Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

josienkaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    15
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. josienkaaa

    Maya ori

    Nie moja droga. Nie było o poprzednich związkach tylko o ostatnim,a dokładniej mówi o swoim ostatnim n zwiazku i rozstaniu z Ruiem i powodach z nim w odcinku nr 82 z jej serii na youtube 100 na 100. Nagranie z tego roku :) Opowiedziała, że Rui się nie chcial rozwinąć duchowo tak jakby do jej popziomu i podziekowali sobie ale maja super kontakt bo maja dziecko (wlasnie tą drugą jej 5 letnią corke) Co jest ciekawe to powiedziala, ze 5 lat trwal jej zwiazek a jej corka ma rowniez 5 lat. Czyli poznala go i od razu zlapala go na dziecko zeby zdazyc przed 40 stka?;) Pozniej chciala go silowo pod siebie podporzadkowac, ale nie wyszlo.
  2. josienkaaa

    Randka w czasie pandemi?

    Dziewczyny gdzie dzisiaj np. W taką pogodę i w obecnym czasie kiedy wszystko jest pozamykane można się spotkać z facetem? Do domu nie zaprosze bo to 1 spotkanie. Na spacer za zimno bo pada... knajpy zamknięte.. nie mam zupełnie pomysłu:-( gdzie się spotykacie?
  3. josienkaaa

    Randka w czasie pandemi?

    Dziewczyny gdzie dzisiaj np. W taką pogodę i w obecnym czasie kiedy wszystko jest pozamykane można się spotkać z facetem? Do domu nie zaprosze bo to 1 spotkanie. Na spacer za zimno bo pada... knajpy zamknięte.. nie mam zupełnie pomysłu:-( gdzie się spotykacie?
  4. Dziewczyny mam sprawę. Mój eks pracuje w salonie orange. mamy z moim obecnym facetem( o którego on jest zazdrosny) numery w orange. czy ktoś wie czy on ma wgląd do naszych bilingów? mamy wrażenie, że on widzi, że my ze sobą piszemy non stop ....? to możliwe? czy widzi bilingi rozmów czy smsów?
  5. Czy wy tez czasem macie kłótnie w dziale? Po krotce w moim dziale bylo 5 osób. 2 zwolniono zostałyśmy we trzy. Weszłam na miejsce jednej zwolnionej a koleżanka na drugiej. Ostatnio popełniłam błąd w pracy skutek niewielki bo 10 zł odsetek. Wczoraj nie wytrzymałam nerwowo bo szefowa żeby mi dowalić powiedziala ze za czasów poprzedniego składu nie miała takich numerów. Pozatym ja robiłam rzeczy które ona dawała sprawdzić koleżance na tym samym stanowisku ktora jednocześnie jest jej najlepsza koleżanka. Myslalam ze sprawdza kierownik a nie pracownik... Popłakałam się przy wyjsciu z pracy i powiedzialam ze to zachowanie nie na miejscu dowalać we mnie takimi tekstami odnośnie zwolnionych osób ze były mądrzejsze i pokazywaniu ze pracownica na tym samym stanowisku będzie mnie sprawdzać.. Przeprosiła przyznała się do winy ale wykręciła nerwami... Według mnie proboje mnie chyba wykończyć. A wy jak sądzicie?
  6. Jestem w totalnej kropce. W maju zmarł mój ojciec, zostawił nie wyregulowane sprawy majątkowe. Dom rodzinny spadł na mnie, trójkę rodzeństwa oraz dwoje wnuków(po moim zmarłym bracie). Komplikuje sprawę małoletni wnuk. Obecnie w tym domu mieszkam ja z mamą. Jestem w związku z facetem i wiadomo chcielibyśmy ułożyć sobie życie ale nie możemy. Mamy nie chcę zostawiać, ale mój facet powiedział, że do czasu uregulowania spraw majątkowych nie wprowadzi się do obcego domu bo dom wymaga gruntownego remontu jeśli chcielibyśmy tu zamieszkać. Trzebaby poczekać 4 lata, aż ten wnuk osiągnie pełnoletniość i liczyć na to, że się zrzeknie na mnie. Ale efektem będzie tkwienie kolejne 4 lata w związku bez ślubu,dziecka, wspólnego mieszkania. Jeśli chcielibyśmy teraz to regulować to musiałabym go spłacić jakieś 20 tysięcy, których nie mam bo wolę je włożyć w remont domu.... Nikt z rodzeństwa się tu nie wprowadzi za mnie bo każdy ma swój dom, rodzinę.
  7. josienkaaa

