Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nik_a

Zarejestrowani
  • Zawartość

    46
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

43 Excellent

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Nik_a

    "włoska" rodzinka

    Trochę z innej beczki pytanie: tak z ciekawości czy ktoś wie może czym zajmuje się Żaneta oraz jej mąż? Zerknęłam na insta i tam też kasę widać, a projekt i wizualizacje pomieszczeń tego ich nowego domu też niezłe Choć taki ogromny nie jest bo chyba 180 m2
  2. Nik_a

    Szarlotka z rodzicami

    To jest mała mieścina to Castel Del Piano, podobnie jak te kolejne sąsiadujące i tak samo małe mieścinki wokół. Wygląda na to, że tam nic nie ma w sensie jakiś firm, zakładów większych itp. Sklepy, knajpki, jakieś hotele ale mało, jakiś urząd zapewne, poczta, szkoła, siłownia, apteka, jakaś kosmetyczka lub fryzjer itp. typowe usługi. Swoją drogą ciekawe jak się tam znaleźli i dlaczego tam akurat tam? Zapewne mieszkania czy domy są tam niedrogie ale co ich zawlokło do małego miasteczka w takim średnio atrakcyjnym rejonie bym powiedziała? Najbliższe duże miasto wcale nie jest tak blisko aby np. dojeżdżać codziennie do pracy. Trochę dziwne, że nie wybrali czegoś pod jakimś większym miastem albo na obrzeżach czy przedmieściach bo nie twierdzę, że mieli od razu mieszkać w Rzymie czy Mediolanie. Oboje rodzice są Polakami. Kto wie, może mama S. i O. również jest fryzjerem?
  3. Nik_a

    Szarlotka z rodzicami

    Podbijam, ktoś wie czym się zajmują rodzice Sary i Olka? Ich ojciec to też Polak skoro Jacek. Oni są już długo w tych Włoszech skoro Olek się tam urodził. Sara i Olek chodzą do włoskiej szkoły i na pewno bardzo dobrze mówią po włosku. Nie chce mi się wierzyć, że ich rodzice po tylu latach życia tam nie potrafią się dogadać. Na pewno też dobrze mówią i rozumieją po włosku. Nie wiem o co chodziło z tą zapłatą za parking? Może Ania z Olkiem poszli już na plażę i L. samego zostawili, a ten się nie mógł dogadać. Oni mieszkają w małym włoskim miasteczku i generalnie w takiej okolicy, że może tam nie gadają aż tak po angielsku czy niemiecku jak w kurortach albo dużych włoskich miastach
  4. Nik_a

    DeKretka1

    Kretka pisze książkę?! Ciekawe o czym? Jak być Kretką czy może Kretka w USA? Mam nadzieję, że nie o makijażu czy kosmetologii... bo będzie kolejna PannaJoanna i książka dla nastolatków chyba Ciekawe czemu doktorek showman uciekł z PL i zadekował się na Florydzie w USA? Czyżby klientki i celebrytki w PL się skończyły bo program tv z jego udziałem skończył się już dawno. Pamiętam też taki program gdzie pokazywał swój apartament w Wawie w jakimś wysokim wieżowcu na wysokim piętrze cały przeszklony prawie itp., w którym mieszkał z partnerem. Pochodzi chyba z jakiejś małej mieścinki w PL bo dom rodzinny jego też wtedy pokazywali. Rodzice bardzo skromni, a dom, w którym nadal mieszkali również taki zwyczajny. On zlikwidował tę swoją klinikę w PL? Chyba niezbyt rewelacyjnie przędzie aktualnie skoro taka Kretka musi go reklamować i on się na to godzi fundując jej zabieg albo przynajmniej robiąc sporą promocję zapewne Przypuszczam, że w USA już taką gwiazdą nie jest, a jaką ma konkurencję choćby na samej Florydzie Nie popisał się na tym filmie i zrobił antyreklamę bardziej uważam zarówno sobie jak i Kretce, a ona się cieszy jeszcze, hehe... Śmiem wątpić również, że te zabiegi wyleczą ten trądzik różowaty. Mam krewną w rodzinie, którą wyleczył antybiotyk tylko zanim trafiła na dermatologa, który dobrał odpowiedni i skuteczny to się namęczyła niestety i dość długo to trwało. Nadal coś tam innego też musi stosować co jakiś czas i do tego powracać od czasu do czasu ale też dziewczyna nie wali na siebie różnych g....n tylko stara się stosować porządne kosmetyki (naturalne, apteczne), a na pewno nie grube warstwy jakiś podkładów, makijażu itd. Swoją drogą Kretka kiedyś pracowała w klinice medycyny estetycznej chyba w tej stolicy jako rejestratorka czy recepcjonistka lub nawet asystentka, jak mnie pamięć nie myli to w Klinice Ambroziak u tego innego doktora, nawet był u niej kiedyś na Florydzie, on też jest teraz medialny i jest program tv o tej klinice Czyli była osłuchana z tym tematem i coś tam wiedziała o tych zabiegach siłą rzeczy, a jak ma komuś odp na komentarz dot. tej tematyki to odp tak jakby kompletnie nie miała z tym do czynienia. Widać, że niewiele wyniosła stamtąd choć mogła ciut więcej zapewne. Taka Nissiax na przykład (która już nie nagrywa) w tematyce kosmetologii by ją zagięła w minutę chyba choć nie skończyła studiów z kosmetologii, a jakąś szkołę czy kursy itp. ale po niej było widać, że wie o czym mówi i potrafiła udzielić bardziej profesjonalnej odp
  5. Nik_a

