Doktor Siurek
Zarejestrowani-
Zawartość
3677 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Doktor Siurek
-
Mężczyzna koło 40-stki mieszkający z rodzicami, czy to ma sens?
Doktor Siurek odpisał Mig na temat w Życie uczuciowe
Wszyscy dobrze wiemy, że to nigdy nie nastąpi, bo jesteś inwalidą społecznym Będziesz do śmierci o tym marzył, jak o tych bliźniaczkach, co tańczą na Youtube i nic nigdy z tego nie wyjdzie... -
Mężczyzna koło 40-stki mieszkający z rodzicami, czy to ma sens?
Doktor Siurek odpisał Mig na temat w Życie uczuciowe
Teoretycznie masz rację, ale w takim układzie jest niebezpieczeństwo w postaci mamusi, która np. już o 7 rano może się przemieścić na piętro i cały boży dzień służyć partnerce syna bezcennymi i absolutnie niezbędnymi radami dotyczącymi życia, prowadzenia domu, roli kobiety w związku, stylu i dobrego smaku itd. -
Mężczyzna koło 40-stki mieszkający z rodzicami, czy to ma sens?
Doktor Siurek odpisał Mig na temat w Życie uczuciowe
Przede wszystkim nie dyskutujcie z Leżakiem na temat samodzielności, bo to jak gra z gołębiem w szachy On jest doskonałym przykładem jak umysł ludzki jest się w stanie karkołomnie nagimnastykować żeby zracjonalizować własne fobie i inwalidztwo społeczne Co do tematu - z doświadczenia każdy, ale to absolutnie każdy, kto po trzydziestce mieszka ze starymi, robi krzywdę zarówno sobie jak i im. Ja w ostatnim momencie uciekłem śmierci spod kosy A jeśli idzie o faceta jak w tytule postu, to należy wiać. Niezwłocznie... -
Moja dziewczyna jest smutna o to z kim przespały się jej siostry
Doktor Siurek odpisał Gość_97 na temat w Życie uczuciowe
-
Tym większy szacunek z mojej strony
-
A na głowie czy na bobrze będzie ta trwała?
-
Moja dziewczyna jest smutna o to z kim przespały się jej siostry
Doktor Siurek odpisał Gość_97 na temat w Życie uczuciowe
No to widać średnio je nauczyła. I całe szczęście dla nich, bo nie ma nic gorszego, jak człowiek nauczony całkowitego posłuszeństwa rodzicom. A skoro spały z tym gościem to dziewictwo na pewno straciły -
Moja dziewczyna jest smutna o to z kim przespały się jej siostry
Doktor Siurek odpisał Gość_97 na temat w Życie uczuciowe
No to jak obie dziewczyny nie zaszły, to o co ta cała kołomyja? Poza tym z tego co wiem, na testy ciążowe się nie bierze, na testy ciążowe to się sika, chyba że zaraz wyjdzie, że jednak jestem ignorantem w tej dziedzinie. Poza tym jak to - "rodzice wzięli je na testy ciążowe"? Chyba 19-latka i 18-latka są już dorosłymi osobami i bez ich zgody to żadne badania nie mogą zostać przeprowadzone, choćby ich starzy na uszach stanęli -
Moja dziewczyna jest smutna o to z kim przespały się jej siostry
Doktor Siurek odpisał Gość_97 na temat w Życie uczuciowe
Zawsze u ludzi o mocno konserwatywno-tradycyjno-prawicowo-kościelnym światopoglądzie fascynował mnie to, że seks jako taki wzbudza takie emocje jak ogień piekielny i prawie pachnie siarką, a jak młoda kobieta wybiera tzw. "życie konsekrowane", czyli poświeca całe życie na służbę Bogu, polegającą nomen omen częstokroć na dożywotnim i gratisowym smażeniu schaboszczaków dla jakiegoś szczupłego inaczej biskupa czy innego kardynała i pranie jego skarpetek i gaci to jest wtedy tak super, ze lepiej być nie może -
Moja dziewczyna jest smutna o to z kim przespały się jej siostry
Doktor Siurek odpisał Gość_97 na temat w Życie uczuciowe
No ale co takiego w zasadzie odstawiły? -
Moja dziewczyna jest smutna o to z kim przespały się jej siostry
Doktor Siurek odpisał Gość_97 na temat w Życie uczuciowe
Łomatko, ale się porobiło! Jak żadna z sióstr nie zaszła, to ja nie widzę żadnego problemu, nawet jakby na raz je obrócił Po pierwsze obie panny są dorosłe, po drugie cïpka nie jest z mydła i się nie wymydli, po trzecie, dziewictwo jest przereklamowane bo po pierwszym razie już nie ma o czym mówić a przynajmniej obie dziewczyny będą miały na starość co wspominać. "Nie dasz chłopakom to dasz robakom" - jak mawiają. Także Twoja panna powinna wrzucić na luz, bo obiektywnie to nie jej sprawa -
Kurde, wszystkie posty mi blokują - co jest?
