VitaminC

Czasami oglądam Agę ale momentami jest dla mnie na siłę młodzieżowa i wkurza mnie że ciągle gadała o jaraniu. Miałam wrażenie, że zachęca do tego widzki. A oglądają ją młode dziewczyny.

Na vlogu od razu po powrocie mówiła, że po operacji już jest. I w niedzielę wraca.

Zazwyczaj tutaj bronię Marty i macie ze mnie bekę, ale mam takie przemyślenie. Czy to jest w porządku, aby iść na imprezę, do klubu itd. W momencie, gdy nasz partner, a właściwie narzeczony, leży w szpitalu i ma operację? Mnie to zniesmaczylo. Nie wyobrażam sobie, jakby sytuacja miała być odwrotna i ona by leżała w szpitalu, a Alan był w tym czasie na imprezie. No i sama bym tak nie chciała zrobić partnerowi, ani żeby partner zrobił to mnie. Bo chyba dlatego jest się razem, aby być przy sobie w takich momentach i się wspierać.

Może to kwestia tego że rodzice Alana czy mama Marty w tygodniu pracują i z kolei oni by nie byli w domu w takiej porze żeby Doncia zdążyła dojechać i wrócić o normalnej porze. Bo z tego co wiem to pod Wrocławiem ogromne korki na autostradzie się wiecej się stoi niż jedzie. No i chyba mieli do zrobienia test we Wrocławiu A z terminami ciężko, sama we Wro stałam ostatnio 2 godziny w kolejce na test przed wakacjami a osoby za mną już nie wpuscili na test. Fartem się udało.

Taki offtop Ale nie do końca. Ubrania w sieciowkach wcale nie są szyte na modelki. Mówię z doświadczenia. Zawsze przy lookbookach ubrania mamy pospinane spinaczami, igłami itd. Bardzo rzadko się zdarza, że te ubrania leżą dobrze na modelkach i dają nam za duże lub za male rozmiary często. Widziałam ostatnio na youtubie jak jakaś polska modelka robiła test ubrań z sieciowek czy faktycznie są szyte na modelki i większość ubrań nie była na nią dobra.

Co Ty w ogóle za bzdury o modelkach piszesz. Szokujące. Powielasz mnóstwo szkodliwych mitów. Tak się składa, że byłam modelką wiele lat, a teraz moja siostra poszła w moje ślady, chodzi w wielu prestiżowych pokazach i nigdy takich rzeczy nie robiła, tak samo jak ja i 90% modelek. Nawet podczas fashion weeku w Paryżu. Aktualnie w modelingu stawia sie na zdrowe sylwetki, zdrowy styl zycia i zbilansowana, zdrowa dieta to podstawa. Promowane jest bycie "fit" i tego oczekują agencje. Jak nie wiesz, jak wygląda rzeczywistość, to się nie wypowiadaj, proszę. Bo jak czytam takie bzdury, to krew mnie zalewa. I caly Internetzalany jest syfem, że modelki nie jedzą nic, albo samą sałatę i waciki. Litości.