    Szarlotka z rodzicami

    Hohoho, znalazła się ta co się 'nie czepia' A kto się czepiał parę komentarzy wcześniej, że nastoletnia Sara nie stoi w drzwiach na przywitanie jako matka chrzestna i nie spędza z Muką, Wandzią i Szarlotką 24/h każdego dnia tylko śmie wyjść ze znajomymi? Kto zrobił problem na wiele wpisów i próbował udowodnić jak to 16 latek powinien oraz może się wczuwać w rolę i być odpowiedzialnym ojcem chrzestnym? Podczas gdy L. z A. prawdopodobnie żadnego problemu nie widzą i wcale nie są na tę całą Sarę śmiertelnie obrażeni Hmm...?
  6. Nik_a

    Szarlotka z rodzicami

    A zwróciłyście uwagę, że jakoś Edi nie jeździ zbytnio do siostry w odwiedziny? Ania to jej siostra przecież. Z drugiej strony ta siostra też do PL nie jeździ za często chyba i nie odwiedza ani Edi ani swoich rodziców ani brata bo tam jeszcze brat jest przecież (troje rodzeństwa - Edi, Ania i brat), do PL jeździ Sara i Olek ale jak już jadą to albo L. po nich przyjeżdża samochodem i zabiera albo z A. lecieli samolotem albo teraz Sara sama przyleciała. Bez rodziców. Może mają taką pracę jakąś, że trudno im się wyrwać albo tam jest jakiś kwas z rodzicami albo siostrą czy bratem. Chyba, że coś przegapiłam albo to nie jest pokazywane po prostu ale patrząc na filmiki to wygląda na to, że do tych Włoch to jeździ w kółko L. z A. (no i teraz z dzieckiem). On ma dobry kontakt z ciotką i wujkiem. Nie wiem. Dziwne trochę, ja bym skorzystała mając siostrę we Włoszech Edi na pewno mogłaby się wybrać do Włoch na urlop i np. kilka dni choćby pobyć u siostry, a potem gdzieś na wybrzeżu już z mężem i Nicolą. Nawet może fajniej do słonecznej i gorącej Italii niż nad PL morze tylko. Pytanie czy siostra sobie życzy jej towarzystwa?
  7. Nik_a

    Oleska

    Hmm... obstawiam zerwane zaręczyny i rozstanie z jakiegoś powodu albo jakąś chorobę poważną narzeczonego, jej bądź kogoś z rodziny albo jakiś wypadek poważny ale mam nadzieję nie tragiczny. Mam też nadzieję, że ten narzeczony/przyjaciel nie okazał się jakimś damskim bokserem albo nie zamknął jej tam w tej chacie na irlandzkiej wsi znęcając psychicznie. Ehh... Przypuszczam, że jeżeli to któraś z tych rzeczy to wróci do PL.
  8. Nik_a

    Szarlotka z rodzicami

    Ok, wiecie co? Zduminona trochę jestem, że nagle tak wszyscy ubolewają nad A. i L. jaka ta S. niedobra dla nich i zrobiłyście z tej nastolatki diabła już prawie Serio? Nagle z A. anioła robicie i nagle tak jej żal... Ciekawe, a za chwilę będziecie po niej jechać jak wyleci z czymś kontrowersyjnym patrz striptizer albo zakupami za grubą kasę dla siebie, drogą kurteczką dla niemowlaka, że mamusia jej firmę założyła i nic sama nie potrafi, że z chrzcin zrobiła imprezę, że leniwa i wiecznie zmęczona, że pusta, że nie ma przyjaciół, że się lansuje albo otwiera sklep stacjonarny w trakcie pandemii, wymieniać dalej? Zdecydujcie się może Nie przesadzacie trochę z tym współczuciem? Ma to na co sobie pozwoliła i zapracowała. Sama też była rozpuszczoną nastolatką szastającą kasą rodziców i lansującą się drogimi prezentami/zakupami, ubierającą odważnie, nie lgnącą aby pomagać przy rodzinnych imprezach, nie stroniącą od party ani alko. Bananowe dziecko. Już zapomniałyście drogie Panie? Amnezja jakaś nastała? Generalnie jak dla mnie to żyją jak pączki w maśle i krzywda im się nie dzieje
  9. Nik_a

