Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gość_gość

Zarejestrowani
  • Zawartość

    368
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez gość_gość


  1. Jest ważna. A używanie słów, których się nie rozumie faktycznie jest żałosne.

    Szczere mówiąc, to też nie przepadam za tym kobiecym ckliwym szczebiotaniem do psów, kotów czy innych zwierząt.

    Choć te braki w wiedzy ogólnej mnie trochę zdziwiły - on jest jakimś omnibusem? Tutaj mogłabyś podać przykłady. Czy faktycznie masz jakieś fundamentalne braki czy facet ma jednak jakieś wysokie wymagania w tej sferze.


  2. 43 minuty temu, taki obraz wasz napisał:

    Ciekawe, że za granicą (oraz z obcokrajowcami w Polsce) nigdy nie miałem problemu, by nawiązać znajomość.

    Ludzie zawsze są znacznie milsi dla turystów, normalka, więc nie masz czym się tak ekscytować chłopcze. 😄  Tak samo jak i obcokrajowcy.

    Kutwa, widać, że naprawdę opornie i ciężko idzie ci uświadamianie sobie kwestii, które dla reszty ludzi są oczywistą oczywistością. Z nikim tutaj rozmowa nie jest tak męcząca jak z Tobą, bo nikomu nie trzeba tłumaczyć aż takich jasności. 

    Poważnie wydaje mi się, ze cierpisz na autyzm lub jakieś inne zaburzenie rozwojowe. Nie żartuję. Już dziesiątki ludzi pisało Ci, że coś jest z Tobą i z Twoim postrzeganiem ewidentnie nie tak. Dlaczego w końcu nie zrobisz jakichś badań? 

    • Thanks 1

  3. 1 godzinę temu, Pocahontaz napisał:

    kolejny który myli feromony z atrakcyjnościa, która JEST obiektywna 🙂

    to, że ci siurek stanie do płaskiej jak chłopiec deski albo laski z brzuchem z ciąża spożywcza nie oznacza, że stae sie ona z gruntu piekna obiektywnie..nawet jeśli bzyknelo ją przed tobą 5 innych Mietkow. Kumasz czy nie da rady?

    Ale ty jesteś głupiutka 😄 Zaznaczam jedynie, ze nie ma czegoś takiego jak "obiektywna atrakcyjność". Po prostu to błędne stwierdzenie. Istnieje oczywiście coś takiego jak atrakcyjność z punktu ewolucyjnego itd. Gdzie u kobiety to głównie  szerokie biodra, zarysowana talia, wiadomo - więcej tkanki w udach czy tyłku, no i ładna twarz.  No i u mężczyzny - szersze bary, zarys mięśni,  wysoka postawa. 

    Natomiast sam kanon jest zmienny i często ulegał zmianom na przestrzeni lat - zwłaszcza jeżeli chodzi o sylwetkę. (jeżeli chodzi o twarz to chyba jest on bardziej "uniwersalny")

    Przypomnę, że jeszcze kilka, kilkanaście lat temu, nawet kształtna i powabna kobieta u progu nadwagi była nazywana grubą i był bum na mega wychudzone laski - każda chciała tak wyglądać i faktycznie faceci (nie nastolatkowie) za takimi latali.  Pamietam wręcz, jak część znajomych wciąż narzekała na to, ze mają zbyt wielkie czy szerokie tyłki, lub zbyt wystające 😄 Natomiast moi koledzy większe tyłki nazywali "obleśnymi". 

    Potem przyszła moda na mega wielkie doopska . I płaskie zaczęły być nagle krytykowane- choć jeszcze niedawno zupełnie nikomu nie przeszkadzały damskie płaskie tyłki. I jest to dosyć zabawne. 😄 

    Z takich dużych doopsk to własnie jeszcze kilka lat temu się wyśmiewano i wcale nie były w większości uznawane za atrakcyjne. Ale jak widać, nie tylko faceci dali sobie sprać łby propagandzie 😉 

    Teraz jest z kolei moda na bycie fit, co u kobiety oznacza - dość płaska klata, umięśniony brzuch i ramiona, i mocno wystający tyłek. I o dziwo, nawet takim kobietom nie brak fanów na portalach społecznościowych. Istnieją faceci którym sie to podoba. 