-
W moim światopoglądzie niestety nie istnieje takie pojęcie jak "kobieta z penisem" - albo kobieta, albo z penisem I tego typu osoby nie są dla mnie obiektami seksualnymi - jednego penisa już mam - więcej mi nie trzeba Co do swego rodzaju kulminacji moich fetyszy, na temat kobiety wyuzdanej, wulgarnej i bez zahamowań, to jest zdaje się na rëddicie taka Pani o nicku Lillyvig
-
W moim światopoglądzie niestety nie istnieje takie pojęcie jak "kobieta z penisem" - albo kobieta, albo z penisem I tego typu osoby nie są dla mnie obiektami seksualnymi - jednego penisa już mam - więcej mi nie trzeba Podobnie jak akcje typu scat odpadają kategorycznie, natomiast co do piss'u nie mam obiekcji. Co do swego rodzaju kulminacji moich fetyszy, na temat kobiety wyuzdanej, wulgarnej i bez zahamowań, to jest zdaje się na reddicie taka Pani o nicku Lillyvig
-
Hmm... To że się lubi wulgarne kobiety, nie jest automatycznie związane z uwielbieniem dużego biustu. Ja tam np. lubię średnie i małe. I to że lubię wulgarne kobiety nie oczacza, że nie spotykam się o nie sypiam z kobietami które są delikatne i subtelne. Mam po prostu swoje fetysze. Np fetysz typu urody takiej jurnej wiejskiej dziewuchy, w który wpisuje się wspomniana Pani konfederatka (która kupuje mnie chociażby potężnymi udami - taka pierwotna kobiecość). Albo fetysz kobiety wulgarnej - To akurat po przygodach z czasów studiów. Albo fetysz tzw. "koziego cyca", czyli małego, obwisłego biustu z dużymi sutkami, albo fetysz dużych łechtaczek i obfitych warg sromowych mniejszych (tzw. motylek) - długo bym mógł wymieniać
-
Żartuję, ale ona ma w sobie coś z takiej religijnej wsiowej dziewczyny, która przyjechała do miasta chłopa szukać. Czyli z jednej strony grzecznie, ale nogi trzeba pokazać, bo jak inaczej tego chłopa złapać. Intryguje mnie, co ma między nogami. W sytuacji intymnej mimo wszystko rżnałbym, bo takiej jeszcze nie miałem
-
U mnie ten typ od dzisiaj to pierwsza Pani z prawej: https://bi.im-g.pl/im/1d/cd/19/z27057181V,Konferencja-kobiet-popierajacych-Grzegorza-Brauna-.jpg
-
Bo okazuje się że mają tam grono około 15 pań w różnym wieku, które publicznie twierdzą, że ich interesy najlepiej będzie reprezentował Pan Grzegorz B. znany specjalista od monarchii i triady Kościół - szkoła - strzelnica
-
W każdym razie jak się wpisze w Google "konfederacja Rzeszów kobiety" to powinien wyskoczyć link. I tak jak już mówiłem - chyba się zakochałem Chodzi o panią na zdjęciu najbardziej na prawo, w przykrótkiej ...ence, mniam
-
Znowu mi link do filmu wyjeeebali
-
Nie kontynuuję, bo w bajki przestałem wierzyć ze trzy dekady temu. Pozdrawiam i powodzenia życzę
-
Twój pastor z karabinem jest albo religijnym oszołomem albo cwaniakiem. W kazdym razie typem który lubi straszyć ludzi, żeby mieć nad nimi władze. A strach to nieodłączny atrybut każdej religii... A wszystko koniec końców sprowadzi się do tego, że kobiety które prowadzą swobodne życie seksualne niezgodne z nakazami religii to ladacznice i należy je z tego tytułu wystrzelać z owego karabinu. Mezczyzn prowadzących swobodne życie seksualne zresztą też. Oczywiście wszystko w imię miłości Chrystusa i miłosierdzia Bożego A co do modlitwy i ateistów: kolesie po prostu stwierdzili, że jeżeli ktoś się modli do wyimaginowanego, nieistniejącego bytu i wydaje mu się, że ten byt mu odpowiada, co poprawia jego kondycję psychofizyczną, to ok Ja się w dzieciństwie modliłem, ale nikt mi nie odpowiadał. Z resztą słyszenie cudzych głosów we własnej głowie toć zdaje się objawy schizofrenii, nieprawdaż? Teraz się nie modlę i jakoś nie jest mi to do niczego potrzebne
-
-
Skoro religie działają, to czemu instaluje się piorunochrony na dachach świątyń? Czemu kapłani religii wszelkich korzystają z dobrodziejstw medycyny, zamiast polegać na modłach? Czemu ludzie, którym Kościół Katolicki wyjaśnia, że nie mogą mieć dzieci bo bóg nie obdarzył ich tą łaską idą do kliniki in vitro i mają potomstwo? Tu nie chodzi o działanie islamu jako religijnego zamordyzmu, bo wtedy nie rozpatrujemy skuteczności religii tylko skuteczność zamordyzmu, a ta jak widać na przestrzeni wieków jest wysoka, tu chodzi o działanie religii jako religii, z jej założeniami, że Bóg nas wysłucha, uleczy itd. itp. Poza tym, gdyby nie fizyka kwantowa i taka teoria elektrodynamiki kwantowej, to nie byłoby żadnej inżynierii technologicznej, bo nie byłoby jej na czym oprzeć I wtedy żegnajcie tranzystory, układy scalone, wyświetlacze LCD, baterie słoneczne, LEDy, OLEDy i tym podobne. Nawet sam nie widzisz jak wiele tej nauce zawdzięczasz, bo masz to cały czas wokół siebie, tak samo jak nie widzimy własnego nosa, mimo że jest on cały czas przed naszymi oczyma
-
Ty tak na serio, czy zaraz ironia wyskoczy z krzaków i kopnie mnie w düpę?