hejka
Mam pytanie, jak wasi faceci wywiązują się po rozwodzie z roli ojca?Moj ex nie dzwoni do dziecka już tydzień, dziecko przeżywa a on nic. Dzwonię do *** co to robi, a on że nie ma czasu. Jak odbierał słyszałam kobiecy śmiech. Serio? Jakaś baba ważniejsza od naszego dziecka? Szlag mnie trafia. Jak to wygląda u was? żal mi dziecka, płakać mi się chce. Co mu powiedzieć, jak to tłumaczyć? pierwszy raz w życiu nie wiem...