    facet przygoda nie daje o sobie zapomnieć

    a np rubiki? albo chabior..
  8. josienkaaa

    facet przygoda nie daje o sobie zapomnieć

    akurat w tym przypadku liczby tylko w dowodzie, a dogadywalismy się super
  9. Podobno nowy związek leczy stare rany.. ba.. szczęśliwy wymazuje ten poprzedni. Kurcze dlaczego ja tak nie mam? problem jest tego typu, że byłam rok temu w pieknej relacji 3 miesięcznej z facetem 18 lat starszym. Zakonczylam to z ogromnym bólem, bo on się zakochiwał a ja wiedziałam, że relacja z taka roznica wieku nie ma przyszlosci. po kilku miesiacach weszłam w nowy zwiazek, jest to naprawdę super facet,opiekunczy, mamy plany na przyszlosc a mi w glowie siedzi tamta relacja, szalone chwile. Najgorsze jest to, ze on jest caly czas sam, mamy od czasu do czasu kontakt bo mieszkamy blisko siebie , mijamy się autem lub gdzieś na mieście.. niedawno mowil mi, ze ma nadzieje, że za parę lat pójdę po rozum do głowy i nie bedzie mi przeszkadzac roznica wieku... Chyba najlepiej byloby gdyby on znalazl kobietę...
  10. josienkaaa

    Pomóżcie mi z tego wybrnąć / face

    przyjaźnimy się dość mocno nadal. a te czekoladki chciałam dać w ramach podziękowania za fatygę
  11. josienkaaa

    Pomóżcie mi z tego wybrnąć / face

    Haha wiem wiem.... Nie chciałam by moj aktualny mnie widzial w takim stanie
  12. josienkaaa

    Pomóżcie mi z tego wybrnąć / face

    Nie jestem wolna. Nie chce aby to wyglądało, że go wykorzystałam , ale też nie żeby na to, że mi na nim zależy
  13. Dziewczyny chce z tego wybrnąć. Generalnie ostatnio miałam ostrą imprezę firmową, podczas której zadzwoniłam po swojego eks, że ma mnie odebrać. Przyjechał bez problemu. Potem na drugi dzień napisałam do niego czy ma chwilę bo chciałabym mu dać prezent a on tylko spytał jaki i udał, że nie ma czasu... odpuściłam i stwierdziłam, że dam mu go w realu przy okazji. generalnie jutro będę się z nim widzieć w pracy i nie wiem jak z tego wybrnąć z tym prezentem.. o co mi chodziło. Bo chciałam dac mu czekoladki za tą podwózkę ale wyjdę na ...kę, że wyłudzałam specjalnie spotkanie żeby dać mu głupie czekoladki. Może wymyślić, że to jakiś żart był z tym, że chciałam dać mu prezent? Kurde... Chodzi o to co mam mu jutro powiedzieć jak spyta o co ci chodziło z tym prezentem?
  14. A więc... W piątek miałam imprezę firmową. Straciłam film.. Był na niej mój dużo starszy ode mnie znajomy, znamy się wiele lat, przyjaźnimy, pomagamy zawodowo sobie. Na tej imprezie chyba alkohol odbił nam do głów. I pamiętam tylko, że wylądowaliśmy na jakimś spacerze w lesie i wyznawaliśmy miłość, były jakieś miziania.. Generalnie ja psychicznie sobie nie radzę. Myślę o nim, o tym co on myśli o mnie.. Najgorsze jest to, że on ma trójkę dzieci i żpartnerkę, a ja głupia zabujana małolata rozmyślam.. |Mialyscie kiedys cos podobnego?
×