To co każdy z nas postrzega za atrakcyjne zależy od gustu rzecz jasna. I uroda to nie wszystko, ale oceniamy na jej podstawie, tak już jest. Mimo to czy zdarzyło wam się zauroczyć/zakochać w kimś kogo nie uważaliście za atrakcyjnego w waszych oczach, a mimo to ta osoba była dla was pociągająca?