    A swoją drogą, moda na wielkie cyce to wynik propagandy mediów i branży porno, lat 80-90, no i pamela anderson miała w tym swój duży udział 😉 Kobiety nigdy nie miały dużych biustów. Nawet na tych wszystkich obrazach, rzeźbach, starych zdjęciach itd. większość kobiet miała figurę gruszki i biust albo średni w kierunku małego, albo mały. 

    • Like 1
    • Thanks 1

  4. 1 godzinę temu, taki obraz wasz napisał:

    Szukam 18-24, ale to nic nie zmienia. Wątpię, by profile kobiet w wieku np. 25-35 znacząco się różniły.

    Wątpisz? Buahahahahahahaha 😄 Znowu porównujesz nastolatki do dorosłych, dojrzałych kobiet? 

    Różnią się i to sporo. I w tym sęk, dzieciaku. (Już pomijam że porównywanie nastolatków do dorosłych, dojrzalszych mężczyzn czy kobiet jest od czapy; chociażby dlatego, ze młodym częściej zalezy na zabawnie, a nie - jak w przypadku osób 25-35- na prawdziwym związku na dobre i na złe, nie mówiąc o rodzinie czy dzieciach)

     Trochę dojrzałości i obiektywizmu. To nie pierwszy raz, kiedy wysuwasz jakieś infantylne, wręcz prostackie wnioski, ale jednocześnie wydaje ci się, ze jesteś nieomylny. A mylisz sie bardzo często. 


  5. Dnia 8.02.2021 o 18:39, taki obraz wasz napisał:

    Z jednej strony narzekacie, że mężczyźni nie są kreatywni i potrafią napisać tylko "hej, co tam", ale z drugiej strony - co innego mają napisać, skoro 90% kobiet nie ma żadnego opisu, zainteresowań ani nawet jakichś ciekawych zdjęć, do których dałoby się odnieść? Znaleźć sensowną kobietę na portalu graniczy z cudem, bo jest ich garstka, a i tak większość z tych kobiet nie jest zainteresowana, jeśli mężczyzna nie jest przystojny...

    No proszę, profile młodych facetów wyglądają w większości podobnie. I co? 

    Dwa - nie pisz o kobietach, osiołku, mając na uwadze główie przedział 18-21 lat (sam masz 22 lata, więc pewnie przeglądasz głównie profile rówieśniczek lub młodszych), bo wiadomo, że nie ma czego spodziewac sie po nastolatkach - i to obu płci. I nie ma co wysnuwać tak dalece idących wniosków i rozszerzać ich na całą płeć - oceniając konta 20-latków, litości. I ty twierdzisz, ze jesteś inteligentny 😄 

    Więc skończ już mizoginić, tylko spójrz szerzej i obiektywniej na sprawę.

     

    • Haha 1

  6. Dnia 3.02.2021 o 15:46, czarna pigula napisał:

    ja jestem aseksualny ale mam wady lubie palic staff biore narkotyki w tym chalucynogeny jesli nadarzy sie okazja  po co ci odrazu meszczyzna morze podswiadomie cos tam odczowasz , ja mam kumpla od gier video i wiadomo czego jestem raczej ostrozny w kontaktach z ludzmi przez wiele lat wyzywania mnie od pedalow ostatnio od inceli glownie przez kobiety mam wielki dystans do kobiet

    pozdrawiam

    skoro ru.chasz się z kolegą to nie jesteś aseksualny, więc po co piszesz w tym wątku?

    i jak mają cię inni nie nazywac ped.ałem, skoro nim jesteś, jeżeli posuwasz się z innymi chłopami?


