu skoro mu się zajebiście podoba nie zagada? To trochę temu przeczy niestety

Malutka92 Zgodzę się z Tobą. Wybacz za tamten komentarz, byłam zła i dlatego tak naskoczyłam Tutaj jest kwestia tego, że on ma dziewczynę i z tego co wiem jest z nią już bardzo długo, mieszkają nawet ze sobą. Tylko nie wiem jakie ma wobec niej plany, czy żeni się czy nie Ale tutaj tylko on wie co jest na rzeczy W tej sprawie można by gdybać i gdybać i wymyślać 1000 różnych scenariuszy.

U mnie jest to samo Wiem, social media to niezłe ustrojstwo. Ale zobacz oni wchodzą specjalnie, żeby ich widzieć. A przecież nie trzeba wchodzić w relacje żeby zobaczyć zdjęcie, bo widać wszystko z pulpitu. Co prawda w zmniejszonym formacie, ale widać ! I kolejna sprawa podglądają, interesują się ale napisać nie napiszą.

Uuu chyba ktoś poczuł ukłucie zazdrości :) W dzisiejszym świecie każdy wstawia relacje, zdjęcia i nikt sobie nie robi z tego jakichś głupich dopowiedzeń xD Na to wychodzi, że każdy dzisiaj jest na sobie skupiony. Zresztą nie karzę mu wchodzić w te relacje, sam klika po coś ;)

Dołączam się do prośby :) T8T nadal sytuacja jest identyczna wstawiasz i ogląda? Ja już nawet specjalnie zaczęłam wstawiać relacje, po klika razy dziennie żeby zobaczyć i ogląda WSZYSTKO, dosłownie wszystko. Nawet jak leżałam na leżaku w bikini na ogrodzie i opalałam się xD

To się stało dziwne a zarazem męczące. Nie wiem co mam o tym myśleć. Może porównuje mnie z tą swoją dziewczyną czy coś :/

Hejo :) Jak tam u was? U mnie historia się ciągnie. Nic się nie zmieniło, nie odzywa się do mnie, ale zwiększył intensywność oglądania relacji. Ja wstawiać zaczełam po kilka zdjęć dziennie i wszystkie ogląda. Ja już nie wiem czy filrtuje ze mną w ten sposób, specjalnie wchodzi to wiem już :/

paula45 coś w tym niestety jest. Obiło mi się o uszy, że w dzisiejszym świecie najczęstszą przyczyną rozwodów są social media. Najpierw 'ofiara' jest podglądana. Później zaczynają się niewinne rozmowy i voila . Chyba artykuł taki był jak dzisiejsze sm wpływają na związki.

A co do wyświetlania relacji owszem, może tak być, że przypadkowo coś ktoś wciśnie. Ale nie możliwe żeby przypadki zdarzały się notorycznie Co do samego profilu to jeżeli wchodzi w relacje ciągle bo jest zainteresowany Twoją osobą to automatycznie będzie też wchodził na profil

Przykładowo osoba oglądana może być alternatywą dla jego związku. Skoro się podoba to wkrótce może się to przerodzić w coś głębszego.

Ja z autopsji wiem, że może zdarzyć się tak, że oglądanie zdjęć w końcu nie wystarczy i człowiek będzie chciał wejść w relacje realną. Tylko dana osoba musiałaby się jemu bardzo podobać. Wtedy nawet małżeństwo nie przetrwa tej próby czasu. Zobaczcie ile teraz jest rozwodów.