    Szarlotka z rodzicami

    Wanda to akurat miała od groma ludzi zaprzęgniętych do pomocy w tym hotelu rodziców do przygotowania tych Chrzcin, łącznie z Panią planującą rozsadzenie, ułożenie stołów, dekoracje itp. itd. więc nie przesadzajmy... Za wychowanie odpowiadają rodzice, a we Włoszech widocznie wychowuje się inaczej i bardziej lajtowo to sobie panienka pozwalała.
  10. Nik_a

    Szarlotka z rodzicami

    No ale co ma siedzieć z nimi 24/h uważasz? Przecież oni też tego nie chcą, siedzieć w tej włoskiej chacie albo łazić po tym małym miasteczku od rana do wieczora z Olkiem i Sarą albo ich rodzicami. Zapewne chętnie też sami wychodzą czy sobie gdzieś podjadą. Co za problem jak spędzi z nimi czas od 12:00 do 16:00 dajmy na to, a potem wybierze się gdzieś z rówieśnikami? Wy tu problem robicie nie z tej ziemi, a Mukowcy pewne żadnego nie widzą
  11. Nik_a

    Szarlotka z rodzicami

    Obsypywali ją i Olka prezentami zarówno jak przyjeżdżali do Włoch albo ona do Nich - ok ale czy ktoś im kazał? Robili tak bo chcieli i kupowali tyle bo mogli najwidoczniej, taką mieli ochotę i kaprys Czy Sara z Olkiem mówiła im kupcie Nam to i to, zafundujcie to i tamto, nie przyjeżdżajcie z pustymi rękami, chcemy drogie prezenty itp. itd.? O co Wy macie pretensje do tych dzieciaków właściwie? Nie wzięłybyście na ich miejscu, nie przyjęły podarunku? Wiadomym jest, że oni się nie odwdzięczą tym samym bo są za młodzi jeszcze, na utrzymaniu rodziców, jako takich swoich pieniędzy nie mają bo nie zarabiają (Sara tam akurat niewiele wyciąga z tego całego YT czy Ig jeżeli w ogóle cokolwiek). A ich rodzice nie wiadomo co robią w tych Włoszech i mogą fortuny nie zarabiać więc nie będą obdarowywać Muki i Wandzi zbyt kosztownymi prezentami i zapewne będzie ich mniej. Z czego Muka i Wandzia na bank zdawali sobie sprawę. Oni sami rozpuścili trochę Sarę i Olka na własne życzenie więc...
  12. Nik_a

    Szarlotka z rodzicami

    Bardziej tzn. jak? Co robił i w czym pomagał 16-letni młody chłopak/nastolatek? Podczas uroczystości jak również poza nią? Jeździł sam z wózkiem na spacery, sam wychodził z dzieckiem dając odpocząć rodzicom, przewijał, lulał, usypiał, karmił, bawił się? W czym wyręczał rodziców jako ojciec chrzestny i w czym służył pomocą oraz kiedy? Zawsze czy ewentualnie tylko wtedy jak chrześniak do niego przyjechał bądź on był w odwiedzinach? Jak przemawiał do małego niewiele rozumiejącego jeszcze w ogóle dziecka, które nie wie co się z nim dzieje ani pojęcia nie ma o niczym? Uważam, że się uczepiłyście akurat pod tym względem tej wielkiej roli matki chrzestnej w tym momencie... Przyjdzie na to czas, Sara wydorośleje, a i Szarlotka podrośnie.
  13. Nik_a

    DeKretka1

    Rozumiem, że chciała się pochwalić zakupami i coraz lepszą figurą być może ale ten strój kąpielowy na końcu to jakaś porażka... Źle w nim wygląda bo to nie jest strój dla niej, no niestety. W takim stroju dobrze wyglądają kobiety o niewielkim biuście albo zrobionym czy po prostu jędrnym. Raczej nie kobiety karmiące po dwóch ciążach mające obecnie naturalne naleśniki. Powinna wybierać stroje kąpielowe lepiej podtrzymujące biust i nadające mu apetyczniejszego kształtu. Nawet nie chodzi o wiek bo kobieta starsza od niej, z ładniejszym biustem może prezentować się o niebo lepiej. Nie wiem ale niektórzy chyba naprawdę nie potrafią spojrzeć obiektywnie na pewne mankamenty i zamiast stylizacją poprawić to i owo to pogarszają
  14. Nik_a

    Szarlotka z rodzicami

    Żartujecie? Ojciec Wandy i partner A. siedział i chlał? Tańce nago na dysce itp. itd.? Uuuuuu, no to faktycznie... awans społeczny przy Panu W. zaliczyła. Ciekawe życie musiała prowadzić będąc nastolatką :P Czułam podświadomie, że jak ktoś zalicza wpadkę w młodym wieku to coś jest trochę nie tak i święty może nie być ale że z taką patologią to jednak nie sądziłam.
×