  7. 4 minuty temu, kardulaki napisał:

    Ta jasne jak już zaprosił kolegę i postawił whiskey to na pewno nie na przysłowiowego łyczka . Z tym obgadywaniem przy koledze to przesadził chociaż myślę,że i tak faceci między sobą narzekają na swoje kobiety..

    każdy zapewne narzeka, ale odstawianie takiej szopki jak mąż autorki i awantury przy osobach trzecich to już grube przegięcie. 


  8. 15 godzin temu, Bolek napisał:

    Ja nikogo nie bronie ale rozumiem sytuację, facet ogarnia sam budowę domu, szuka kombinuje, pewnie próbuje z żoną rozmawiać by mu doradzila a w odpowiedzi jest "rób jak chcesz" . Ona nie ma czasu poszukać ekipy bo najmuje się dzieckiem, ale pewnie gdyby przejrzeć telefon to kilka godzin dziennie na FB siedzi... Facet wziol znajomego który coś spiërdolil, jest wkurzony chce się napić i iść spać. Niestety pijany czy nie wg żony ma wykopać dziecko (pijany? poważnie?) 

    a skąd ty możesz wiedzieć ile kto ma czasu?

    jak widać, mąż ma bardzo duzo wolnego czasu, skoro zaprasza kumpla na chlanie

    facet sam najpierw zdecydował, ze weźmie na siebie wszystko związane z remontem, a potem miał głupie pretensje do żony, że przecież mogła mu pomóc... wtf? widac, ze facet z problemami emocjonalnymi i tyle 

    • Like 2

  9. 4 minuty temu, SidheSantee napisał:

    Złość wyładował PO JEJ wypowiedzi. Sprowokowała to. Czy pierwszy raz?

    Tego NIE NAPISAŁA, ani nic więcej o ich wzajemnych relacjach.

    Więc nie wieszcz zbyt wiele z tego, bo mi na Pytię nie wyglądasz.

    czym go niby sprowokowała? pytając dlaczego nie wykąpie dziecka? chyba kpisz.

    co jak co, ale takiego durnego, infantylnego wyżywania się na drugiej stronie w związku nie potrafię zdzierżyć. jak ktoś ma gorszy dzień to niech sobie walnie w ścianę/stół pięścią, niech się napije, nie wiem, wyjdzie na spacer itd. ale nie ma prawa wyżywać się na drugiej osobie

    mąż autorki sam podjął złą decyzję i wyżywa się teraz na żonie - takie są fakty. 


  10. Na dłuższą metę to porażka. O ile owy introwertyk jest takim rasowym introwertykiem i domatorem.

    Ile tu już było tematów w stylu "mój facet/dziewczyna nie chce nigdzie wychodzić", "nie wychodzimy przez niego/nią" albo "mój partner  nie toleruje/ nie lubi moich znajomych, nie odzywa się do nich" itd. Te pretensje ektrawertycznych kobiet, ze ich intro partnerzy nigdzie ich nie zabierają itd. Niby nic, ale takie rzeczy po miesiącach ciągłej frustracji moga stać się nawet powodem rozstania lub przynajmniej myśli o nim. 

    Albo te pretensje ekstrawertyków, że ich intro partnerzy do nikogo sie nie odzywają na różnych spędach czy przyjęciach rodzinnych (aż sie chce rzec, ze widziały gały co brały).  


  11. 29 minut temu, Nemetiisto napisał:

    Ale one są do jedzenia. To można jeszcze jakoś uzasadnić a do próżności? Jak to uzasadnić?

    Akurat w dzisiejszych czasach jedzenie mięsa jest taką samą "zachcianką" jak futro. 

    Mięso nie jest człowiekowi niezbędne (tak samo jak mleko czy jajka). Białko jest w wielu różnych produktach nie-mięsnych. A odżywki białkowe i suplementy są tanie i ogólnodostępne. 

×