Fidodido

Nie chce nikogo obarczać. Ale facet tak ma, że po przekroczeniu pewnego wieku zaczyna żałować.

Ludzie się nie dobierają właściwie a potem mają do siebie żal. Małżeństwo nie jest teraz priorytetem dla facetów. Można spokojnie życ samemu i być szczęśliwym. Kobiety na siłę chcą kogoś mieć bo nie chcą być same ( czytaj :samotne). Dla faceta bycie samemu nie oznacza samotnosci. Wpakuje sie taki jegomość w związek z kobietą i się z Nią ożeni a potem wychodzi że zawsze chciał być sam. Ja jestem szczęśliwwy w małżenstwie choć mam nature samotnika.

A ile mąż ma lat? Może to kryzys wieku średniego? Może chce sie poczuć atrakcyjny dla młodych kobiet? Zarobił kasę to teraz szpanuje przed kobietami..

To nie domy tylko szopy lub drewutnie. Najlepiej tą ścianę działową oklej wełną mineralną i obij płytą gipsową. Aby grubo.. Może masz ścianę z cegły dziurawki.

Jak się wprowadzasz do domu to najpierw się upewnij jakich masz sąsiadów. Sprawdź wentylację i akustykę. Czy jest przy głównej drodze czy jest cicho od ulicy. No i jaki jest dojazd autobusem, czy jest przystanek. Jak się d.. e szkłem podciera i bierze co popadło aby tanio to tak potem jest. Jedyna rada to - PRZEPROWADZKA.

Już Cię zmanipulował.

Daj sobie z nim spokój!!!

Robert Lewandowski dał się nabić w butelkę i przelał oszustom sto tys złotych.Z takimi prośbami tu nie wyskakuj w czyimś imieniu. Milion osób przeleje po złotówce i spora sumka się uzbiera.

Zuch chłopak!!!

Facet w dodatku student a zadawał się z takim babskim pomiotem. Sorry ale musiałem to napisać. Wykorzystała Cię.

Lepiej być samemu niż z byle kim. Nie ma zawodu i pracy to niech spada na bambus. Niech znajdzie sobie jakiegoś budowlańca i się z nim miksuje. Ty jesteś spokojnym dobrym facetem i taką dziewczynę sobie znajdź.

Człowieku jesteś młodziutkim facetem. Chrzań tą babe. Zdobądź zawód, kasę. Pożyj trochę i odetchnij. Z nowymi siłami znajdziesz szybko nową fajną dziewczynę. Po co Ci dziewczyna w wieku 20 lat? Masochistą jesteś?

Jacek

Słuchaj chłopie. Daj sobie z tą francą spokój. Skoro Cię odtrącała to była z Tobą z nudów. Byłeś "zatkajdziurą". Sam napisałeś oschła zero seksu. A z innym to się rżnęła jak królica w rui.. Facet, miej jaja!!!

Tak to właśnie wygląda.Jakby ta Twoja dręczycielka miała kwalifikacje na to stanowisko to by ją zatrudnili na nie. A tak siedzi i odstrasza inne potencjalne kandydatki.. Musisz pogadać z szefem koniecznie.

Jakby mojej kobiecie to się przytrafiło to bym zareagował w następujący sposób. Podjechał samochodem w miejsce w którym przebywa dana natrętna osoba. Wysiadł założywszy wcześniej kominiarke i nastraszył w ciemnej bramie... Oczywiście obczaił gdzie jest monitoring i czy nie ma świadków. Na widok mojej sylwetki w kominiarce już osobnik miałby brązową bieliznę..

Współczuję Ci. To już jest nękanie psychiczne i jest karalne. Jeśli masz fajnego szefa lub osobę Ci życzliwą to zbieraj dowody. Najlepiej żeby to ktoś potwierdził. Ja ze swojej strony, jako facet który ma 194 cm wzrostu, obił bym takiemu gnojowi mordę. Jeśli byłby facetem a nie kobietą..

Doskonale electra to ujęłaś. Teraz w pracy ludzie nie rozmawiają że sobą tylko maile wysyłają. Teraz są jakieś porypane czasy. Zanim jeden z drugim usiądzie do stołu to cyk i fotka na fejsa co jadł. Jedzie pajac samochodem a po drugiej stronie ulicy wypadek. I co? Oczywiście aparacik w ruch i pokazać musi wszystkim co widział ... jeden. To samo się tyczy wszelkiego blokowania. Nie chce jeden z drugim normalnie zakończyć znajomości tylko blokuje i się nie odzywa. Nie używam tego gównianego portalu jak Facebook. Wolę kontakt osobisty nawet w tych trudnych covidowych czasach.

Bycie bankomatem to jedno. Druga strona medalu jest taka, że pałęta Ci się obce DNA po mieszkaniu. A może będą jeszcze niespodziewane wizyty tatusia..

Utrzymankiem miało być..

Daj sobie spokój z rozwódkami!!!! Goń je w diabły. Będziesz utrzymaniem.

Kiedyś miałem depreche i korciło mnie żeby polecieć na czołówe z Tirem. Szybka śmierć....

Dlatego tak robi bo ma inną kobietę. Nie chce żebyś dzwoniła jak z nią jest. Proste.. Ale to tylko facet może zrozumieć. Wy kobiety jakieś niedomyślne jesteście.

Ty niedługo też poznasz swojego przyszłego męża. Życzę Ci tego z całego serca.

Ja całą podstawówkę unikałem kobiet jak ognia. Potem było technikum i miałem to szczęście że byłem w klasie czysto męskiej. Nawet na studniówce nie byłem bo nie miałem z kim iść. Mam siostrę która ma dużo koleżanek i tak jakoś wyszło że w wieku 23 lat poznałem moją żonę. Wcale Jej nie szukałem, sama mnie znalazła. I tak sobie żyjemy szczęśliwie...